NonNews:Na wysypisku otwarto ścieżkę zdrowia: Różnice pomiędzy wersjami
(nowy) |
Mikiapole3 (dyskusja • edycje) M ("NonNews:Na wyspisku otwarto ścieżkę zdrowia" przeniesiono do "NonNews:Na wysypisku otwarto ścieżkę zdrowia": błąd w nazwie) |
(Brak różnic)
|
Wersja z 12:03, 8 wrz 2006
8 września 2006
W Krakowie na wysypisku śmieci otwarto ścieżkę zdrowia dla młodzieży. Dawno udowodniony, zbawienny wpływ wysypisk na społeczeństwo konsumpcyjne został tym razem stestowany na uczniach szkół podstawowych, którzy musieli pokonać m.in. pole pełne tlących się opon i drugie, na którym są gromadzone są skórki od banana. Tutaj jest bardzo dużo ciekawych rzeczy, można się dużo nauczyć. Chodzimy, a nie siedzimy w miejscu – komentuje uczeń szóstej klasy, którego przegoniono po puszkach po farbie.
Ścieżka zdrowia obejmuje także możliwość porzucania mikrofalówkami w telewizory i okradzenia Adama Miałczyńskiego, który gdzieś tam leżakuje na tekturze i aktualnie umiera. Jak Adam będzie pomagał, to można dać mu w pysk. Młodych ludzi cieszą te możliwości i obiecują, że będą częściej wpadać, aby plądrować wysypisko, bo czasy takie, że każdy fach na wagę złota.
Ścieżka zdrowia jest wstępem do projektu „Czysty Kraków – więcej dukatów”, któremu towarzyszyć będzie kacja „Zapytaj urzędnika gdzie chodzi do śmietnika”, podczas której młodzi ludzie będą mogli nabyć drogą bezprawnego przywłaszczenia pokwitowania, jakie wydają urzędnicy ludziom, od których dostają łapówki. Jedno dobrze wykorzystane pokwitowanie równa się rocznej pensji na stanowisku, na którym trudno o częsty kontakt z interesantem.
Źródło
- Wycieczka na... wysypisko śmieci, Wp.pl, 8 września 2006.