Władysław II Jagiełło: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Władek Jagięłło''' - wesoły chłopak z Chebzia na Śląsku, lubił wypić [[pół litra|połówkę]]. Swój chłop, jak to się mówi. Najpierw wierzył w bóstwo [[coca-coli|coca-cola]], jednak z powodu laski zza płotu, Jadwigi, postanowił nawrócić się. Przybył do [[ |
'''Władek Jagięłło''' - wesoły chłopak z Chebzia na Śląsku, lubił wypić [[pół litra|połówkę]]. Swój chłop, jak to się mówi. Najpierw wierzył w bóstwo [[coca-coli|coca-cola]], jednak z powodu laski zza płotu, Jadwigi, postanowił nawrócić się. Przybył do [[Królestwo Polskie|Królestwa Polskiego]], gdzie znalazł bardzo dobre tereny do uprawiania swego ulubionego sportu - off-roadu. W ostatnich latach życia trochę Jagięłłę pogięłło i stanąłł do bitwy z [[Krzyżacy|Krzyżakami]] w przy okazji [[bitwa pod Grunwaldem|Bitwy pod Grunwaldem]]. Wygrał, lecz mu się nie odgięłło i zdechł w [[nędza|nędzy]] z powodu słuchania nowej płyty Mandaryny po nocy bez szalika. |
||
{{stubbiog}} |
{{stubbiog}} |
Wersja z 15:49, 17 maj 2006
Władek Jagięłło - wesoły chłopak z Chebzia na Śląsku, lubił wypić połówkę. Swój chłop, jak to się mówi. Najpierw wierzył w bóstwo coca-cola, jednak z powodu laski zza płotu, Jadwigi, postanowił nawrócić się. Przybył do Królestwa Polskiego, gdzie znalazł bardzo dobre tereny do uprawiania swego ulubionego sportu - off-roadu. W ostatnich latach życia trochę Jagięłłę pogięłło i stanąłł do bitwy z Krzyżakami w przy okazji Bitwy pod Grunwaldem. Wygrał, lecz mu się nie odgięłło i zdechł w nędzy z powodu słuchania nowej płyty Mandaryny po nocy bez szalika.