Mariusz Jop: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Beatrycze Budyń. Ofiarą rewertu jest 178.21.136.3.) |
|||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{cytat|'''Jop''' to wielkie chłopisko, jego nogi są niczym dębowe kłody w gęstym dębowym lesie...|[[Tomasz Zimoch]] rozpoetyzowany na punkcie '''Jopa'''}} |
{{cytat|'''Jop''' to wielkie chłopisko, jego nogi są niczym dębowe kłody w gęstym dębowym lesie...|[[Tomasz Zimoch]] rozpoetyzowany na punkcie '''Jopa'''}} |
||
{{cytat|Mam nadzieje że tą bramką zapewniłem sobie miejsce w kadrze narodowej|[[Mariusz Jop]] wypowiedź po 181 Derbach Krakowa}} |
{{cytat|Mam nadzieje że tą bramką zapewniłem sobie miejsce w kadrze narodowej|[[Mariusz Jop]] wypowiedź po 181 Derbach Krakowa}} |
||
{{cytat|Jop twoju mać!|przeciętny rusek o Mariuszu}} |
|||
'''Mariusz Jop''' (ur. [[3 sierpnia]] [[1978]] w Ostrowcu Świętokrzyskim) – łysy [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|filar reprezentacji]] i podobno też [[FK Moskwa]]. Twardy jak skała, silny niczym [[tur]]. Niektórym przypomina jednego z najlepszych polskich obrońców w historii – [[Jerzy Gorgoń|Jerzego Gorgonia]], a innym [[Howard Webb|Howarda Webba]] (chodzi do tego samego fryzjera co on). Pierwszy Polak, który odważył się przekupić rosyjskich sędziów, by ci dali mu strzelić gola. Na [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2008|EURO 2008]] popisał się błyskotliwymi rajdami za piłką, za co w nagrodę został w przerwie zdjęty z boiska. Do dziś nie do końca pogodził się z tą decyzją. Znany ze strzelenia pięknego samobója, nie do obrony, w samo okienko w ostatniej sekundzie, w meczu z przyjacielem zza miedzy, odbierając Wiśle tytuł mistrzowski. Odszedł z klubu, z zupełnie niewiadomych przyczyn. Ulubieniec kibiców Wisły. |
'''Mariusz Jop''' (ur. [[3 sierpnia]] [[1978]] w Ostrowcu Świętokrzyskim) – łysy [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|filar reprezentacji]] i podobno też [[FK Moskwa]]. Twardy jak skała, silny niczym [[tur]]. Niektórym przypomina jednego z najlepszych polskich obrońców w historii – [[Jerzy Gorgoń|Jerzego Gorgonia]], a innym [[Howard Webb|Howarda Webba]] (chodzi do tego samego fryzjera co on). Pierwszy Polak, który odważył się przekupić rosyjskich sędziów, by ci dali mu strzelić gola. Na [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2008|EURO 2008]] popisał się błyskotliwymi rajdami za piłką, za co w nagrodę został w przerwie zdjęty z boiska. Do dziś nie do końca pogodził się z tą decyzją. Znany ze strzelenia pięknego samobója, nie do obrony, w samo okienko w ostatniej sekundzie, w meczu z przyjacielem zza miedzy, odbierając Wiśle tytuł mistrzowski. Odszedł z klubu, z zupełnie niewiadomych przyczyn. Ulubieniec kibiców Wisły. |
||
Wersja z 11:19, 3 mar 2012
Jop to wielkie chłopisko, jego nogi są niczym dębowe kłody w gęstym dębowym lesie...
- Tomasz Zimoch rozpoetyzowany na punkcie Jopa
Mam nadzieje że tą bramką zapewniłem sobie miejsce w kadrze narodowej
- Mariusz Jop wypowiedź po 181 Derbach Krakowa
Mariusz Jop (ur. 3 sierpnia 1978 w Ostrowcu Świętokrzyskim) – łysy filar reprezentacji i podobno też FK Moskwa. Twardy jak skała, silny niczym tur. Niektórym przypomina jednego z najlepszych polskich obrońców w historii – Jerzego Gorgonia, a innym Howarda Webba (chodzi do tego samego fryzjera co on). Pierwszy Polak, który odważył się przekupić rosyjskich sędziów, by ci dali mu strzelić gola. Na EURO 2008 popisał się błyskotliwymi rajdami za piłką, za co w nagrodę został w przerwie zdjęty z boiska. Do dziś nie do końca pogodził się z tą decyzją. Znany ze strzelenia pięknego samobója, nie do obrony, w samo okienko w ostatniej sekundzie, w meczu z przyjacielem zza miedzy, odbierając Wiśle tytuł mistrzowski. Odszedł z klubu, z zupełnie niewiadomych przyczyn. Ulubieniec kibiców Wisły.
Ciekawostki
- Biegać uczyły go błotne żółwie ninja.
- Po meczu z Austrią stał się ulubieńcem austriackich kibiców.
- Podczas jego obecności na boisku w tym meczu nie straciliśmy gola.
- Był najszybszym polskim piłkarzem na EURO 2008.
- Prędkość tę osiągnął schodząc do szatni.
- Lingwista. Ulubieniec kibiców rosyjskich. W jednym z pierwszych wywiadów (po transferze z Krakowa do FK Moskwa) na pytanie: „Jaki pseudonim miał pan w Wiśle?”, nasz as odpowiedział: „Żopik”. Co w języku naszych sąsiadów znaczy mniej więcej „dupek”.
- Po strzelonym samobóju w ostatniej minucie w derbowym spotkaniu z Cracovią dostał honorowe obywatelstwo Poznania oraz własne miejsce na stadionie Lecha, w planach jest także postawienie mu pomnika w centrum miasta.
- Franciszek Smuda selekcjoner kadry Polski po wyżej wspomnianej bramce zakrzyknął „mój ci on”, po czym uczynił Mariusza dożywotnim kapitanem drużyny.
- Strzelając samobójczą bramkę w meczu Wisła Kraków – Cracovia 1:1, stał się ulubieńcem całej Wielkopolski dając tytuł Lechowi Poznań! W Poznaniu ma być postawiony pomnik na jego cześć. Kibice Kolejorza już szykują pochówek Mariuszowi na Wawelu.