Metro w Warszawie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Znacznik: edytor źródłowy
M
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Bialy kret.jpg|thumb|200px|Słynny budowniczy warszawskiego metra i symbol budowy – biały kret.<ref>Wg niepotwierdzonych pogłosek kret zdechł przy pierwszej linii trafiwszy na kurzawki.</ref>]]
[[Plik:Bialy kret.jpg|thumb|200px|Słynny budowniczy warszawskiego metra i symbol budowy – biały kret.<ref>Wg niepotwierdzonych pogłosek kret zdechł przy pierwszej linii trafiwszy na kurzawki. W prawdzie przed budową metra Warszawskiego Biały Kret zaglądał także [[Metro londyńskie|tu]] i [[Metro berlińskie|ówdzie]], ale [[Bob Budowniczy|polscy budowlańcy]] twierdzą, że krecik jest ich własnością i nigdy nie opuściłby własnego [[Warszawa|pola popisu]] bez zgody właścicieli.
[[Plik:Metro.JPG|thumb|200px|Macie wagona od [[rosjanie|ruskiego]] naroda]]
[[Plik:Metro.JPG|thumb|200px|Macie wagona od [[rosjanie|ruskiego]] naroda]]
[[Plik:Alstom Metropolis'98 w nowym malowaniu.jpg|thumb|200px|Jakie to brzydactwo to francuskie pseudometro]]
[[Plik:Alstom Metropolis'98 w nowym malowaniu.jpg|thumb|200px|Jakie to brzydactwo to francuskie pseudometro]]

Wersja z 19:59, 16 mar 2017

[[Plik:Bialy kret.jpg|thumb|200px|Słynny budowniczy warszawskiego metra i symbol budowy – biały kret.Błąd w przypisach: Brak znacznika zamykającego </ref> po otwartym znaczniku <ref>. Miały być jeszcze dwie dodatkowe stacje: Plac Konstytucji (między Politechniką a Centrum) i Muranów (między Ratuszem a Dworcem Gdańskim) oraz pociągnięcie linii na Białołękę, ale na tamte dwie stacje zabrakło hajsu, a na Białołękę postanowiono zbudować tramwaj. Możemy zobaczyć tu wszystkie pociągi wymienione wyżej. Z drugą linią metra krzyżuje się na Świętokrzyskiej.

  • M2

Na razie przyniosła więcej złego niż dobrego: źle zbudowane, przepłacone i rozmieszczone w złych miejscach stacje, rozkopana Warszawa na Ojro 2012, osunięcie się gruntu przy stacji CNK, zlokalizowanej tuż nad rzeką (cały czas są tam zacieki), a na koniec jeszcze pożar. Sześć stacji budowali pięć lat, co dowodzi tylko tego, że w kwestii różnych inwestycji w Warszawie nie zmieniło się praktycznie nic. Na razie możesz sobie pojechać z Woli na Pragę pod Wisłą (to ostatnie tylko i wyłącznie po to, by urzędasy mogły skosić większy kwit na przetargach). Stacje to jak na razie: Rondo Daszyńskiego-Rondo ONZ-Świętokrzyska-Nowy Świat Uniwersytet-Centrum Nauki Kopernik-Stadion Narodowy-Dworzec Wileński, ale w przyszłości linia ma lecieć przez Bemowo, Wolę, Śródmieście, Pragę, aż na Targówek. Planowane są też rozgałęzienia na Gocław (na stacji Stadion Narodowy) oraz na Białołękę (na stacji Kondratowicza), ale "planowane" to zdecydowanie dobre określenie. Jeśli wyrobią się z całą inwestycją do 2040 roku, będzie dobrze. Z pierwszą linią krzyżuje się na stacji Świętokrzyska. Jeśli chodzi o pociągi, uświadczysz tu tylko Inspiro, znane z awarii i pożarów na pierwszej linii metra.

Zobacz też

Przypisy