Kłodzko: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Ełek. Autor wycofanej wersji to 78.8.235.14.) |
|||
Linia 7: | Linia 7: | ||
==Ciekawostki== |
==Ciekawostki== |
||
* W 1997 roku nie było [[Noe]]go, który mógłby zabrać kłodzką ludność do swojej [[Arka Noego (Biblia)|arki]]. |
* W 1997 roku nie było [[Noe]]go, który mógłby zabrać kłodzką ludność do swojej [[Arka Noego (Biblia)|arki]]. |
||
* Krążą plotki, iż w Kłodzku grasuje potomek pierwszego husarza - zwanego "Huzim" a przez przejezdnych anglojęzycznych turystów - "Johnnym" [dżony]. Strach przed tą jednostką, napędza fala przykrych zdarzeń - morderstwa ze starodawnej broni palnej, rany kłute oraz wszędobylskie pióra walające się wokół ofiary. Miejscowi twierdzą, iż "Potwór z Kłodzka" jest wielkim fanem "Ogniem i mieczem", cytującym swoim ofiarom (przed śmiercią) treści z ów dzieła. Od jakiegoś czasu znawcy tematu, wysuwają podejrzenia iż bestia postanowiła zmienić swoje nastawienie - wkroczyć na ścieżkę, która podąża każdy prawy Polak; porzucił morderstwa a w ramach pokuty zaczął pochłaniać wielkie ilości taniego piwa (Łomża, Halne, Wojak 6%) a nawet sięgnął po trzon naszej - Polskiej - pop kultury, czyli po trunek elity...wino KOMANDOS! Kłodzko już nigdy nie będzie takie jak dawniej... |
|||
{{stubek}} |
|||
[[Kategoria:Miasta w województwie dolnośląskim]] |
[[Kategoria:Miasta w województwie dolnośląskim]] |
Wersja z 21:41, 19 cze 2009
Kłodzko – miasto i gmina w województwie dolnośląskim, w powiecie kłodzkim, znajdujące sie niedaleko Las Wrocław.
Znajduje sie tam ogromne więzienie dla nieletnich, nie bez powodu umiejscowione między dwoma szkołami.
W Kłodzku są dwie twierdze, jedna dla tych, którzy pragną coś zwiedzić w dawniejszym wiezieniu (też dla nieletnich), a druga, zwana dzika twierdzą, gdzie złamane drzewo jest własnością ćpunów i gwałcicieli, którzy nie zaniedbają żadnego gościa.
Ciekawostki
- W 1997 roku nie było Noego, który mógłby zabrać kłodzką ludność do swojej arki.
- Krążą plotki, iż w Kłodzku grasuje potomek pierwszego husarza - zwanego "Huzim" a przez przejezdnych anglojęzycznych turystów - "Johnnym" [dżony]. Strach przed tą jednostką, napędza fala przykrych zdarzeń - morderstwa ze starodawnej broni palnej, rany kłute oraz wszędobylskie pióra walające się wokół ofiary. Miejscowi twierdzą, iż "Potwór z Kłodzka" jest wielkim fanem "Ogniem i mieczem", cytującym swoim ofiarom (przed śmiercią) treści z ów dzieła. Od jakiegoś czasu znawcy tematu, wysuwają podejrzenia iż bestia postanowiła zmienić swoje nastawienie - wkroczyć na ścieżkę, która podąża każdy prawy Polak; porzucił morderstwa a w ramach pokuty zaczął pochłaniać wielkie ilości taniego piwa (Łomża, Halne, Wojak 6%) a nawet sięgnął po trzon naszej - Polskiej - pop kultury, czyli po trunek elity...wino KOMANDOS! Kłodzko już nigdy nie będzie takie jak dawniej...