Cytaty:Włodzimierz Cimoszewicz: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(drup) |
M (ReKatowanie) |
||
Linia 25: | Linia 25: | ||
** Źródło: napisane na [[wrocław|wrocławskim]] murze latem [[1997]] |
** Źródło: napisane na [[wrocław|wrocławskim]] murze latem [[1997]] |
||
[[kategoria:Cytaty| |
[[kategoria:Cytaty|{{PAGENAME}}]] |
Wersja z 21:04, 15 wrz 2006
Zbiór cytatów Włodzimierza Cimoszewicza:
- A swędzi cię ryj?
- Będzie lepiej, jeśli zrezygnuję.
- Ci mosz czysty ręce?
- I nadejdzie czas, gdy czarne psy będą mogły żyć wśród zielonych traw.
- Jadę do lasu.
- Nie mniej jednak kto nie wierzy, to w Białowieży pije się piwo Żubr.
- Pierwsza jaskółka prezydentem nie czyni!
- Ten, kto myślał, że charakterek mam miękki, jeszcze się przekona, że mnie nie znał.
- Trzeba się było ubezpieczyć... (powódź 1997)
- To czarna propaganda! (widząc kruki krążące nad jego głową)
- To nie prawda, że socjalizm jest zły. Tylko ludzie są źli.
- Ty ale jo.
- Uczciwość przede wszystkim!
- W rzeczy samej, to nie ja zamawiałem bezkofeinową.
- Wszystko, co mam, należy do córki...
- Żubr naprawdę żyje w puszczy.
Cytaty skierowane do Włodzimierza Cimoszewicza:
- Cimoszcze, przynieś sprawiedliwość do domu!
- Autor: Kazik w piosence 300 000 000
- Cimoszewicz! Jak ci się powodzi?
- Źródło: napisane na wrocławskim murze latem 1997