Poradnik:Jak pozbyć się świadków Jehowy: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (- NPA) |
|||
Linia 16: | Linia 16: | ||
Należy odegrać stosowną scenkę. Nie otworzywszy drzwi wydrzeć się:<br>– Kurwa, co za debil przychodzi o tak wczesnej porze? Mamuśka, kurwa, otwórz im drzwi! (niezależnie od tego, kiedy zostajesz przez Świadków nawiedzony)<br> |
Należy odegrać stosowną scenkę. Nie otworzywszy drzwi wydrzeć się:<br>– Kurwa, co za debil przychodzi o tak wczesnej porze? Mamuśka, kurwa, otwórz im drzwi! (niezależnie od tego, kiedy zostajesz przez Świadków nawiedzony)<br> |
||
Mamuśka drze się, żebyś sam im otworzył. Drzesz się:<br>– Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, to ich zapierdolę!<br>I dajesz im 30 sekund na ucieczkę. |
Mamuśka drze się, żebyś sam im otworzył. Drzesz się:<br>– Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, to ich zapierdolę!<br>I dajesz im 30 sekund na ucieczkę. |
||
==Na agresora== |
|||
Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.<br> |
|||
– Czesiek, kto to? Srajtaśmex?<br> |
|||
– Nie. Chyba Świadkowie Jehowy.<br> |
|||
– O, kurwa, iść po bejsbola?<br> |
|||
– Lepiej psiknę im czymś w oczy.<br> |
|||
– Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?<br> |
|||
– Po co? Tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów. |
|||
==Na zadowolonego klienta== |
|||
Otwieramy drzwi i reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.<br> |
|||
– Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...<br> |
|||
– Dziękuję, mam już paszport Polsatu.<br> |
|||
Zamykamy drzwi. |
|||
==Na umowę== |
|||
Identyfikujemy Świadków przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew. słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w trakcie otwierania drzwi.<br> |
|||
– Dzień dobry, mamy tu dla pana...<br> |
|||
Otwierając zapraszamy ich gestem do przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali.<br> |
|||
– Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś? A wypisałeś te akty własności? Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie, będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie potwierdzenie z urzędu.<br> |
|||
Kończymy rozmowę i skupiamy uwagę na ŚJ.<br> |
|||
– Słucham, to czego sobie państwo życzą?<br> |
|||
==Na prawnika== |
|||
Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na zapleczu, najlepiej kobieta.<br> |
|||
– Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy Bóg?<br> |
|||
– Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?<br> |
|||
– Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy.<br> |
|||
– To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.<br> |
|||
– Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych...<br> |
|||
– Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!<br> |
|||
– No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i niesiemy panu prawdę.<br> |
|||
– Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o którą sprawę wam chodzi?<br> |
|||
– My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...<br> |
|||
W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.<br> |
|||
– Panie mecenasie, telefon z rejonowego!<br> |
|||
Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno.<br> |
|||
– Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak, Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do mojego mieszkania jakichś ludzi?<br> |
|||
==Na sprzeczkę domową== |
|||
Wymaga 2 osób. Po identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży nóż. Lepszy od noża jest tasak lub nawet siekiera - znacznie lepszy efekt. Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ. Uciekamy po schodach. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.<br> |
|||
- Dokąd pobiegł?!<br> |
|||
ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu ''Wracaj s........u!!!'', lub nie. Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów. |
|||
==Na nieczyste sumienie== |
|||
Jedna osoba, mieszkanie blokowe. Trzeba zadziałać szybko - zanim rozwiną myśl.<br> |
|||
- Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...<br> |
|||
- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie programy.<br> |
|||
Świadkowie skonsternowani, kontynuujemy. |
|||
- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.<br> |
|||
- Ale my nie jesteśmy...<br> |
|||
- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?<br> |
|||
- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...<br> |
|||
- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z podspodu też ma nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje.<br> |
|||
- Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!<br> |
|||
- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu przyjdziecie...<br> |
|||
[[Kategoria:Nonźródła|{{PAGENAME}}]] |
[[Kategoria:Nonźródła|{{PAGENAME}}]] |
Wersja z 22:42, 4 cze 2007
Jak pozbyć się Świadków Jehowy – poradnik
Na dilerkę
- Musi być was dwóch w domu.
- Wpuść delikwentów do mieszkania.
- Żeby zachować pozory, nie należy być miłym podczas zapraszania ich do środka.
- I od razu zapytać, czy przynieśli towar, najlepiej stanowczym tonem.
- Gdy delikwenci nie będę wiedzieć, o co chodzi, wołasz kumpla pod umówionym pseudonimem.
- Mówisz: Kurwa, ci pajace nie przynieśli towaru... Co z nimi zrobimy?
- Możesz dodać: Przynieś klamkę, gdzie mój nóż.
- Kolega przychodzi, najlepiej ze stwierdzeniem, że noża lub pistoletu nie ma (grożenie osobom bronią lub nożem to przestępstwo), Ty mówisz: Kurwa, to szukaj dalej...
- Ciesz oczy tym, jak delikwenci pospiesznie będę chcieli opuścić twoje mieszkanie.
- Ważna uwaga: musisz wykazać się umiejętnościami improwizacyjnymi, aby nie dać im dojść do słowa, tylko cały czas wkręcać ich w sytuację.
Na czas
Należy odegrać stosowną scenkę. Nie otworzywszy drzwi wydrzeć się:
– Kurwa, co za debil przychodzi o tak wczesnej porze? Mamuśka, kurwa, otwórz im drzwi! (niezależnie od tego, kiedy zostajesz przez Świadków nawiedzony)
Mamuśka drze się, żebyś sam im otworzył. Drzesz się:
– Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, to ich zapierdolę!
I dajesz im 30 sekund na ucieczkę.