Frankenstein: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 194.0.103.22. Autor wycofanej wersji to 87.105.51.78.)
Linia 13: Linia 13:
Istnieje hipoteza, że potwór, zwany niekiedy Wiciem Frankensteinem Juniorem, uciekł do Polski. To oczywiście nieprawda, chociaż podobno żyje on do dzisiaj, i niektórym udało się zrobić jego zdjęcie. Eksperci mówią jednak, że to sprytny fotomontaż, a osobnik na zdjęciu jest znaną osobą publiczną, i nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Jednak fakt, iż Frankenstein, tuż przed wyjazdem do polski, przeszedł nieudaną operację plastyczną zdaje się podważać tę tezę.
Istnieje hipoteza, że potwór, zwany niekiedy Wiciem Frankensteinem Juniorem, uciekł do Polski. To oczywiście nieprawda, chociaż podobno żyje on do dzisiaj, i niektórym udało się zrobić jego zdjęcie. Eksperci mówią jednak, że to sprytny fotomontaż, a osobnik na zdjęciu jest znaną osobą publiczną, i nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Jednak fakt, iż Frankenstein, tuż przed wyjazdem do polski, przeszedł nieudaną operację plastyczną zdaje się podważać tę tezę.
[[Grafika:Giertych2.jpg|thumb|domniemany obecny wizerunek potwora]]
[[Grafika:Giertych2.jpg|thumb|domniemany obecny wizerunek potwora]]

== Ciekawostka: ==
Nazwę Frankenstein nosiło miasto na Dolnym Śląsku (obecne Ząbkowice Śląskie) i to tu mieszkała rodzina Franka. Co roku odbywa się tam Weekend z Frankensteinem.


[[Kategoria:Biografie]]
[[Kategoria:Biografie]]

Wersja z 18:32, 25 maj 2009

Frankenstein (Wiktor Frankenstein, Franek Sztajn) - niemiecki lekarz, patolog. Podejrzewany o nekromancję.

Życie:

Wiktor urodził się w 1845 roku w niemieckiej miejscowości Grossesheisse, w rodzinie bogatego żydowskiego kupca, Abrahama Frankensteina. Był bratem Franka Frankensteina, który później zmienił nazwisko na Frank Einstein, i wujkiem małego Alberta. Od dzieciństwa pasjonowała go biologia, w szczególności anatomia. Pierwszą sekcję żaby przeprowadził mając 3 lata. Rodzice uznali, że nie można marnować takiego talentu, i posłali go na uniwersytet. Tam Wicio po raz pierwszy zetknął się z nekromantami. Któregoś dnia przy piwie w akademiku zaczęli rozmyślać czy da się ożywić człowieka. Wiktor zapamiętał tę dyskusję, i postanowił dokonać niemożliwego.

Po studiach:

Wiktor podjął pracę w berlińskiej kostnicy. Jakiś czas po jego zatrudnieniu z lodówek zaczęli znikać klienci owego miejsca. Nigdy oficjalnie nie oskarżono Frankensteina, jednak wiadomo było, że znosi on ciała do swojej piwnicy, by tam tworzyć swojego potwora. W końcu, pewnego dnia piorun uderzył w nielegalnie zamontowaną satelitę na dachu domu Frankensteina, i ożywił stwora. Temu nie spodobało się w piwnicy Wiktora, i uciekł. Uczony zdołał zrobić jedno zdjęcie, które posłużyło mu jako dowód do ubiegania się o Nagrodę Nobla.

Zdjęcie potwora zrobione przez Frankensteina

Dalsze losy:

Wiktor przez jakiś czas poszukiwał swojego podopiecznego, jednak ostatecznie dał sobie spokój, kiedy dokładnie w jego setne urodziny Izrael uzyskał niepodległość. Wyjechał tam, i do końca życia zarabiał kokosy ze sprzedaży swej autobiografii.

Co się stało z potworem?

Istnieje hipoteza, że potwór, zwany niekiedy Wiciem Frankensteinem Juniorem, uciekł do Polski. To oczywiście nieprawda, chociaż podobno żyje on do dzisiaj, i niektórym udało się zrobić jego zdjęcie. Eksperci mówią jednak, że to sprytny fotomontaż, a osobnik na zdjęciu jest znaną osobą publiczną, i nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Jednak fakt, iż Frankenstein, tuż przed wyjazdem do polski, przeszedł nieudaną operację plastyczną zdaje się podważać tę tezę.

domniemany obecny wizerunek potwora