DJ dyskotekowy: Różnice pomiędzy wersjami
(Kategoria) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{redakcja}} |
|||
'''DJ''' - koleś stojący przy sprzęcie którego nie umie obsłużyć. Kręcąc talerzami (tekturowymi z KFC) wydaje dźwięki podobne do dźwięków wydawanych przez Fiata 126p podczas odpalania. Jest na tyle rozumny że aby zagłuszyć te dźwięki co chwila wrzeszcząc do mikrofonu "Jazda, jazda!" lub "Rączki w góre!" co jest objawem traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa. Swoim talentem (w stawianiu włosów) powoduje u 12-letnich dziewczynek umalowanych na stare panny dość dziwne zachowania (rzucanie nieświeżymi stringami, piski typowe raczej dla orangutanów oraz charakterystyczne skakanie). Najczęściej wzoruje się na DJ Mietku I Boysach gardząc vixami w stylu Tiesto czy Armin van Buuren. Szczyt marzeń każdego DJ zaczyna się i kończy na weselu Jolki i Edka w remizie na jakimś zadupiu. Na szczyty przebojów trafiają tylko Ci którzy do perfekcji opanowali posługiwanie się łindołsowskimi skrótami ctrl+c / ctrl+v. |
'''DJ''' - koleś stojący przy sprzęcie którego nie umie obsłużyć. Kręcąc talerzami (tekturowymi z KFC) wydaje dźwięki podobne do dźwięków wydawanych przez Fiata 126p podczas odpalania. Jest na tyle rozumny że aby zagłuszyć te dźwięki co chwila wrzeszcząc do mikrofonu "Jazda, jazda!" lub "Rączki w góre!" co jest objawem traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa. Swoim talentem (w stawianiu włosów) powoduje u 12-letnich dziewczynek umalowanych na stare panny dość dziwne zachowania (rzucanie nieświeżymi stringami, piski typowe raczej dla orangutanów oraz charakterystyczne skakanie). Najczęściej wzoruje się na DJ Mietku I Boysach gardząc vixami w stylu Tiesto czy Armin van Buuren. Szczyt marzeń każdego DJ zaczyna się i kończy na weselu Jolki i Edka w remizie na jakimś zadupiu. Na szczyty przebojów trafiają tylko Ci którzy do perfekcji opanowali posługiwanie się łindołsowskimi skrótami ctrl+c / ctrl+v. |
||
Linia 7: | Linia 8: | ||
- wyróżnia go brak oryginalności, własnego pomysłu i częste powtarzanie schematów starych jak Dziadek Mróz |
- wyróżnia go brak oryginalności, własnego pomysłu i częste powtarzanie schematów starych jak Dziadek Mróz |
||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:Zawody związane z muzyką]] |
Wersja z 11:12, 24 kwi 2007
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
DJ - koleś stojący przy sprzęcie którego nie umie obsłużyć. Kręcąc talerzami (tekturowymi z KFC) wydaje dźwięki podobne do dźwięków wydawanych przez Fiata 126p podczas odpalania. Jest na tyle rozumny że aby zagłuszyć te dźwięki co chwila wrzeszcząc do mikrofonu "Jazda, jazda!" lub "Rączki w góre!" co jest objawem traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa. Swoim talentem (w stawianiu włosów) powoduje u 12-letnich dziewczynek umalowanych na stare panny dość dziwne zachowania (rzucanie nieświeżymi stringami, piski typowe raczej dla orangutanów oraz charakterystyczne skakanie). Najczęściej wzoruje się na DJ Mietku I Boysach gardząc vixami w stylu Tiesto czy Armin van Buuren. Szczyt marzeń każdego DJ zaczyna się i kończy na weselu Jolki i Edka w remizie na jakimś zadupiu. Na szczyty przebojów trafiają tylko Ci którzy do perfekcji opanowali posługiwanie się łindołsowskimi skrótami ctrl+c / ctrl+v.
Po czym poznać DJ-a ? - ubrany w całości na biało lub czarno (po zdobyciu 10 levelu w didżejowaniu można spotkać różowe osobniki) - stawia włosy na tanim żelu (z Bierdronki) którego używa w bardzo skromnych ilościach (średnio 2-3 tubki na jedno modelowanie) - zawsze chodzi z mp3 i słuchawkami w uszach (po to aby stworzyć pozory że techno nadaje się do słuchania) - wyróżnia go brak oryginalności, własnego pomysłu i częste powtarzanie schematów starych jak Dziadek Mróz