Highway to Hell (utwór): Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(+nowe) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Grafika: |
[[Grafika:ACDC - Highway to Hell.jpg|right|thumb|200px|Okładka singla]] |
||
'''Highway to Hell''' ''(pl. Droga na Hel)'' - piosenka z gatunku [[szanty|szant]] grana przez [[Australia|australijską]] kapelę szant-rockową (niektórzy twierdzą, że ten rodzaj muzyki to szatan-rockowa) [[AC/DC]]. Jest to bez wątpienia najbardziej znana piosenka tego gatunku, mówi nam o tym jak kilku kolesi jedzie na [[Hel]]. Z tekstu można stwierdzić między innymi, że w Polsce jest bardzo dużo [[autostrada|autostrad]] i dróg bezkolizyjnych na których można poruszać się niemal z dowolną prędkością i w dodatku nie ma znaków [[stop]]u! Pewnie w [[Polska|Polsce]] jest lepiej pod względem dróg, ponieważ w Australii jest za gorąco, aby na jezdni był asfalt (się roztopiłby) i w dodatku resztki [[asfalt]]u są chowane do torb i połykane przez [[kangur]]y. |
'''Highway to Hell''' ''(pl. Droga na Hel)'' - piosenka z gatunku [[szanty|szant]] grana przez [[Australia|australijską]] kapelę szant-rockową (niektórzy twierdzą, że ten rodzaj muzyki to szatan-rockowa) [[AC/DC]]. Jest to bez wątpienia najbardziej znana piosenka tego gatunku, mówi nam o tym jak kilku kolesi jedzie na [[Hel]]. Z tekstu można stwierdzić między innymi, że w Polsce jest bardzo dużo [[autostrada|autostrad]] i dróg bezkolizyjnych na których można poruszać się niemal z dowolną prędkością i w dodatku nie ma znaków [[stop]]u! Pewnie w [[Polska|Polsce]] jest lepiej pod względem dróg, ponieważ w Australii jest za gorąco, aby na jezdni był asfalt (się roztopiłby) i w dodatku resztki [[asfalt]]u są chowane do torb i połykane przez [[kangur]]y. |
||
Wersja z 10:51, 13 sie 2008
Highway to Hell (pl. Droga na Hel) - piosenka z gatunku szant grana przez australijską kapelę szant-rockową (niektórzy twierdzą, że ten rodzaj muzyki to szatan-rockowa) AC/DC. Jest to bez wątpienia najbardziej znana piosenka tego gatunku, mówi nam o tym jak kilku kolesi jedzie na Hel. Z tekstu można stwierdzić między innymi, że w Polsce jest bardzo dużo autostrad i dróg bezkolizyjnych na których można poruszać się niemal z dowolną prędkością i w dodatku nie ma znaków stopu! Pewnie w Polsce jest lepiej pod względem dróg, ponieważ w Australii jest za gorąco, aby na jezdni był asfalt (się roztopiłby) i w dodatku resztki asfaltu są chowane do torb i połykane przez kangury.
Analiza piosenki
- Krótki intro gitarowe
- Wokalista zaczyna wokalizować się
- Głośny refren
- Druga zwrotka
- Drugi raz hałaśliwy refren
- Solo gitarowe
- Krzyki, krzyki...