MGMT: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Naprawa linków)
(Allahu Thumburihhtu!)
Znacznik: przez API
Linia 8: Linia 8:


== Dyskografia ==
== Dyskografia ==
[[Plik:Puszekokruszek.jpg|right|200px|thumb|Takie z zaskoczenia]]
[[Plik:Puszekokruszek.jpg|200px|thumb|Takie z zaskoczenia]]
=== Oracular spectacular (2008) ===
=== Oracular spectacular (2008) ===
Jest to ich pierwsza płyta pod nazwą MGMT. Okładka jeszcze dziwniejsza niż tytuł. Na płycie znajdują się najwieksze hity zespołu. Dzięki niej stali się popularni. Andrzej powiedział że inspiracją tej płyty były [[Narkotyki|narkotyki]]. Benek mało mówi- nieśmiały chłopak.
Jest to ich pierwsza płyta pod nazwą MGMT. Okładka jeszcze dziwniejsza niż tytuł. Na płycie znajdują się najwieksze hity zespołu. Dzięki niej stali się popularni. Andrzej powiedział że inspiracją tej płyty były [[Narkotyki|narkotyki]]. Benek mało mówi- nieśmiały chłopak.

Wersja z 11:24, 29 sty 2017

Powiedziałem: „Och dziewczyno, poraź mnie jak elektryczny węgorz!”

Endrju o węgorzach

Jesteśmy gównem, tak, jesteśmy po części gównem.

MGMT szczerze o sobie

Szablon:Tzespół à la Indie, à la rock i à la electronic, w którego skład wchodzą Ben, Andrzej i trzech innych kolesi. Sami nie wiedzą co grają, a niektórzy myślą, że to pop. Najprawdopodobniej dlatego, że zasłynęli dzięki piosence o dzieciach oraz takiej, która leci w reklamie duplo i nikt nie zna jej tekstu. Większość ich piosenek utrzymywana jest w klimacie psychodelicznym, co powoduje, że są po prostu dziwne. Niestety, w 2009 roku zespół dopuścił się niewybaczalnego grzechu i się „sprzedał”. Fanki zaczęły szaleć za Endrju VanWyngardenem, który ściął się na Syda Barretta, a podczas wywiadów rzucał zabawnymi i błyskotliwymi tekstami.

Wczesne lata

Historia tego zespołu sięga 2000 roku, kiedy to Andrzej i Benek poznali się na uniwersytecie. Zaprzyjaźnili się i niedługo potem założyli zespół o nazwie Menadżerstwo. Niestety, ktoś wcześniej wpadł już na ten wspaniały pomysł i chłopaki musieli zmienić nazwę na MGMT. Andrzej powiedział kiedyś, że MGMT ma się innym kojarzyć z nazwą narkotyku jak np. LSD, ale efekt wyszedł chyba nieco inny. Początki były trudne. Ich pierwsze piosenki brzmiały jak typowa elektronika, ponieważ grali tylko we dwóch, keyboard Benka okazał się za bardzo bić po uszach, natomiast gitarka i głosik Endrju ginąć w tle.

Dyskografia

Takie z zaskoczenia

Oracular spectacular (2008)

Jest to ich pierwsza płyta pod nazwą MGMT. Okładka jeszcze dziwniejsza niż tytuł. Na płycie znajdują się najwieksze hity zespołu. Dzięki niej stali się popularni. Andrzej powiedział że inspiracją tej płyty były narkotyki. Benek mało mówi- nieśmiały chłopak.

  • Time to pretend – śpiewają tu o tym, że będą brać heroinę, żyć szybko i umierać młodo, ale piosenka i tak trafiła do reklamy batoników.
  • Electric Feel – poradnik wędkarski o węgorzach.
  • Kids – smakołyk dla pedobearów. Jedyna piosenka jaką zna przeciętny Kowalski.
  • Weekend wars – coś dla studentów na zaocznym.

Congratulations (2010)

Tym razem okładka normalna i nazwa też, ale środek mylący. Fani myśleli, że znajdą tu inną piosenkę o dzieciach(Kids), niestety na płycie znajdują się głownie lekkie rockowe brzmienia i lekki keyboard benka. Jednak zawód popowych fanów był tak wielki, że MGMT zostało pominięte i przez niektórych przeklęte. Tym razem inspiracją Andrzeja były narkotyki oraz Bóg.

  • It's working – Podobno śpiewają tu o tym, jak Polacy przegrywają mecze, ale możliwe, że chodziło im po prostu o porcelanę.
  • Flash Delirium – Tekst skłania do refleksji. W teledysku, Benek ma dziurę w gardle, a motyw węgorza powraca.
  • Siberian breaks – Trwa ok 12 min. Zawiera siedem piosenek w jednym. Nikt jednak nie rozumie dlaczego nie zrobili z tego tych siedmiu piosenek.

Skład

  • Adrew VanWyngarden – Gitara i śpiew. Powiedział że na pierwszej płycie chciał śpiewać jak wokalista Led Zeppelin, ale mu coś nie wyszło. Od 2010 roku powszechnie uwielbiany chociaż większość z was nawet go nie jarzy. Lubi grzybki. To on napisał wszystkie wypociny zespołu.
  • Ben Złota woda Goldwasser – Keyboard i czasem coś zaśpiewa. Z natury cichy, dlatego nie wiadomo co o nim napisać. Wydaje się być sympatyczny.
  • James Richardson – Gitara prowadząca, trochę pośpiewa, zagra czasem coś na organkach. Wydaje się najbardziej znać na muzyce. Ostatnio przez niego Ben jest zazdrosny bo też ma własny keyboard. Kiedyś grał na perkusji(kiedy w zespole były trzy osoby). Lubi leginsy w kolorowe wzorki i jako jedyny nie ściął włosów.
  • Will Berman – Perkusista. Rzadko się wypowiada.
  • Matt Asti – Basista, ma afro i też mało mówi.

Ciekawostki

  • Kiedyś myślano, że Benek i Andrzej to geje, ale się mylono.
  • Chłopcy byli uważani za hippisów XXI wieku dopóki nie zaczęli się myć.
  • Okładkę drugiej płyty można zdrapać. Być może miała to być rekompensata za chujowe granie.
  • Nikt nie wie, że tak naprawdę nie grają popu, a gatunkiem indie się brzydzą.
  • Endrju mówi, że gardzi modelkami, a zgadnijcie kim jego dziewczyna (pieprzony hipokryta).