Zdjęcie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (dobra nie chce mi się pisac więcej)
 
Linia 1: Linia 1:
<code>''Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.''</code>
:<code>''Przysłowie ludowe''</code>

'''Zdjęcie''' – efekt uboczny wyssania [[dusza|duszy]] przez [[aparat fotograficzny]], najczęściej występuje jako sprasowane i umieszczone na papierze (błyszczącym lub matowym) odbicie tej właśnie wchłoniętej duszy.
'''Zdjęcie''' – efekt uboczny wyssania [[dusza|duszy]] przez [[aparat fotograficzny]], najczęściej występuje jako sprasowane i umieszczone na papierze (błyszczącym lub matowym) odbicie tej właśnie wchłoniętej duszy.



Wersja z 17:38, 6 lis 2006

Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.

Przysłowie ludowe

Zdjęcie – efekt uboczny wyssania duszy przez aparat fotograficzny, najczęściej występuje jako sprasowane i umieszczone na papierze (błyszczącym lub matowym) odbicie tej właśnie wchłoniętej duszy.

Trochę historii

Pierwsi fotografowie borykali się z problemem utylizacji zdjęć, gdyż przy każdej operacji ubezduszniania powstawało takowe. W ich drodze do zawładnięcia światem więc, powstawały miliony zdjęć. Były one bezużyteczne dla Szatana, który potrzebował jedynie samych dusz.

Lecz fotografowie zauważyli, że ludzie często chcą być fotografowani jeżeli dostaną powstałe zdjęcie spowrotem. Wyczuli w tym niezły interes i postanowili sprzedawać powstałe fotki spragnionym swych oblicz ludziom. Gdyby głupcy wiedzieli...

Takie tam

Po jakimś czasie posiadanie aparatu i robienie zdjęć upowszechniło się i teraz każdy może służyć Czarnemu Panu.

Gotowe odbitki używane są w wielu różnych celach m.in. kompromitacji jakiś osób robiąc im fotę w niezręcznej sytuacji, a później przy szantażowaniu tej osoby w celu wydębienia porządnej kasiory. Niezłą kasę można też zarobić na fotografowaniu jakiś znanych osobistości w najrózniejszych sytuacjach życia codziennego i sprzedawaniu ich do szanowanych gazet typu Fakt.