Anonymous

Czterech członków grupy w maskach znanego konserwatysty Guya Fawkesa – tożsamość ukrywają z obawy przed represjami ze strony środowisk liberalnych

Politycy również należą do Anonymous. Do tej pory nikt o tym nie wiedzieli, nawet Donald Tusk.

Tango down

Anonymous dają sygnał do rozpoczęcia kampanii przeciw piractwu internetowemu

Lulz, to nie jest nasz wspomniany 'as' z rękawa - zaledwie przedsmak

Anonymous o zablokowaniu kilku polskich stron rządowych

Trudno mówić o ataku hakerów, bo żadna z zablokowanych stron nie została naruszona. Bardziej można to porównać do olbrzymiego zainteresowania stronami rządowymi i sejmowymi.

Paweł Graś o olbrzymim zainteresowaniu stronami Sejmu

Anonymous – liczna, nieokreślona grupa internautów wspierająca agendy rządowe, duże korporacje i organizacje ochrony praw autorskich.

Geneza

Początki trudnej do zdefiniowania, niejednolitej grupy można odnaleźć na znanym forum internetowym 4chan, znanym z reprezentowania poglądów konserwatywnych. Użytkownicy anonimowi (ang. Anonymous) postrzegani byli tam jako najaktywniej wspierający Partię Konserwatywną – zamieszczali oni obrazki popierające karę śmierci, prawo do posiadania broni bez zezwolenia i kontrolę społeczności internetowej celem przeciwdziałania terroryzmowi czy piractwu. W krótkim czasie grupa sama zaczęła określać się mianem Anonymous, a tym samym rozpoczęto tworzenie pozbawionego zorganizowanej struktury globalnego kolektywu mającego na celu wspieranie partii konserwatywnych na całym świecie.

Metody działania

• Masowe odwiedzanie stron rządowych, korporacyjnych i organizacji ochrony praw autorskich – strona polskiego Sejmu zanotowała w dniu 21 stycznia 2012 około miliona odwiedzin;
• Wspieranie ochrony własności intelektualnej poprzez wyrażanie poparcia dla odpowiednich regulacji prawnych, takich jak ACTA;
• Darowizny na cele charytatywne, m.in. 1 mln USD przekazanych za pomocą ośrodka Stratfor;
• Przeciwdziałanie rozwiązłości publicznej i obrazie moralności poprzez zapowiedź blokowania serwisu społecznościowego Facebook;
• Wystosowywanie manifestów zapowiadających dalsze działania grupy;
• Wykazują powiązania z Hamerykańskim Marines, albowiem miejscami używają popularnych zwrotów wojskowych.