Ocena niedostateczna

Przykładowe „ndst”. A przecież odpowiedzi były poprawne!

Praca nie na temat. Ndst.

Nauczyciel o opowiadaniu na dowolny temat

Mama, dostałem piątkę!

Uczeń do mamy o pięciu ocenach niedostatecznych

Ocena niedostateczna (w skrócie ndst) – najbardziej niepożądana ocena wśród uczniów szkoły podstawowej, gimnazjalnej, licealnej, aż w końcu na studiach. To również nagroda za 3 lub 5 minusów (zależy od nauczyciela) Często oznaczana symbolem „1” (symbol liderowania, bycia w czymś najlepszym).

Miejsce występowania

Najczęściej występuje w dzienniczku ucznia, dzienniku lekcyjnym bądź w zeszycie, to wszystko zależy od nauczyciela. Niestety, są nauczyciele którzy wpisują tę ocenę we wszystkie wyżej wymienione miejsca i potem liczą to jako trzy pały.

Reakcje szczodrze tą oceną obdarowanych

• Pieprzyć tę ocenę, mam w dupie szkołę!!! Nie mam czasu na takie głupoty! Fuck the system!
• Nie patrzę na ocenę, nie patrzę na ocenę, nie patrzę...
• „ndst” oznacza dopuszczający?
• Zgodnie z prawami Murphy'ego dostałem pałę...
• Ndst to nadzwyczajnie dobry stopień?
• Piąta pała z matmy? Pieprzyć szkołę, zostaję ninja.
• Następna do kolekcji!
• Jedna pała w tę czy w tę nie robi mi różnicy.
• Jedyneczka, jedyneczka - słodka jak malinowy sen...
• Jedna pała nic nie zdziała.
• Jestem Nowym Dzieckiem Specjalnej Troski. Ale fajnie!
• O żesz kurwa!
• Wszyscy mają buta, mam i ja !
• Zakładam fabrykę butów !
• Jak tak dalej pójdzie to założę sklep z butami!
• Pała.. Suuper to nowa w tym tygodniu.
• Dostałem 1! Idę się pociąć!
• 6 pał to 6.
• O w mordę jeża.
• Żal przecież się uczyłem.
• Aha.
• Tato, jak jeszcze raz tak spieprzysz zadanie domowe, to nie przekupisz mnie kinem.
• Weź się, tato...
• Dostałem jedynkę. Ale kupisz mi ten rower, prawda mamuś?
• Ja to poprawię!
• Ale nowość.
• Pała od czasu do czasu nie zaszkodzi, prawda?
• Ja nie chcę zostać w tej samej klasie :(

Wyjątek :

• (kujon) Jest, dostałem pałę! Nareszcie nie będą mnie wyzywać od kujonów.
• (nadal kujon) Cooooooo..?! Ale jak to możliwe?! Łełełełełełeeee...