Żubr: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (zdjęć z zewnętrznych serwerów nie dodajemy) |
M (linki) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Żubr''' to monstrum ogromne o głowie jednej y kopytach czterech. Szczecina bujna a szlachetna żubra porasta, przeto każden jeden myśliwy na żubra łasy. Uważać przeto trza co by żubra nie rozsierdzić, bowiem rogi ma straszliwe i bodzie niemi przeokrutnie. |
'''Żubr''' to monstrum ogromne o głowie jednej y kopytach czterech. Szczecina bujna a szlachetna żubra porasta, przeto każden jeden myśliwy na żubra łasy. Uważać przeto trza, co by żubra nie rozsierdzić, bowiem [[rogi]] ma straszliwe i bodzie niemi przeokrutnie. |
||
'''Żubr''' jest pod ochroną jaśnie oświeconego króla Rzeczypospolitey |
'''Żubr''' jest pod ochroną jaśnie oświeconego króla [[Polska|Rzeczypospolitey]], przeto polować na niego nie wolno, a tylko głupiec albo tłuk pazerny pochytrzy się na żubra [[futro]]. |
||
'''Żubr''' sławny wielce w Rzeczpospolitey, takoż piwo nawet powstało zwane mianem tegoż króla borów. Na smak ono dobre a i pieniądz za nie niewielki płacić trza. |
'''Żubr''' sławny wielce w Rzeczpospolitey, takoż [[piwo]] nawet powstało zwane mianem tegoż króla [[bór|borów]]. Na smak ono dobre a i [[pieniądz]] za nie niewielki płacić trza. |
||
⚫ | |||
Powszechnie wiadomo, że Żubr w trawie puszczy. |
|||
⚫ | |||
[[Kategoria:Piwa]] |
[[Kategoria:Piwa]] |
Wersja z 13:25, 9 cze 2006
Żubr to monstrum ogromne o głowie jednej y kopytach czterech. Szczecina bujna a szlachetna żubra porasta, przeto każden jeden myśliwy na żubra łasy. Uważać przeto trza, co by żubra nie rozsierdzić, bowiem rogi ma straszliwe i bodzie niemi przeokrutnie.
Żubr jest pod ochroną jaśnie oświeconego króla Rzeczypospolitey, przeto polować na niego nie wolno, a tylko głupiec albo tłuk pazerny pochytrzy się na żubra futro.
Żubr sławny wielce w Rzeczpospolitey, takoż piwo nawet powstało zwane mianem tegoż króla borów. Na smak ono dobre a i pieniądz za nie niewielki płacić trza.
Żubr był li bydlęciem przez kostuchę wziętem, aczle dzienki zacnym piwowarom, ubaczyć jego za każdym rogiem w swej urępności możem. A Żubr w trawie puszczy.