Nicko McBrain

Pierwsze spotkanie z osobą taką jak Nicko pamięta się przez całe życie. Graliśmy swój pierwszy w karierze zagraniczny koncert w Belgii. Kiedy ujrzałem Nicka po raz pierwszy, występował w zespole McKitty. Siedział przed jakąś kawiarnią, ubrany w biały garnitur, kapelusz panama i buty ze szpicem. Sądząc po stroju, wyglądał mi na alfonsa. Zawsze potrafił zrobić piorunujące wrażenie.

Steve Harris o Nicko

Nicko McBrain (ur. 5czerwca 1952) - brytyjski heavy perkusista heavy kapeli Iron Maiden. Ziomal Adriana Smitha. W wolnych chwilach pilotuje samoloty. Jest autorem dzienników pokładowych z trasy zespołu, które przebiły nawet "Pamiętniki" Paska i "Dziennik Bridget Jones".

Historia imienia

Naprawdę ma na imię Michael Henry, jednak w dzieciństwie nie za bardzo mu się to podobało. Gdy osiągnął szacowny wiek lat pięciu, zbuntował się (to już normalka wśród członków Maiden) i rozkazał swojej rodzinie zwracać sie do siebie per 'Nicky' (później przemianowane na 'Nicko')- na cześć swojego ulubionego misia. Obecnie nikt już nawet nie pamięta, jak brzmi prawdziwe imię bębniarza, z nim samym włącznie.

Osobowość i zwyczaje

Nicko jest najstarszym członkiem Iron Maiden, a jednocześnie najbardziej dziecinnym. Jego cechy charakterystyczne to: spłaszczony nos (o którego spłaszczeniu krążą legendy), szeroki uśmiech od ucha do ucha, okulary przeciwsłoneczne, blond włosy a raczej blond strąki z ciemnymi odrostami (dużo lepiej wyglądał w swoim naturalnym kolorze), zmarszczki (nie tylko mimiczne) oraz dzikie tatuaże na rękach. Nicko gustuje w kolorowych egzotycznych koszulach w kwiaty. Lubi wypić. Jako perkusista ma w sobie dużo pałeru, dlatego podczas koncertów bardziej słychać jego aniżeli wokalistę Bruce'a Dickinsona, który ze wszystkich sił stara się go przekrzyczeć (niekiedy mu się udaje). Nicko należy do ludzi pozytywnie zakręconych. O popularność wśród fanów rywalizuje zwłaszcza z Bruce'em i Steve'em.

Ciekawostki

• Przed wstąpieniem do Maiden bębnił we francuskiej kapeli TRUST. Czuł się jednak nieco wyalienowany, ponieważ jako obcokrajowiec nie miał zielonego pojęcia, o czym są ich teksty.
• Nicko od paru lat bezskutecznie stara się ukryć swój wiek. W 2006 roku na Florydzie hucznie obchodził swoje 52. urodziny, co jest niemożliwe, gdyż biorąc pod uwagę datę urodzenia, miał wówczas 54 lata.
• Jego młodszy syn też ma na imię Nicko. Tym razem jest to prawdziwe imię, a nie ksywa odgapiona od pluszowego niedźwiadka.
• Dzięki staremu dobremu Nickowi Bruce nauczył się technik pilotażu.