Miłość: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Niqon. Autor wycofanej wersji to Kasumi san.)
Linia 2: Linia 2:
{{cytat|Sweetaśnie tru lovee ;*** K C <33|Standardowe wyznanie '''miłości'''}}
{{cytat|Sweetaśnie tru lovee ;*** K C <33|Standardowe wyznanie '''miłości'''}}
{{cytat|Miłość i sraczka przychodzą znienacka| Przysłowie o '''miłości'''}}
{{cytat|Miłość i sraczka przychodzą znienacka| Przysłowie o '''miłości'''}}
{{cytat|Przecież to największe kur*** o jakim świat słyszał.|[[Marcel]] o '''miłości'''}}
'''Miłość''' – błogi stan [[umysł]]u porównywalny do ciąży przepełniony szczęściem i radością, zwykle [[koniec|kończy]] się po pierwszej rozmowie z obiektem zainteresowań. Miłość charakteryzuje się przyśpieszonym biciem serca, [[masturbacja|fantazjami]], nadmiernym [[pot|poceniem]] się i trudnością z zaśnięciem.<ref>Czyli tym samym co wyczekiwanie na [[egzamin]].</ref> Skutkiem i przeciwieństwem miłości jest [[małżeństwo]].
'''Miłość''' – błogi stan [[umysł]]u porównywalny do ciąży przepełniony szczęściem i radością, zwykle [[koniec|kończy]] się po pierwszej rozmowie z obiektem zainteresowań. Miłość charakteryzuje się przyśpieszonym biciem serca, [[masturbacja|fantazjami]], nadmiernym [[pot|poceniem]] się i trudnością z zaśnięciem.<ref>Czyli tym samym co wyczekiwanie na [[egzamin]].</ref> Skutkiem i przeciwieństwem miłości jest [[małżeństwo]].


Linia 15: Linia 14:


{{przypisy}}
{{przypisy}}

[[Kategoria:Uczucia]]
[[Kategoria:Uczucia]]

Wersja z 20:33, 15 lut 2010

Serce - symbol miłości

Sweetaśnie tru lovee ;*** K C <33

Standardowe wyznanie miłości

Miłość i sraczka przychodzą znienacka

Przysłowie o miłości

Miłość – błogi stan umysłu porównywalny do ciąży przepełniony szczęściem i radością, zwykle kończy się po pierwszej rozmowie z obiektem zainteresowań. Miłość charakteryzuje się przyśpieszonym biciem serca, fantazjami, nadmiernym poceniem się i trudnością z zaśnięciem.[1] Skutkiem i przeciwieństwem miłości jest małżeństwo.

Miłość od pierwszego wejrzenia

Najgorsze co może przytrafić się człowiekowi. Jedyne do czego prowadzi to 5 minutowy sekundowy sex, 9 miesięczna ciąża i 18 letnie alimenty. Prowoderem miłości od pierwszego wejrzenia jest Amor zwany również Kup-mi-dynie-m. Niektórzy wierzą, że w/w gość za pomocą łuku, wychylając się z za chmur strzela do ludzi wzbudzając w nich miłość do pierwszej spotkanej osoby. Jest to dobre tłumaczenie dla osób z 10 letnim stażem małżeńskim, lub 20 latki z 6 letnim dzieckiem. Niestety nikt naukowo nie zbadał dziwnych właściwości jego strzał. Chodzą pogłoski, że ich groty moczone są w krwi dziewic eeee...

Miłość małżeńska

Drugie najgorsze w życiu człowieka. Konsekwencje ma równie długotrwałe, co miłość od pierwszego wejrzenia, choć zdarzają się nawet ekstremalne przypadki dożywocia. Charakteryzuje się męką gorszą od siedzenia w Piekle czy wąchanie skarpetek Wujka Dobrej Rady. Najbardziej krzywdząca jest dla mężczyzn, którzy na weselu (biby po zawarciu małżeństwa) nagle orientują się, że resztę życia będą musieli spędzić z tym czymś w białej sukni. Po tygodniu stwierdzają, że śmiertelnie się nudzą, po dwóch mają kochankę, po miesiącu żona to odkrywa i grozi rozwodem, dwa dni później stwierdza ona, że małżeństwo z nią jest wystarczającą karą. I tak do znudzenia, aż nagle stwierdzamy, że nie mamy swojej pensji (żona ją zabiera), nie mamy swojego samochodu (żona go pożycza), i sobie nie pociupciamy (żona nie ma ochoty a kochanki zniknęły w tajemniczych okolicznościach). W skrajnych przypadkach mamy dożywotni areszt domowy, bo żona nie zgadza się na wyjście na mecz do baru do ubikacji. Dla kobiet jest to inwestycja raczej opłacalna, gdyż czerpie z męża w/w korzyści.

Miłość ślepa

Po prostu masakra. Charakteryzuje się tym, że nasze serce ślepnie, co skutkuje ciągłym obijaniem się o ściany i przewracaniem o próg. Żeby się jej pozbyć wystarczy kupić psa przewodnika wyznać ją - wtedy na ogół okazuje się, że nie miała sensu i, o ile nie jesteś Emo, żyjesz sobie dalej bez problemów...No, chyba że już oślepłeś.

Przypisy

  1. Czyli tym samym co wyczekiwanie na egzamin.