Państwowe Gospodarstwo Rolne: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Państwowe Gospodarstwo Rolne''' – za [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL]] znane i szanowane ośrodki konsumpcji [[spirytus]]u i kradnięcia czego się tylko dało,często ogrodzenia. W wyniku ruchów międzynarodowych, te które ocalały stały się tajnymi kwaterami [[Dzieci Neostrady|Dzieci Neo]](Gimbusów) i stajniami dla [[rządu]] na wypadek wojny.Potocznie nazywane kołchozem, a jego pracownicy, kołchoźnikami [[rolnicy w wersji demo]] |
|||
Wygląd PGR-ów: |
Wygląd PGR-ów: |
||
Linia 9: | Linia 9: | ||
* Ogrodzenia, rzadko spotykane ze względu na pożyczanie go na zawsze przez pracowników, by móc je sprzedać na złom. |
* Ogrodzenia, rzadko spotykane ze względu na pożyczanie go na zawsze przez pracowników, by móc je sprzedać na złom. |
||
[[:Kategoria:Polska Rzeczpospolita Ludowa]] |
|||
{{stub|pol}} |
|||
[[Kategoria: |
[[:Kategoria:Rolnictwo]] |
||
[[Kategoria:Rolnictwo]] |
Wersja z 14:28, 14 lis 2020
Państwowe Gospodarstwo Rolne – za PRL znane i szanowane ośrodki konsumpcji spirytusu i kradnięcia czego się tylko dało,często ogrodzenia. W wyniku ruchów międzynarodowych, te które ocalały stały się tajnymi kwaterami Dzieci Neo(Gimbusów) i stajniami dla rządu na wypadek wojny.Potocznie nazywane kołchozem, a jego pracownicy, kołchoźnikami rolnicy w wersji demo
Wygląd PGR-ów:
- Warsztat, według opisów to miejsce w którym przechowywane są narzędzia (pewnie skradzione), miejsce wykorzystywane do spirytus party.
- Garaże, brzydkie betonowe szopy w których stoją traktory i przyczepy uwalone gnojem (można się domyślić jaki panuje tam zapach).
- Stacja paliw, miejsce które służy do kradnięcia o 12 w nocy paliwa. W sylwester wykorzystywana do wytworzenia „wulkanu”.
- Chlewy, szopy i inne burdelopodobne coś, służy do przechowywania zwierzątek posłanych na śmierć.
- Pole, na którym rośnie wszelkie badziewie prócz tego co ma tam w rzeczywistości kiełkować.
- Ogrodzenia, rzadko spotykane ze względu na pożyczanie go na zawsze przez pracowników, by móc je sprzedać na złom.