Rany: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 83.19.195.190.) |
(lit.) |
||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Rany''' – prasłowiańskie bóstwa, kojarzone najczęściej z [[Grecja|greckimi]] [[Parki|Parkami]], lub [[Rzym|rzymskimi]] [[Mojry|Mojrami]]. Przepraszam - [[Rzym|rzymskimi]] [[Mojry|Mojrami]] i [[Grecja|greckimi]] [[Parki|Parkami]]... W każdym razie z czymś tam się kojarzą (przynajmniej dopóki [[wódka|wódki]] starczy...!). |
'''Rany''' – prasłowiańskie bóstwa, kojarzone najczęściej z [[Grecja|greckimi]] [[Parki|Parkami]], lub [[Rzym|rzymskimi]] [[Mojry|Mojrami]]. Przepraszam - [[Rzym|rzymskimi]] [[Mojry|Mojrami]] i [[Grecja|greckimi]] [[Parki|Parkami]]... W każdym razie z czymś tam się kojarzą (przynajmniej dopóki [[wódka|wódki]] starczy...!). |
||
Są to bóstwa [[los]]u odpowiedzialne za niewyjaśnione do dzisiaj zjawisko tzw. [[pech]]a, dotykającego nieomal każdego mieszkańca ziemi. Świadomość ich |
Są to bóstwa [[los]]u odpowiedzialne za niewyjaśnione do dzisiaj zjawisko tzw. [[pech]]a, dotykającego nieomal każdego mieszkańca ziemi. Świadomość ich działalności można dostrzec w okrzyku: '''O, Rany!''' wydawanym z okazji wielu nieudanych przedsięwzięć noszących cechy pecha. Na przykład – w sytuacji, gdy łapiemy gumę na drodze, idziemy oglądać to cholerne koło i wydajemy niemal automatycznie wyżej wymieniony okrzyk. Jest to zarazem wyraz pretensji w stosunku do Ran, jak i próba egzorcyzmowania ich (patrz: [[Jejek]]). |
||
Okrzykowi bardzo często towarzyszy, jak się przypuszcza, rytualne wzniesienie rąk w górę (przy lżejszych przypadkach), oraz równie rytualne załamanie rąk (przy cięższych przypadkach). |
Okrzykowi bardzo często towarzyszy, jak się przypuszcza, rytualne wzniesienie rąk w górę (przy lżejszych przypadkach), oraz równie rytualne załamanie rąk (przy cięższych przypadkach). |
||
Wersja z 15:58, 29 paź 2006
Rany – prasłowiańskie bóstwa, kojarzone najczęściej z greckimi Parkami, lub rzymskimi Mojrami. Przepraszam - rzymskimi Mojrami i greckimi Parkami... W każdym razie z czymś tam się kojarzą (przynajmniej dopóki wódki starczy...!).
Są to bóstwa losu odpowiedzialne za niewyjaśnione do dzisiaj zjawisko tzw. pecha, dotykającego nieomal każdego mieszkańca ziemi. Świadomość ich działalności można dostrzec w okrzyku: O, Rany! wydawanym z okazji wielu nieudanych przedsięwzięć noszących cechy pecha. Na przykład – w sytuacji, gdy łapiemy gumę na drodze, idziemy oglądać to cholerne koło i wydajemy niemal automatycznie wyżej wymieniony okrzyk. Jest to zarazem wyraz pretensji w stosunku do Ran, jak i próba egzorcyzmowania ich (patrz: Jejek).
Okrzykowi bardzo często towarzyszy, jak się przypuszcza, rytualne wzniesienie rąk w górę (przy lżejszych przypadkach), oraz równie rytualne załamanie rąk (przy cięższych przypadkach).
Ciekawostki
Niektórzy badacze uważają, iż nie należy zbyt często wzywać Ran, bo może być to szkodliwe. natomiast niektóre sprzątaczki uważają, że nie należy zbyt często wzywać badaczy, bo to oni są szkodliwi.
