Armia robotów Graya Manna: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 46: Linia 46:
- '''Deflektor''' - Badass z mapy Bigrock. Jego minigun ma większy damage. Często towarzyszy mu wielki medyk, którego trudno zabić.
- '''Deflektor''' - Badass z mapy Bigrock. Jego minigun ma większy damage. Często towarzyszy mu wielki medyk, którego trudno zabić.


- '''Mecha Engineer''' - Robotyczny Endżi, robi działka, teleporty i ma 4x więcej życia niż normalny endżi. Nie robi zasobników<ref>
- '''Mecha Engineer''' - Robotyczny Endżi, robi działka, teleporty i ma 4x więcej życia niż normalny endżi. Nie robi zasobników.


- '''Über(sturmbannführer)Medyk''' - daję ubera robotom, ale szybciej ginie...
- '''Über(sturmbannführer)Medyk''' - daję ubera robotom, ale szybciej ginie...

Wersja z 20:03, 9 kwi 2014

Szablon:T szajka nieskończoności zakutych łbów i kilku innych maszyn zaprojektowanych, wykonanych i kontrolowanych właśnie przez Graya Manna i jego córkę Oliwię. Roboty te mają za zadanie zamordowanie, zgwałcenie, zaoranie i posolenie dziewięciu[1] najemników wcześniej zatrudnionych przez BLU i RED.

Historia, czyli po co to wszystko

Gray, trzeci po Blutarchu i Redmondzie syn Zepheniaha Manna, był najinteligentniejszym[2] z rodzinki, gdyż nauczył się mówić zanim się urodził. Wkurzony tym jego ojciec postanowił go zabić, ale przeszkodził mu w tym dziki orzeł, który porwał małego Graya. Kiedy dorósł, zabił własną orędowniczkę, włączając w to jej dzieci, po czym przyczołgał się z powrotem do cywilizacji i zbudował tam konkurencję dla BLU i RED, Gray Gravel Company. Kilka lat później dowiedział się o swoim pochodzeniu, po czym starał się dostać od swojego ojca cudowny żwir[3], szantażując go. Kiedy zauważył, że to nic nie da, zbudował armię robotów, by wchłonąć RED i BLU. Redmond i Blutarch zorientowali się w porę, niestety, nie tak, jak ich najemnicy, którzy chyba mieli rozkminy. Po kilku nieudanych próbach bracia zwolnili ich wszystkich, przypłacając to życiem. Zwolnionych najemników zatrudnił w Mann Co. sam Saxton Hale, który nie miał czasu na walkę z robotami[4]. Ot cała historia.

Prawdy o robotach Graya Manna

- Ich sztuczna inteligencja to jakaś kpina.

- Robotyczni Snajperzy nigdy nie zrobią hedszota.

- Mecha-Inżynier ma 4 razy więcej HP niż jego ludzki odpowiednik.

- Jest 99,9% szansy, że Buster zniszczy ci działko, kiedy akurat jesteś daleko od swojej kampy.

- Czołg zawsze zostaję zniszczony, kiedy akurat wrzuca bombę.

==Mann vs. Machine Roboty od czasu do czasu spróbują zaatakować jedną z około 6 mapek, a dokładniej wrzucić bombę. Punktów broni 6 śmiałków z RED. Fal jest 6-7; a poziomów trudności 4: - Normalny - wbrew nazwie najłatwiejszy poziom. Żeby przegrać w nim, trzeba naaprawde się postarać (chociaż nooby w na nim przegrywają). - Średni - podobny do średniego, ale jest więcej gigantów i czołgów. - Zaawansowany - pierwszy poziom z trudniejszych. Gdy przegrywasz, to raczej wina noobskiej drużyny, a niżeli twoja. - 'Ekspercki - tylko dla pr0. Nooby czasem na niego wchodzą i denerwują każdego ogarniętego gracza.

Robotyczne wersję graczy

- Robo-Skaut - ten sam arogancki typ. Czasem mają Bonka, Piaskuna lub Siłe Natury.

- Super Skaut/Scout of Steel/Makrelaman - szybki ogromny skaut denerwujący całą drużynę. Psuje każdą falę, chyba że ktoś gra pyrem.

- Robo-Żołnierz - tym razem nie kocha Ameryki, ale swoją własną armię. Czasem są ogromni i mają kryty, lub mali i mają sztandar chwały.

- W+M1-Pyro - taki sam jak w normalnej grze

- Pyro Puszer - pajro z pistoletem flarowym. Niesamowicie wkurwia.

- Demonajt - raszujący z Wyszczerbem, który daję mu aż 3 sekundy krytów po zabiciu. Zawsze leje się ich z dystansu.

- Robo-Demoman - Granatnikowy maniak. Czasem bywa duży, ale zawsze jest i tak wkurwiający.

- Sentry Buster - przekleństwo inżynierów-n00bów. Niewielu wie, że to Demoman.

- Wrestler - gruby z rękawicami bokserskimi, którego nadal się leje z dystansu... (nie ma to jak sensowny przeciwnik)

- Stalowo-Rękawicowy - kolejny wrestler, którego tym razem trudniej rozwalić.

- Ciężko-zbrojny - towarzysz z Minigunem, a okazjonalnie z Wejściem Smoka.

- Deflektor - Badass z mapy Bigrock. Jego minigun ma większy damage. Często towarzyszy mu wielki medyk, którego trudno zabić.

- Mecha Engineer - Robotyczny Endżi, robi działka, teleporty i ma 4x więcej życia niż normalny endżi. Nie robi zasobników.

- Über(sturmbannführer)Medyk - daję ubera robotom, ale szybciej ginie...

- Kłik-Fiks - robomedyk liżący dupę zazwyczaj Grubym, lub Żołnierzom

- Łucznik - jedyny snajper umiejący strzelać heady (ale tylko okazjonalnie)

- Snajper - nie umie strzelać headów, a z jego lunety wylatuję wyraźne światełko (to ma być snajper?), od czasu do czasu cię wkurwią.

- Robo-Usypiacz - Snajper z usypiaczem (nadal bez headów)

- Szpieg - przełom w francuskiej technologii. Na ekspercie mają dzwon zmarłego.

Przypisy

  1. a ściślej mówiąc, sześciu
  2. i najbardziej psychopatycznym
  3. prawdopodobnie okruszki Australium
  4. bo trzeba się zająć hipisami i krokodylami, nie?


Crystal Clear device joystick.png To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny gier. Jeśli umiesz grać nie tylko na nerwach – rozbuduj go.