Doom metal: Różnice pomiędzy wersjami
M (Naprawa linków) |
M |
||
Linia 4: | Linia 4: | ||
== Historia == |
== Historia == |
||
{{Źródła|[[Nonźródła:Przegląd tekstów piosenek doommetalowych|Przegląd tekstów piosenek doommetalowych]]}} |
|||
'''1'''<sup>1</sup>Na początku było [[Black Sabbath]]. I Black Sabbath grało [[rock]]a.<sup>2</sup>Lecz [[Tony Iommi|gitarzyście]] obcięło trzy palce, albowiem przy obróbce skrawaniem on pracował.<sup>3</sup>I rock stał się niemożliwy. Muzyka stała się cięższa, co przyciągnęło [[Szatan|Złego]], albowiem Zły wiedział, że to było dobre.<sup>4</sup>I tak oto [[Black Sabbath (album)|pierwsza płyta]] Black Sabbath ujrzała światło dzienne.<sup>5</sup>I popularność zespołu stała się wielka,<sup>6</sup>i [[Paranoid|następny album]] miał swoją premierę i podbił on Skandynawię.<sup>7</sup>Szatan widział, że to było dobre. |
'''1'''<sup>1</sup>Na początku było [[Black Sabbath]]. I Black Sabbath grało [[rock]]a.<sup>2</sup>Lecz [[Tony Iommi|gitarzyście]] obcięło trzy palce, albowiem przy obróbce skrawaniem on pracował.<sup>3</sup>I rock stał się niemożliwy. Muzyka stała się cięższa, co przyciągnęło [[Szatan|Złego]], albowiem Zły wiedział, że to było dobre.<sup>4</sup>I tak oto [[Black Sabbath (album)|pierwsza płyta]] Black Sabbath ujrzała światło dzienne.<sup>5</sup>I popularność zespołu stała się wielka,<sup>6</sup>i [[Paranoid|następny album]] miał swoją premierę i podbił on Skandynawię.<sup>7</sup>Szatan widział, że to było dobre. |
||
Wersja z 07:03, 3 sie 2014
11Artykuł ten pisany jest pod natchnieniem Pana,2a zatem może nie być dla wszystkich zrozumiały |
Co to za szmery? Kim jesteś? To dobrze. Już myślałem, że jesteś jednym z tych potworów. Usiądź tam, pod ścianą. Może być trochę wilgotno, bo bunkier jest z betonu i trochę przecieka. To wszystko to kara za nasze grzechy. Demony siedzą po kątach i szepczą swoje mroczne słowa w uszy chętnych polityków. To oni zniszczyli nasz świat. Atomowa zagłada, takie jest nasze przeznaczenie. Mroczne i zimne jak metal. Doom metal, którym wszyscy się staniemy, gdy naszymi zwłokami posilą się już popromienne mutanty. Pytasz czym jest doom metal? Pozwól zatem, że opowiem Ci historię.
Historia
11Na początku było Black Sabbath. I Black Sabbath grało rocka.2Lecz gitarzyście obcięło trzy palce, albowiem przy obróbce skrawaniem on pracował.3I rock stał się niemożliwy. Muzyka stała się cięższa, co przyciągnęło Złego, albowiem Zły wiedział, że to było dobre.4I tak oto pierwsza płyta Black Sabbath ujrzała światło dzienne.5I popularność zespołu stała się wielka,6i następny album miał swoją premierę i podbił on Skandynawię.7Szatan widział, że to było dobre.
21Znalazł Szweda imieniem Leif Edling i rzekł mu: Tu masz Black Sabbath i Paranoid,2niechaj one staną się twoim natchnieniem. Leif odpowiedział:3 Tak, panie. Będę wymiatał na basie niczym Geezer, ale potrzebuję zespołu.4 Zły odpowiedział mu: Daję ci wokalistę imieniem Messiah[1],5niechaj będzie Osbournem twoim.6Daję ci też trzech innych Szwedów, niechaj staną się Iommim twoim i Wardem twoim.7I tak powstało Candlemass[2].8I Zły wiedział, że to było dobre.
31I Candlemass w 1986 wydało płytę, nazwaną Epicus Doomicus Metallicus.2I Szatan wiedział, że to było dobre. 3I doom metal Szwecją stanął, a Szwecja stanęła doom metalem.4I Zły wiedział, że to było dobre.
41Widząc to, Black Sabbath obruszyło się wielce i nagrało płytę The Eternal Idol.2Doom metal rozlał się na cały świat i podzielił na liczne gatunki.3I Zły wiedział, że to było dobre.
Podgatunki
11W swej mądrości Zły podzielił doom metal na niezmierzoną ilość podgatunków.2Różnią się one wieloma istotnymi szczegółami takimi jak3sposób śpiewania wokalisty, prędkość utworów czy długość włosów basisty.
Klasyczny doom
21I rzekł Szatan: Black Sabbath jedyną inspiracją twoją i życiem twoim.2Tedy zrodziły się zespoły, co jedynie naśladować Black Sabbath potrafiły3i nic ponadto nie wyniosły. Morze ich było i siła wielka,4a odkrywcze jak zeszłoroczny śnieg one były.5Black Sabbath ślepo Orodruin, Reverend Bizarre i Witchcraft naśladowały[3].
Epicki doom
31Niezbadane są myśli i zamiary Złego, przejawiają się tedy w najdziwniejszych sposobach.2Próba połączenia niepołączalnego, żywych i umarłych,piekła i nieba3w niepowtarzalnym tańcu radosnego power metalu i mrocznego doomu.4W swej szatańskości chóry anielskie z diabelskim podszeptem zmieszały się5i nie wiadomo co jest prawdą a co kłamstwem, choć powiedziano:6Niech wasza mowa będzie tak tak i nie nie.7Candlemass i Solitude Aeturnus Złego w ten sposób chwalą.
Funeral doom
41Złożono go do grobu, a trzeciego dnia zmartwychwstał.2Takoż i tutaj uczyniono, gdzie bramy piekielne nigdy nie przemogą ciężko stąpających utworów.3Rzekł Szatan w swej przebiegłości: Niechaj będzie to dźwięk który zabija,4niechaj trumna wyda się jedyną myślą przy jego akompaniamencie. Powolny, ciężki i mroczny5jak miecz, którego bramy niebieskie nie przemogą.6Ku czci grabarzy grają: Mournful Congregation, Evoken, Funeral, Skepticism i Corrupted.
Drone doom
51I mrok ziemię do reszty ogarnie. Chmury atomowej apokalipsy przesłonią niebo,2tak że odejdzie wszelkie życie i nic już nie pozostanie.3Jedynie dźwięk, ponure dudnienie jego imię. Jednostajne jak oddech smoka.4Jak nadmuchany kozi pęcherz. Earth, Boris i Sunn O))) przy tych elektronicznych dźwiękach Szatana chwalą.
Stoner/sludge doom
61Bestia wyłoni się z piekielnych czeluści. Jej ryk rozedrze dusze niewiernych,2a pazury przeorają ciało. Niechaj czciciele bestii powstaną,2albowiem Zło jest już bliskie i podszepty...3odgłosy...4wycia w przestrzeni...5zawieszone pomiędzy życiem i śmiercią. Prorok Izajasz w grobie za sprawą zespołów6Kyuss, Sleep, Cathedral, Electric Wizard, Crowbar i innych się przewraca.7A imię ich jest Legion, bo jest ich wiele.
Death/doom
71Bestia zerwie się wreszcie z łańcucha i ryknie dumna.2A jej nozdrza wciągną powietrze, tak, że zniknie życie wszelkie i pozostanie jedynie śmierć.3Śmierć we wszechogarniającym ryku bestii o siedmiu głowach i siedmiu rogach.4Jej głęboki ryk zabrzmi ponownie i nie pozostaną nawet wióry.5Winter, Paradise Lost i My Dying Bride[4] do bestii owej upodobnić się pragną.
Przykazania doommetalowca
- Niechaj śmiech będzie ci obcy po wieki.
- Niechaj na twój widok eksplodują bomby atomowe.
- Niechaj niebo nad twą głową pokryją czarne chmury.
- Niechaj Piekło zamarznie, gdy się tam pojawisz.
- Niechaj Niebo zapłonie, a anioły połamią swoje skrzydła.
- Niechaj koty same wskakują ci do garnka.
- Niechaj siedem pieczęci pęknie pod twoim naporem.
- Niechaj paranoicy wydadzą ci się nienormalnymi.
- Niechaj stalowoszare otchłanie czasoprzestrzeni nie będą ci obce.
- Niechaj cyfrowi bogowie pogrążą się w twej ciemności.
- Niechaj nigdy odwieczny idol nie przygniecie cę młotem przeznaczenia.
- Niechaj zrodzony ponownie prorok nie zapali świecy na twoim grobie.
- Niechaj śmierć cię wzywa, lecz ty jej odmawiaj.
- Niechaj twoje zło dobrem będzie, a dobro złem.
- Niechaj demoniczne bramy niebios cię nie przemogą.
- Niechaj mrok twój będzie mroczniejszy od mroku Gotów
- Niechaj każdy kto zobaczy twój uśmiech zginie w strasznych męczarniach.
Co nam zostało?
Nic, nic nam już nie zostało. Słyszysz to skrobanie? Idą po nas. Mutanty. Nie ma już dla nas ratunku. Hahahaha!