Szablon:News miesiąca: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Skleroza nie boli :P)
M (kat.)
Linia 5: Linia 5:
– ''Nie ukrywam, że jestem bardzo niezadowolony z tego co się działo'' – mówi Jacek Jońca. ''Żona wykupiła mi na lipiec lekcje [[fortepian|fortepianu]], a ta szuja prezes wysłał mnie na jakieś komentowanie. Foldery Orbisu, w jakie nas zaopatrzono nie były z [[Republika Południowej Afryki|RPA]], bo widniały na nich [[ulica|ulice]], którymi przechadzali się sami biali. Teraz byłem jedynym białym w dzielnicy, gdzie wynajęto mi pokój z czarną rodziną, która ukrywa białego rugbistę.''
– ''Nie ukrywam, że jestem bardzo niezadowolony z tego co się działo'' – mówi Jacek Jońca. ''Żona wykupiła mi na lipiec lekcje [[fortepian|fortepianu]], a ta szuja prezes wysłał mnie na jakieś komentowanie. Foldery Orbisu, w jakie nas zaopatrzono nie były z [[Republika Południowej Afryki|RPA]], bo widniały na nich [[ulica|ulice]], którymi przechadzali się sami biali. Teraz byłem jedynym białym w dzielnicy, gdzie wynajęto mi pokój z czarną rodziną, która ukrywa białego rugbistę.''


'''Zobacz''': [[NonNews:archiwum wiadomości miesiąca|archiwum wiadomości miesiąca]], [[NonNews:Powrót komentatorów TVP z RPA|czytaj całość]]
'''Zobacz''': [[NonNews:archiwum wiadomości miesiąca|archiwum wiadomości miesiąca]], [[NonNews:Powrót komentatorów TVP z RPA|czytaj całość]]<noinclude>[[Kategoria:Szablony|News miesiąca]]</noinclude>

Wersja z 11:55, 26 sie 2010

21 lipca 2010

Wczoraj po długiej podróży samolotem z przesiadką w Kabulu wrócili do Polski komentatorzy Telewizji Polskiej. Przyczyną opóźnienia były niesnaski w obozie spikerów, instytucja przy Woronicza nie podołała także finansowo. O szczegółach mówią sami zainteresowani.

Nie ukrywam, że jestem bardzo niezadowolony z tego co się działo – mówi Jacek Jońca. Żona wykupiła mi na lipiec lekcje fortepianu, a ta szuja prezes wysłał mnie na jakieś komentowanie. Foldery Orbisu, w jakie nas zaopatrzono nie były z RPA, bo widniały na nich ulice, którymi przechadzali się sami biali. Teraz byłem jedynym białym w dzielnicy, gdzie wynajęto mi pokój z czarną rodziną, która ukrywa białego rugbistę.

Zobacz: archiwum wiadomości miesiąca, czytaj całość