Autobus: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (robot dodaje: en, es, he, ja, no, ru, sv) |
|||
Linia 42: | Linia 42: | ||
[[Kategoria:Komunikacja miejska]] |
[[Kategoria:Komunikacja miejska]] |
||
[[Kategoria:Samochody]] |
[[Kategoria:Samochody]] |
||
[[en:Bus]] |
|||
[[es:Autobús]] |
|||
[[he:אוטובוס]] |
|||
[[ja:バス]] |
|||
[[no:Buss]] |
|||
[[ru:Автобус]] |
|||
[[sv:Buss]] |
Wersja z 00:04, 21 lip 2007
Autobus – warczący prostopadłościan napchany ludźmi, kursujący w ten sposób, aby wszystkim podróżnym było z danego przystanku jak najdalej do miejsca, w które się udają.
Plusy
- Możesz zobaczyć na własne oczy jedną z babć autobusowych.
- Autobus nigdy nie wpada w poślizg, bo jest na to zbyt wolny.
- Rano w autobusie poznasz nawyki żywieniowe społeczeństwa.
- Wieczorem poznasz jego preferencje dotyczące trunków.
- Jeżeli za często myjesz ręce, rurki w autobusie są znakomitą okazją, aby uzupełnić naturalną florę bakteryjną skóry.
- Jeżeli staniesz obok kasownika, możesz zrobić bardzo wiele dobrych uczynków.
- Możesz usiąść i spokojnie zjeść pączka.
- Możesz poocierać się o ciała innych pasażerów (pasażerek).
- Gdy autobus jest przepełniony ludźmi, możesz skorzystać z darmowej sauny.
Minusy
- Nie możesz spojrzeć w twarz kieszonkowcowi.
- Optymalna temperatura utrzymuje się w autobusie przez dwa miesiące w roku.
- To nie rurka, której się trzymasz, skrzypi. To cały autobus skrzypi.
- Nigdy nie wiadomo, kto cię klepnie w tyłek.
- Rozmowa z kierowcą (nawet bardzo miłym) podczas jazdy jest zabroniona.
Ciekawostki
- W Anglii są autobusy dwupiętrowe. W Arfyce drugie piętro to dach.
- W niektórych polskich wsiach autobusy kursują raz w tygodniu.
- Star 52 był przeznaczony do przewozu pasażerów tylko na miejscach siedzących, ale z braku taboru w Rzeszowie został wprowadzony w komunikacji miejskiej i nawet niewysokie osoby musiały się schylać, gdy nim jechały.
Sposoby podróżowania
- Na jamochłona – znana również pod nazwą „na przylaszczkę”, z ustami mocno przyciśniętymi do zaparowanej bądź brudnej (trudno dociec) szyby.
- Na popielniczkę – z ustami otwartymi na robaki i na inne elementy świata ożywionego.
- Na babie lato – ze śliną spływającą z kącików ust.