Stanisław Ignacy Witkiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (poprawa {{sur}})
M (Ja nie widzę, aby temat był w pełni wyczerpany; poza tym, link dodaję dla zaistnienia precyzyjnej linkującej)
Linia 3: Linia 3:
{{t|Stanisław Ignacy Witkiewicz|pseudonim '''Witkacy''', ur. [[24 lutego]] [[1885]] w [[Warszawa|Warszawie]], zm. [[18 września]] [[1939]] w Jeziorach na Polesiu}}polski [[malarstwo|malarz]], [[fotografia|fotograf]], [[literatura|pisarz]], [[dramat|dramaturg]], [[narkoman]] i [[filozofia|filozof]].
{{t|Stanisław Ignacy Witkiewicz|pseudonim '''Witkacy''', ur. [[24 lutego]] [[1885]] w [[Warszawa|Warszawie]], zm. [[18 września]] [[1939]] w Jeziorach na Polesiu}}polski [[malarstwo|malarz]], [[fotografia|fotograf]], [[literatura|pisarz]], [[dramat|dramaturg]], [[narkoman]] i [[filozofia|filozof]].


==Biografia==
== Biografia ==
{{Osoba styl sekcja}}
{{Osoba styl sekcja}}
Stanisław Ignacy Witkiewicz od urodzenia nosił imię swojego ojca, dlatego często nie wiedział, czy to właśnie jego woła mama. Prawdopodobnie właśnie to traumatyczne zdarzenie stało się przyczyną zrozumienia tych wymiarów, lub raczej dymensji, gdyż to właśnie słowo oddaje pełnie transcendentalnego kontekstu, w których kontemplacja zwiędłej trawki na stokach Gubałówki zastąpić ci gotową będzie auto na Riwierze. Z tego też powodu w wieku lat dwudziestu postanowił zaprzeć się w sobie, o ten swój najpiękniejszy trzon, rozpuczyć się w butę niebywałej wprost, ponadludzkiej, wszechstworzeniowej wielkości, rozdąć w sobie wicher namiętności do granic śmiertelnej burzy, przepuścić przez potężny filtr żelazobetonowego rozumu i potem z całej tej potwornej, wypiętrzonej ponad własną miarę wieży ciśnień metafizycznej siknąć przez wąziutką rurkę czystą, zimną, zaklętą w sobie formę samą w sobie, bo oto miała być sztuka, rozumiana przez rześki strumień tulący drzewo nie szpadel drwiąco tkwiący w skroni. Historia ta jest esencyją zbutwiałego mięsa zaprzaństwa tragicznego losu S. I. Witkiewicza, które w sposób tragikomiczny zaowocowało płomiennym zagaśnięciem życia jego w samej rzeczy przez jego samego.
Stanisław Ignacy Witkiewicz od urodzenia nosił imię [[Stanisław Witkiewicz|swojego ojca]], dlatego często nie wiedział, czy to właśnie jego woła mama. Prawdopodobnie właśnie to traumatyczne zdarzenie stało się przyczyną zrozumienia tych wymiarów, lub raczej dymensji, gdyż to właśnie słowo oddaje pełnie transcendentalnego kontekstu, w których kontemplacja zwiędłej trawki na stokach Gubałówki zastąpić ci gotową będzie auto na Riwierze. Z tego też powodu w wieku lat dwudziestu postanowił zaprzeć się w sobie, o ten swój najpiękniejszy trzon, rozpuczyć się w butę niebywałej wprost, ponadludzkiej, wszechstworzeniowej wielkości, rozdąć w sobie wicher namiętności do granic śmiertelnej burzy, przepuścić przez potężny filtr żelazobetonowego rozumu i potem z całej tej potwornej, wypiętrzonej ponad własną miarę wieży ciśnień metafizycznej siknąć przez wąziutką rurkę czystą, zimną, zaklętą w sobie formę samą w sobie, bo oto miała być sztuka, rozumiana przez rześki strumień tulący drzewo nie szpadel drwiąco tkwiący w skroni. Historia ta jest esencyją zbutwiałego mięsa zaprzaństwa tragicznego losu S. I. Witkiewicza, które w sposób tragikomiczny zaowocowało płomiennym zagaśnięciem życia jego w samej rzeczy przez jego samego.


==Wypróbowane narkotyki==
== Wypróbowane narkotyki ==
Witkacy przez pewien okres swojego życia (niecałe 50 lat) eksperymentował ze środkami odurzającymi. Niektóre swoje dzieła stworzył będąc pod wpływem [[barbiturany|barbituranów]], [[kokaina|kokainy]], [[marihuana|gandzi]], [[amfetamina|amfetaminy]], [[LSD]], [[opium]], [[Spirytus|alkoholu]] oraz gazu do zapalniczek.
Witkacy przez pewien okres swojego życia (niecałe 50 lat) eksperymentował ze środkami odurzającymi. Niektóre swoje dzieła stworzył będąc pod wpływem [[barbiturany|barbituranów]], [[kokaina|kokainy]], [[marihuana|gandzi]], [[amfetamina|amfetaminy]], [[LSD]], [[opium]], [[Spirytus|alkoholu]] oraz gazu do zapalniczek.


==Linki zewnętrzne==
== Linki zewnętrzne ==
* [http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Substancje_psychoaktywne Pełna lista substancji odurzających zażywanych przez Witkacego]
* [http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Substancje_psychoaktywne Pełna lista substancji odurzających zażywanych przez Witkacego]

{{stub|biog}}


[[Kategoria: Polscy pisarze|Witkiewicz, Ignacy]]
[[Kategoria: Polscy pisarze|Witkiewicz, Ignacy]]

Wersja z 17:08, 25 cze 2013

Witkacy z rodzeństwem

Szablon:Tpolski malarz, fotograf, pisarz, dramaturg, narkoman i filozof.

Biografia

Stanisław Ignacy Witkiewicz od urodzenia nosił imię swojego ojca, dlatego często nie wiedział, czy to właśnie jego woła mama. Prawdopodobnie właśnie to traumatyczne zdarzenie stało się przyczyną zrozumienia tych wymiarów, lub raczej dymensji, gdyż to właśnie słowo oddaje pełnie transcendentalnego kontekstu, w których kontemplacja zwiędłej trawki na stokach Gubałówki zastąpić ci gotową będzie auto na Riwierze. Z tego też powodu w wieku lat dwudziestu postanowił zaprzeć się w sobie, o ten swój najpiękniejszy trzon, rozpuczyć się w butę niebywałej wprost, ponadludzkiej, wszechstworzeniowej wielkości, rozdąć w sobie wicher namiętności do granic śmiertelnej burzy, przepuścić przez potężny filtr żelazobetonowego rozumu i potem z całej tej potwornej, wypiętrzonej ponad własną miarę wieży ciśnień metafizycznej siknąć przez wąziutką rurkę czystą, zimną, zaklętą w sobie formę samą w sobie, bo oto miała być sztuka, rozumiana przez rześki strumień tulący drzewo nie szpadel drwiąco tkwiący w skroni. Historia ta jest esencyją zbutwiałego mięsa zaprzaństwa tragicznego losu S. I. Witkiewicza, które w sposób tragikomiczny zaowocowało płomiennym zagaśnięciem życia jego w samej rzeczy przez jego samego.

Wypróbowane narkotyki

Witkacy przez pewien okres swojego życia (niecałe 50 lat) eksperymentował ze środkami odurzającymi. Niektóre swoje dzieła stworzył będąc pod wpływem barbituranów, kokainy, gandzi, amfetaminy, LSD, opium, alkoholu oraz gazu do zapalniczek.

Linki zewnętrzne


P vip.svg To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.