Gra:Strona 869,1

– W porządku, już wysyłam karetkę.
Czekasz godzinę, potem drugą, dzień, tydzień, miesiąc, rok, dekadę, wiek, tysiąclecie i epokę, a karetki nie ma. W końcu przyjeżdża po Ciebie karawan, z którego wysiada dwóch gości w garniturach.
– Ej, Zbychu, ale ten koleś wciąż żyje. – mówi jeden z nich.
– Wszystko jedno, ładuj go do trumny! – odpowiada drugi.

Co robisz?

• Jeśli chcesz dać się zapakować do trumny i pogrzebać, przejdź do strony pochówku.
• Jeśli chcesz uciekać, idź do strony 11.
• Jeśli chcesz się z nimi bić, zapraszam na stronę 65,5.