Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Tak właśnie się kończą wiedźmińskie romanse w spiraconej wersji gry

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – kontynuacja znanego i lubianego wszystkim Wieśka jedynki, wydana na Piece, X-klocki oraz Hackintoshe.

Fabuła

Wiedźmini. Owiana tajemnicą kasta wojowników pozbawionych emocji, którzy przemierzają kontynent zabijając potwory (ale nigdy smoków) i wystrzegając się kontaktów z ludźmi wierni świętej zasadzie neutralności.

A to jest Geralt z Rivii, najlepszy wiedźmin tego świata. Właśnie konsumuje swój namiętny romans z czarodziejką Triss Merigold, tuż przed tym jak król Temerii, Foltesta zagoni go do wyrąbania połowy załogi oblężonego zamku swojej kochanki celem odebrania jej dzieci. Geralt jest celebrytą i kimś na miarę bohatera narodowego. Gdy idzie przez obóz witają się z nim nawet chłopi. Wszystko jest pięknie, do momentu w którym atakuje ich smok, którego próbuje zabić, a napakowany jak Pudzian zakonnik podrzyna gardło owego króla. Jako, że wyskakuje przez okno i widać go, jak odpływa łódką w stronę zachodzącego słońca, a wcześniej użył sztyletu (nie wspominając o tym, że zabójstwo widziały dwie osoby) dzierżący miecz bez śladu krwi Geralt zostaje aresztowany.

Vernon Roche, dowódca oddziałów specjalnych Temerii i najbardziej zaufany człowiek Foltesta odwiedza Geralta w lochu, gdzie informuje go, że jest jedynym podejrzanym o zabójstwo ukochanego władcy. Z tego powodu stawia mu piwo i zostawia klucze do kajdan, by razem z mutantem i prawdopodobnym mordercą jego pana w jednej osobie odpłynąć ku zachodzącemu słońcu w poszukiwaniu olbrzymiego mnicha skaczącego z kilkudziesięciometrowej wieży.

System walki

Twórcy zrezygnowali z systemu walki opartego na stylach silnym, szybkim i grupowym; zamiast tego pojawiły się sekwencje ciosów, uniki, bloki, przewrotki, finishery, innymi słowy wszystko to, czego nie powstydziłby się rasowy slasher. Zamiast podchodzić do każdej z walk od strony taktycznej, od teraz podbiegasz do oponenta i męczysz lewy przycisk myszy (wykonując od czasu do czasu efektowne przewrotki), tak długo aż przeciwnik nie zaleje się krwią. Na wyższej trudności niezbędne może się okazać rzucanie wiedźmińskich znaków, chociaż mimo wszystko często ogranicza się to do rzucenia na siebie Quenn (by nie dostawać wpiedolu.

Pro w drugiej części Wieśka

• Udało mu się zachować poparcie Vernona Roche'a pomagając Iorwethowi.
• Ocalił Foltesta przed Królobójcą.
• Zabił smoka już w prologu.
  • Pięściami oczywiście.
• Pożyczył od Iorwetha łuk i podczas bitwy o Vergen wystrzelał wszystkich Kaedweńczyków.
  • I to pięściami.
• Troll dał mu skosztować zupy z elfów i z cebuli.
• Triss zaszła w ciążę po seksie z nim. Chociaż i wiedźmini i czarodziejki są bezpłodni.
• Letho poddał się i ukorzył przed nim.
• Pokonał Żagnicę na pięści.
• Udało mu się przekonać Iorwetha, żeby zabił Saskię.
• Udało mu się zabić strażnika vranów pięściami.
• Pokonał Mocarnego Numę bez użycia eliksiru.
• Uprawiał seks z Saskią, oczywiście wcześniej zabijając ją w prologu.
• Uratował Serrita i Egana.
• Spotkał Vesemira.
• Uratował jednocześnie Anais z Rochem wyrywając Triss z rąk Nilfgaardczyków.
• Przekonał księcia Stennisa do dobrowolnego oddania krwi dla Saskii.
• Uprawiał seks z Shealą.
  • A także Filippą, nie bacząc na to, że była lesbijką.
  • A nawet Sabriną, mimo, iż spalono ją na stosie przed rozpoczęciem akcji.
• Uciekł z więzienia przed rozpoczęciem prologu.
• Właściwie to temerskim żołnierzom nigdy nie udało się go złapać.
• Udało mu się bez przeszkód dotrzeć do „projektora”, wyjąć z niego różowy kryształ oraz zabrać i obejrzeć wszystkie pozostałe sny.
  • Wśród nich znalazł sen Vernona Roche'a.
  • Zrozumiał za pierwszym razem, o co chodzi w śnie Iorwetha.
• Zabił Letho w elfich ruinach koło Flotsam.
  • Oczywiście używając tylko pięści.
• Pojmał Iorwetha przy ich pierwszym spotkaniu.
• Zapłodnił wszystkie czarodziejki występujące w grze.
  • I to pięściami.