Lekarz: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(→Morał) |
|||
Linia 15: | Linia 15: | ||
* być uprzejmym. Tak na wszelki wypadek... |
* być uprzejmym. Tak na wszelki wypadek... |
||
* nauczyć się czytać hieroglify i pismo gotyckie. Bez tego ani rusz! Inaczej nie rozczytasz recepty! |
* nauczyć się czytać hieroglify i pismo gotyckie. Bez tego ani rusz! Inaczej nie rozczytasz recepty! |
||
* |
* powtórzyć sobie czytanie ze zrozumieniem. Aby nie skończyć jak biedny obywatel Pcimia. |
||
[[Kategoria:Medycyna]] |
[[Kategoria:Medycyna]] |
||
[[Kategoria:Zawody]] |
[[Kategoria:Zawody]] |
Wersja z 14:01, 5 wrz 2009
Lekarz - istota w białym fartuch, postrach dzieci.
Zastosowanie
- Do lekarza pierwszego kontaktu idziemy, kiedy nie ma innej wymówki, żeby nie iść do szkoły.
- Zębologa odwiedzamy, gdy mamy za dużo zębów lub bardzo nam przeszkadzają te świecące bielą siekacze...
- Do ginekologa... ekhem... tam lepiej nie chodźmy...
- Żeby zoperował nas chirurg, trzeba posiadać dobrze rozwiniętą zdolność symulacji (np. zgonu) i sporo determinacji.
Skutki uboczne korzystania z usług
-Lekarze są niedouczeni! Nie rozumieją zasad biologii! Już sam lepiej bym się wyleczył! Mam tego k****a dosyć! Za co ja podatki płacę!- wypowiada się rozsierdzony obywatel Pcimia, który cudem przeżył zatrucie po zjedzeniu pudełka czopków na hemoroidy. W tym przypadku wina leżała po stronie obywatela, ale cóż...
Morał
Aby korzystać z usług lekarza bez szkody dla własnego zdrowia i życia należy:
- być uprzejmym. Tak na wszelki wypadek...
- nauczyć się czytać hieroglify i pismo gotyckie. Bez tego ani rusz! Inaczej nie rozczytasz recepty!
- powtórzyć sobie czytanie ze zrozumieniem. Aby nie skończyć jak biedny obywatel Pcimia.