EU11: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono poprzednią wersję, jej autor to 178.183.152.252. Autor wycofanej wersji to JohnAvery.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{SDU}} |
|||
[[Plik:EU11.jpg|right|150x|thumb|Stoi na stacji lokomotywa...]] |
[[Plik:EU11.jpg|right|150x|thumb|Stoi na stacji lokomotywa...]] |
||
{{t|EU11|znana też jako E405}}[[lokomotywa]] zamówiona w 1996 roku we [[Wrocław|Wrocku]] przez [[Polskie Koleje Państwowe|PKP]], jako lepsza i szybsza od [[EP09]]. Niestety, gdy miało dojść do sfinalizowania transakcji okazało się, że jest za szybka na polskie tory. Brak wielkiej kierownicy zwanej nastawnikiem i fakt posiadania komputera pokładowego sprawiały, że żaden polski [[maszynista]] nie mógł jej obsłużyć. Wiązało się to z koniecznością improtu maszynistów np. z [[Włochy|Włoch]] i koniecznością zaopatrzenia ich w [[makaron]] i lazanię. Byłoby to jednak zbyt dużym obciążeniem dla budżetu firmy. Wobec powyższego PKP wycofała się z zakupu, a Włosi, jako że posiadali odpowiednich maszynistów, odkupili rzeczone lokomotywy z pocałowaniem ręki, na niektórych zostawiając polskie oznaczenie. |
{{t|EU11|znana też jako E405}}[[lokomotywa]] zamówiona w 1996 roku we [[Wrocław|Wrocku]] przez [[Polskie Koleje Państwowe|PKP]], jako lepsza i szybsza od [[EP09]]. Niestety, gdy miało dojść do sfinalizowania transakcji okazało się, że jest za szybka na polskie tory. Brak wielkiej kierownicy zwanej nastawnikiem i fakt posiadania komputera pokładowego sprawiały, że żaden polski [[maszynista]] nie mógł jej obsłużyć. Wiązało się to z koniecznością improtu maszynistów np. z [[Włochy|Włoch]] i koniecznością zaopatrzenia ich w [[makaron]] i lazanię. Byłoby to jednak zbyt dużym obciążeniem dla budżetu firmy. Wobec powyższego PKP wycofała się z zakupu, a Włosi, jako że posiadali odpowiednich maszynistów, odkupili rzeczone lokomotywy z pocałowaniem ręki, na niektórych zostawiając polskie oznaczenie. |
Wersja z 21:47, 31 gru 2012
Szablon:Tlokomotywa zamówiona w 1996 roku we Wrocku przez PKP, jako lepsza i szybsza od EP09. Niestety, gdy miało dojść do sfinalizowania transakcji okazało się, że jest za szybka na polskie tory. Brak wielkiej kierownicy zwanej nastawnikiem i fakt posiadania komputera pokładowego sprawiały, że żaden polski maszynista nie mógł jej obsłużyć. Wiązało się to z koniecznością improtu maszynistów np. z Włoch i koniecznością zaopatrzenia ich w makaron i lazanię. Byłoby to jednak zbyt dużym obciążeniem dla budżetu firmy. Wobec powyższego PKP wycofała się z zakupu, a Włosi, jako że posiadali odpowiednich maszynistów, odkupili rzeczone lokomotywy z pocałowaniem ręki, na niektórych zostawiając polskie oznaczenie. Obecnie jako ET11 oznaczane są przez jednego z prywaciarzy Transoda poczechosłowackie złomy, natomiast Polacy ostatecznie kupili od zachodnich sąsiadów nowoczesny sprzęt - szpanują nim kargule pod oznaczeniem EU43. Oczywiście, jak to w Polsce bywa, lok w zamyśle do pociągów pasażerskich ciąga składy towarowe.
Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.