Jedzenie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 3: Linia 3:
<code>My jemy, żeby żyć - oni żyją, żeby jeść!</code>
<code>My jemy, żeby żyć - oni żyją, żeby jeść!</code>
:<code>[[Wiewióra]] o '''jedzeniu'''</code>
:<code>[[Wiewióra]] o '''jedzeniu'''</code>
'''Jedzenie''' - produkt, który trzeba zjeść, żeby po około trzech godzinach je... Pomińmy to.
'''Jedzenie''' - produkt, który trzeba zjeść, żeby po około trzech godzinach go... Pomińmy to.
==Podział==
==Podział==
Jedzenie dzielimy na dobre, paskudne, [[Alkohol|poprawiające nastrój]] i trujące.
Jedzenie dzielimy na dobre, paskudne, [[Alkohol|poprawiające nastrój]] i trujące.
Linia 14: Linia 14:
*Gumy do żucia - rozpuszczalne cukierki, którymi się robi [[Balon|balony]]. '''Ciekawostka:''' Koledzy [[Roman Giertych|Romana Giertycha]] nabrali byłego ministra edukacji i dopiero w wieku dwudziestu lat mu powiedzieli, że prezerwatywy to nie to samo, co guma do żucia. Do dziś "[[Donald]]ów" nie lubi.
*Gumy do żucia - rozpuszczalne cukierki, którymi się robi [[Balon|balony]]. '''Ciekawostka:''' Koledzy [[Roman Giertych|Romana Giertycha]] nabrali byłego ministra edukacji i dopiero w wieku dwudziestu lat mu powiedzieli, że prezerwatywy to nie to samo, co guma do żucia. Do dziś "[[Donald]]ów" nie lubi.
*Cukierki - niszczą zęby, ale są dobrą motywacją dla kilkuletnich dzieci.
*Cukierki - niszczą zęby, ale są dobrą motywacją dla kilkuletnich dzieci.
##Czekolady - podobno wprawiają w lepszy humor, dlatego niektórzy dobrze zarabiają na [[Emo (ludzie)|emo]], oczywiście po 1,50 [[zł]], żeby klienta nie stracić.
*Czekolady - podobno wprawiają w lepszy humor, dlatego niektórzy dobrze zarabiają na [[Emo (ludzie)|emo]], oczywiście po 1,50 [[zł]], żeby klienta nie stracić.
===Fast foody===
===Fast foody===
*Kanapki - Hamburgery i podobne są dobrym posiłkiem dla kierowców.
*Kanapki - Hamburgery i podobne są dobrym posiłkiem dla kierowców.
Linia 20: Linia 20:
===Inne===
===Inne===
*Chipsy - znowu ziemniaki, ale tym razem jako sushi. Ostatnio pojawiają się coraz dziwniejsze smaki: ziemniak z grilla, ziemniak wędzony, a także: ser pleśniowy i [[Marichuana|zielsko]].
*Chipsy - znowu ziemniaki, ale tym razem jako sushi. Ostatnio pojawiają się coraz dziwniejsze smaki: ziemniak z grilla, ziemniak wędzony, a także: ser pleśniowy i [[Marichuana|zielsko]].
*Zupy chińskie - temat skeczu kabaretu [[Ani mru-mru]]. Nadają się do zjedzenia w praktycznie każdej postaci. Nic się po nich nie dzieje, smakują ok, maleje rasizm do żółtków i to jest prawdziwa kuchnia.

Wersja z 14:10, 3 paź 2007

Adolf Hitler postanowił zjeść arbuza na przemówieniu.
Plik:Baran2.png
Wszystkie barany jedzą banany.

My jemy, żeby żyć - oni żyją, żeby jeść!

Wiewióra o jedzeniu

Jedzenie - produkt, który trzeba zjeść, żeby po około trzech godzinach go... Pomińmy to.

Podział

Jedzenie dzielimy na dobre, paskudne, poprawiające nastrój i trujące.

Dobre

Plik:Amerykanie.JPG
Mniam... Dokładkę proszę!

Do dobrego jedzenia zaliczamy:

Słodycze

  • Snickersy i Marsy, Kitkaty oraz całą masę batoników.
  • Żelki - gumowe gluty, które się ciągną i ciągną. Są musujące, colowe i najpopularniejsze w tym sezonie: o smaku fasolki po bretońsku (zbiły kokosy).
  • Gumy do żucia - rozpuszczalne cukierki, którymi się robi balony. Ciekawostka: Koledzy Romana Giertycha nabrali byłego ministra edukacji i dopiero w wieku dwudziestu lat mu powiedzieli, że prezerwatywy to nie to samo, co guma do żucia. Do dziś "Donaldów" nie lubi.
  • Cukierki - niszczą zęby, ale są dobrą motywacją dla kilkuletnich dzieci.
  • Czekolady - podobno wprawiają w lepszy humor, dlatego niektórzy dobrze zarabiają na emo, oczywiście po 1,50 , żeby klienta nie stracić.

Fast foody

  • Kanapki - Hamburgery i podobne są dobrym posiłkiem dla kierowców.
  • Frytki - Plasterki ziemniaczane (Ziemniaki to warzywa! Zdrowe!)

Inne

  • Chipsy - znowu ziemniaki, ale tym razem jako sushi. Ostatnio pojawiają się coraz dziwniejsze smaki: ziemniak z grilla, ziemniak wędzony, a także: ser pleśniowy i zielsko.
  • Zupy chińskie - temat skeczu kabaretu Ani mru-mru. Nadają się do zjedzenia w praktycznie każdej postaci. Nic się po nich nie dzieje, smakują ok, maleje rasizm do żółtków i to jest prawdziwa kuchnia.