NonNews:Portret Wodza zawiśnie w każdym domu: Różnice pomiędzy wersjami
(lit) |
M |
||
Linia 25: | Linia 25: | ||
[[Kategoria:30 tydzień, 2010|{{PAGENAME}}]] |
[[Kategoria:30 tydzień, 2010|{{PAGENAME}}]] |
||
[[Kategoria:NonNews |
[[Kategoria:NonNews 2010 – polityka]] |
Wersja z 21:35, 1 gru 2012
28 lipca 2010
Jak donosi prasa, rząd Donalda Tuska w końcu ujawnił swe prawdziwe oblicze.
Stało się to za sprawą Radzia Sikorskiego, który rozkazał wieszać portrety prezydenta-elekta Bronka Komorowskiego we wszystkich polskich placówkach dyplomatycznych.
— Zarządzenie ma na celu wypromowanie wizerunku prezydenta i podkreślenie jego przewodniej roli w narodzie. — tłumaczy Radzio — Wkrótce portrety Bronka zawisną we wszystkich urzędach, a potem także w prywatnych domach.
Sikorski ujawnił także, że w miejscu usuniętego krzyża przed Pałacem Namiestnikowskim stanie gigantyczna podobizna Bronka.
— Żeby uspokoić tę katolicką hołotę, dorysujemy mu aureolę. — dodaje Radzio.
Na tym się jednak nie skończy. Każdy przechodzień będzie musiał bowiem pokłonić się obrazowi i oddać mu hołd.
Co z tymi, którzy nie będą chcieli się kłaniać obrazom albo wieszać ich w swoim domu?
Dla nich powstaną specjalne obozy reedukacyjne. Program dla nich już opracowuje Ministerstwo Edukacji.
Jak zapewnia rząd, powieszenie w domu portretu Lecha Kaczyńskiego będzie wciąż dozwolone. Pod warunkiem, że nie będzie większy od podobizny Bronka.
Źródło
- wyssane z palca, 28 lipca 2010.