Upojenie alkoholowe: Różnice pomiędzy wersjami
(nieco tweaków) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{youtube|<youtube width="200" height="200">d0S41AGoeYw</youtube>|right|Tak to robią najlepsi}} |
{{youtube|<youtube width="200" height="200">d0S41AGoeYw</youtube>|right|Tak to robią najlepsi}} |
||
'''Upojenie alkoholowe''' – |
'''Upojenie alkoholowe''' – stan umysłu, w który miliony [[Polacy|naszych rodaków]] wprowadzają się w piątki i soboty, a niektórzy z nich codziennie, charakteryzowany przez abnormalnie duże mniemanie o własnych zdolnościach motorycznych i retorycznych. Z kumulacji tych przekonań wynikają rozliczne szkody, tak fizyczne, jak i towarzyskie. |
||
==Charakterystyka== |
==Charakterystyka== |
||
Upojenie alkoholowe charakteryzuje się turdno... trndo... trudnością w propraw... prpawn... poprawnym artłyyku... wymawianiu wyrazów, częstym gubieniem... eeee...??? ...tiaaaa... tego no, wątku, rozproszoną uwagą, ogólną dekoncentracją i brakiem <sup>koo</sup>rd<sub>yn</sub><sub>ac</sub>ji <sup>ruch</sup><sub>owej</sub>. U [[dresiarz|osobników noszących stroje sportowe]] występuje również wzmożony poziom agresji i okrzyki typu ''Legia pany |
Upojenie alkoholowe charakteryzuje się turdno... trndo... trudnością w propraw... prpawn... poprawnym artłyyku... wymawianiu wyrazów, częstym gubieniem... eeee...??? ...tiaaaa... tego no, wątku, rozproszoną uwagą, ogólną dekoncentracją i brakiem <sup>koo</sup>rd<sub>yn</sub><sub>ac</sub>ji <sup>ruch</sup><sub>owej</sub>. U [[dresiarz|osobników noszących stroje sportowe]] występuje również wzmożony poziom agresji i okrzyki typu ''Legia – pany! La, la, la!'' |
||
==Powstawanie== |
|||
Od razu widać, że upojenie alkoholowe to stan godny pozazdroszczenia i aby go dostąpić w piątkowe wieczory, pielgrzymki młodych ludzi ustawiają się przed wszystkiego rodzaju [[bar]]ami, [[pub]]ami i [[sklep nocny|sklepami nocnymi]]. Duża część Polaków tak umiłowała ten stan umysłu, że codziennie od rana gromadzi się przed sklepami i po szybkiej zbiórce funduszy rozkoszuje się smakiem [[tanie wino|taniego wina]], po czym resztę dnia spędza śpiąc w rowie ale za to z głową w chmurach. |
|||
Pielgrzymki młodych ludzi ustawiają się przed wszystkiego rodzaju [[bar]]ami, [[pub]]ami i [[sklep nocny|sklepami nocnymi]], ew. wysyłają gońca, który najmniej włożył tego dnia do wspólnego budżetu. |
|||
Weterani od rana gromadzą się na placach boju, tak że różnica między momentem zjawienia się pana Mietka i momentem zjawienia się pana Zenka nadaje się do precyzyjnych pomiarów, jak gotowanie jajka na miękko czy odgrzanie pizzy w mikrofali. Panowie tymczasem resztę dnia spędzają śpiąc w rowie, ale za to z głową w chmurach. |
|||
Co więcej, rządzący doceniając wszechstronne korzyści płynące z przebywania na lekkiej bańce sami dają przykład. |
|||
Co więcej, rządzący, doceniając wszechstronne korzyści płynące z przebywania na lekkiej bańce, sami dają znak do opilstwa, przykładowo [[Borys Jelcyn|Jelcyn]] zwykł był tańczyć ''[[Katiusza (utwór)|Katiuszę]]'', [[Aleksander Kwaśniewski|Kwaśniewski]] byle co, aby się pokazać, a [[Przemysław Gosiewski|Gosiewski]] jest za krótki w łapkach na tańczenie [[kozak (taniec)|kozaka]] czy prowadzenie w tańcu, ale za to – od zakrapianego święta – naszym przyjacielem jest. |
|||
==Skutki== |
==Skutki== |
Wersja z 02:05, 8 cze 2007
Provided ID could not be validated. Upojenie alkoholowe – stan umysłu, w który miliony naszych rodaków wprowadzają się w piątki i soboty, a niektórzy z nich codziennie, charakteryzowany przez abnormalnie duże mniemanie o własnych zdolnościach motorycznych i retorycznych. Z kumulacji tych przekonań wynikają rozliczne szkody, tak fizyczne, jak i towarzyskie.
Charakterystyka
Upojenie alkoholowe charakteryzuje się turdno... trndo... trudnością w propraw... prpawn... poprawnym artłyyku... wymawianiu wyrazów, częstym gubieniem... eeee...??? ...tiaaaa... tego no, wątku, rozproszoną uwagą, ogólną dekoncentracją i brakiem koordynacji ruchowej. U osobników noszących stroje sportowe występuje również wzmożony poziom agresji i okrzyki typu Legia – pany! La, la, la!
Powstawanie
Pielgrzymki młodych ludzi ustawiają się przed wszystkiego rodzaju barami, pubami i sklepami nocnymi, ew. wysyłają gońca, który najmniej włożył tego dnia do wspólnego budżetu.
Weterani od rana gromadzą się na placach boju, tak że różnica między momentem zjawienia się pana Mietka i momentem zjawienia się pana Zenka nadaje się do precyzyjnych pomiarów, jak gotowanie jajka na miękko czy odgrzanie pizzy w mikrofali. Panowie tymczasem resztę dnia spędzają śpiąc w rowie, ale za to z głową w chmurach.
Co więcej, rządzący, doceniając wszechstronne korzyści płynące z przebywania na lekkiej bańce, sami dają znak do opilstwa, przykładowo Jelcyn zwykł był tańczyć Katiuszę, Kwaśniewski byle co, aby się pokazać, a Gosiewski jest za krótki w łapkach na tańczenie kozaka czy prowadzenie w tańcu, ale za to – od zakrapianego święta – naszym przyjacielem jest.
Skutki
Upojenie alkoholowe mija po czasie wprost proporcjonalnym do ilości wypitych trunków i odwrotnie proporcjonalnym do tęgości głowy. Kończy się ono przeważnie kacem fizycznym i bardzo często moralnym.
W innych krajach
- Anglia – do pubu przychodzi się między szesnastą a osiemnastą i do 22:30 popija jedno piwo. Potem zaczyna się binge drinking, czyli wyścig z czasem, kiedy to piwo sprzedawane jest na zasadzie buy one, get one free, a odmowa gratisa to świętokradztwo. Do 23:00 minimalnie wstawieni Anglicy zamieniają się w szalony i pijany motłoch, demolujący samochody, mordujący się nawzajem i okradający zamknięte sklepy.