Gothic II
Gothic II – druga część gry fabularnej o popularności odwrotnie proporcjonalnej do wykonania. Z powodu cięć budżetowych twórcy gry zrezygnowali z kilku zbytków, m.in. silnika gry, imienia głównego bohatera, itd. Bez Nocy Kruka nie warto go instalować.
Fabuła[edytuj • edytuj kod]
Wciągająca, ciekawa, z dreszczykiem emocji. Polega na – cóż za niespodzianka – przyniesieniu Oka Innosa i zabiciu dresiarzy w kapturach oraz zlikwidowaniu kilku smoków i przyniesieniu ich serc. Naszym mentorem jest jak zwykle dziadek imieniem Xardas. Jego wygląd praktycznie jest zupełnie taki sam, jak w pierwszej części. Spotykamy też kilku starych znajomych którym udało się uciec z walącej się Kolonii Górniczej. Przypływamy razem z naszą ekipą, żeby zrobić smokowi wjazd na jaskinię. Ilość orków z pewnością wymagała dużej ilości kopiuj + wklej.
Uzależnienie[edytuj • edytuj kod]
Poniżej przedstawiamy objawy uzależnienia od Gothic-a II. Sprawdź, czy te punkty nie dotyczą Ciebie!
- Jesz tylko po to, żeby się wyleczyć.
- W sklepie kupujesz tylko wodę mineralną do zregenerowania many i czerwone wino dla szybszego wyleczenia się.
- Gdy widzisz księdza lub kogoś wyższej rangi, prosisz go, aby zwiększył ci manę, pokazał ci, co ma do sprzedania, lub nauczył cię tworzyć runy.
- Idziesz do podniszczonych budynków w przekonaniu, że to zamek w Górniczej Dolinie.
- Jeśli spotkasz dzieci bawiące się mieczami, idziesz do nich i pytasz się, czy mają jakieś na sprzedaż, oraz czy wytrenują cię w walce.
- Zbierasz 1000 zł, kupujesz owcę i idziesz do klasztoru, gdy dotrzesz, idziesz do pierwszego napotkanego człowieka i mówisz, że chcesz zostać nowicjuszem.
- Idziesz do sklepikarza i pytasz się, czy możesz zostać jego czeladnikiem.
- Przeszukujesz miejski ratusz w celu znalezienia Lorda Hagena.
- Sprawdzasz, przed czym i ile obrony ma twój strój.
- Masz plecak i kieszenie bez dna, zmieścisz tam 70 trzymetrowych toporów, 20 łuków, 15 kusz, 5000 strzał, zbroję na zmianę, kilka tysięcy sztuk złota, pochodnie, i setki butelek z piciem.
- Gdy widzisz dresa w kapturze, walisz do niego od razu z łuku, żeby cię nie opętał.
- Nawet jak dostaniesz kilka razy w brzuch z siekiery i 20 strzał w łeb, wystarczy, że napijesz się wody i już jesteś zdrowy.
- Brata bliźniaka bierzesz za Character Helpera i chcesz, żeby dał ci level.
- ...a bliźniaka w szarej kurtce za Rockefellera.
- Gdy droga jest za daleka, żeby iść, używasz run teleportacyjnych, lub pijesz miksturę szybkości.
- Idziesz do burdelu, dajesz jakiemuś gościowi 50 zł i mówisz, że chcesz się zabawić.
- Idziesz do sklepu z bronią i pytasz się sprzedającego, czy możesz jakoś pomóc w walce z bandytami.
- Potrafisz zjeść więcej niż wiecznie głodny człowiek.
- Potrafisz przejść miliony kilometrów i nie bolą cię nogi.
- Potrafisz wytrzymać lata bez snu.
- Próbujesz przejść płot, będąc przekonany, że to palisada orków. Jeśli ci się to uda, szukasz tabliczki.
- Jeśli znajdziesz czarny kamień, chowasz go do plecaka/kieszeni, ciesząc się, że znalazłeś czarną perłę, i próbujesz ją sprzedać.
- Całe twoje życie opiera się na zdobyciu Oka Innosa, pokonaniu smoków, wypłynięciu do Dworu Irdorath i pokonaniu smoka - ożywieńca.
- Idziesz do kościoła i pytasz się księdza podczas Mszy, jakie jest twoje następne zadanie w Próbie Ognia.
- Na matematyce prosisz nauczyciela, żeby nauczył cię zręczności.
- Podczas mszy mówisz do księdza "Niech Innos będzie z tobą".
- Gdy widzisz kurę, od razu ją zabijasz myśląc że to ścierwojad.
- Jak widzisz nieżywego kreta mówisz "Jedna bestia mniej!".
- Dla pierwszej lepszej osoby przy mieście dajesz 100zł żeby pozwoliła Ci wejść.
- W ostateczności możesz powiedzieć że jesteś kowalem i masz w kieszeni 30 szt. toporów dla burmistrza.
- Wbiegasz do pierwszej znalezionej farmy i pytasz się gospodarza, czy możesz zostać jego najemnikiem.
- Potrafisz przebiec cały kraj truchtem bez zmęczenia.
- Gdy przekraczasz granicę, czekasz, aż wczyta ci się mapa.
- Usmażenie mięsa to u ciebie kwestia przyłożenia patelni z mięsem do kuchenki na 2 sekundy.
- Nie musisz iść na siłownię, aby być silniejszym, wystarczy, że chwilę z kimś porozmawiasz.
- Gdy kogoś znasz, masz dla niego inny zestaw dialogu niż dla reszty ludzi.
- Widząc nadpływający prom myślisz, że to paladyni.
- Gdy chcesz wejść do jakiegoś miasta próbujesz zdobyć przepustkę.
- Boisz się wchodzić do lasu bez miecza. Przecież wilki, ścierwojady, krwiopijcy...
- Chodząc ulicami słyszysz, jak ludzie mówią "tylko mi nie mów że o tym nie wiedziałeś" albo "w dzisiejszych czasach na nikim nie można polegać, ot co!".
- Uważasz, że w podziemiach klasztoru jest tajna biblioteka i jeśli tam pójdziesz ożywieńcy cię zabiją.
- Gdy idziesz do szkoły ubierasz się jak nowicjusz, a na przerwach w łazience potajemnie palisz bagienne ziele.
- Wchodzisz do lasu szukając jaskini gdzie kryje się kobieta, która rozdaje składniki do Gulaszu.
- Jesz mech myśląc, że dostaniesz punkt do siły.
- Do ułatwienia gry używasz marvina.
- Nie chodzisz na siłownie, zamiast tego chodzisz po lasach zbierając mech i żółte jagody, żeby ci się staty zwiększyły.
- Chodzisz do apteki tylko po to, by kupić eliksir siły, zręczności, lub many.
- Myślisz, że twoje życie składa się z sześciu rozdziałów.
Noob w Gothic II[edytuj • edytuj kod]
- Na początku gry próbuje zabić Xardasa.
- Po wyjściu z jego wieży nie zabija owcy.
- Umiera topiąc się podczas ucieczki przed goblinem.
- Próbuje wrócić do świątyni Śniącego aby odzyskać swój dawny sprzęt.
- Bije magicznego golema z lagi.
- Zabija kupców myśląc, że zdobędzie ich towary[1].
- Ucieka przed chrząszczami (toż to bestie z piekła rodem!).
- Dziwi się, że jak zabije strażnika miejskiego (oczywiście na kodach), to nie może zabrać jego zbroi.
- Uczy się kręgów magii u Onara, siły u Parlana, a zręczności u owcy.
- Wytwarza runy na patelni, gotuje na stole alchemicznym, a mikstury warzy na kowadle .
- Zjada całą baraninę z questa w klasztorze.
- Zjada szczaw królewski.
- Próbuje wypić Łzy Innosa nie będąc magiem.
- Uważnie obserwuje Bulka oddającego mocz przy drzewie, dopatrując się jego genitaliów.
- Przedtem wchodząc w niego za pomocą "O" i ściągając z niego pancerz.
- Szuka kolesia, który znajduje się na liście gończym licząc, że dostanie za niego nagrodę.
- Za pomocą "Marvina" celuje kursorem na kobietę używając przyciska "O" i po zamianie w nią zdejmuje jej ubranie w celach intymnych.
- Wybija wszystkie wilki na wyspie najpotężniejszymi czarami które kupuje za bicie ludzi w mieście, zabija Grittę, po czym dziwi się, że nie może zostać czeladnikiem.
- Zjada całą rzepę z farmy Lobarta.
- Zabija Lothara na kodach i gdy wraca z kolonii górniczej (w trzecim rozdziale) to myśli, że to on jest mordercą.
- Próbuje zabić Bospera, Lorda Andre, Lorda Hagena, Parlana, Lee lagą.
- Widząc trofeum pod postacią głowy wilka w sklepie Bospera krzyczy do kwadratowego monitora: "ZNOWU JEDNA Z TYCH GŁUPICH BESTII" i próbuje go zabić.
- Najpierw oddaje skórę czarnego trolla Bosperowi, potem dopiero Raoulowi.
- Próbuje zainstalować Gothic Multiplayer bez Gothica.
- W piątym rozdziale wchodzi na kodach na wyspę Irdorath i wykorzystuje wszystkie sloty zapisów, by utknąć tam, przeklinając i płacząc.
- Próbuje smażyć ryby i chrząszcze na patelni.
- Szuka Snafa w zniszczonym zewnętrznym pierścieniu, by dostać potrawki chrząszczy, po czym ginie zabity przez stado smoczych zębaczy, zębaczy, orków i wargów.
- Nie wie, że po rozmowie ze smokiem trzeba ponownie naładować Oko Innosa, przez co zabija prawie wszystkie bez rozmowy. Oczywiście na kodach.
- Pod wpływem gry chce pracować jako myśliwy, bo myśli, że w realu jest to równie opłacalne.
- Jeżeli gra Paladynem, to przed każdą walką drze się do monitora - "Za Innosa!", "Na honor!" itp.
- Po morderstwie w centrum Miasta, zamiast wczytać grę, płaci grzywnę a potem codziennie ucieka przed mieszkańcami, krzyczącymi za nim - Morderca!
- 3/4 jego gameplayu to odwiedzanie Czerwonej Latarnii i oglądanie tego samego filmiku.
- Pieniądze zarabia tylko po to, żeby mieć na Czerwoną Latarnię.
- Atakuje każdego kogo spotka i płacze, że nikt nie chce z nim gadać.
- Próbuje dostać się do Górnego Miasta przez znany z jedynki bug z wyciągniętą bronią, po czym obrywa mieczem strażnika.
- Gubi się w lasach wokół Khorinis i nie umie z nich wyjść nawet z kodami.
- W dawnej Kolonii Karnej ginie z takich samych głupich powodów jak w Jedynce. Przez upadki ze skarpy itp.
- Jak znajdzie jakiś lepszy Pierścień, to bawi się, że to Jedyny Pierścień a Poszukiwacze to Nazgule.
- Każda postać, która chce uciec z Kolonii ginie mu po drodze. Nawet Diego.
- Jako Paladyn/Mag Ognia zaręcza, że będzie kierował się prawością, honorem, cnotliwością, bogobojnością i odwagą, ale nie przeszkadza mu to nadal odwiedzać burdelu.
- Jako Najemnik atakuje Onara za to, że nie płaci mu dniówki za przesypianie całego dnia.
- Stara się znaleźć Oko Innosa w Klasztorze, żeby Pedro go nie ukradł.
- Wskakuje do morza w porcie i myśli, że dopłynie do Myrthany. Gdy odkrywa filmik z morskimi potworami, próbuje znowu ale na God Mode.
- Spacer od Khorinis do farmy Onara kończy się zwykle sześcio-siedmiokrotnym opętaniem przez Poszukiwaczy.
- Szuka topielcy w wulkanie Feomathara.
- Próbuje kupić eliksiry lecznicze u owcy.
- Myśli, że jak wejdzie na kodach w smoka, to będzie mógł przelecieć przez orkową palisadę.
- Zabija same chrząszcze i dziwi się, że nie może zdobyć 100% na broni dwuręcznej.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
- ↑ Chociaż istnieje sztuczka, która na to pozwala