Absurd: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 9: Linia 9:
Wasz higieniczny psychiczny ginekolog farmacełuta.
Wasz higieniczny psychiczny ginekolog farmacełuta.


Około 3000 lat temu, kiedy nie wymyślono jeszcze koła pewien wybitny naukowiec stworzył maszynę która produkowała kwadratowe okręgi. Ponieważ był głupi rzucił nią w chudego grubasa i zaczął tańczyć makarenę. Maszyna rozbiła się na takie drobne kawałki , że gołym okiem ciężko było je dostrzec. Wziął więc sitko i zaczął wybierać z jeziora wodę którą przelał do kałuży, w której pływała niebieska zaba. Wszystko to przyśniło się Mikołajowi Kopernikowi. Przestraszył się tak został bezpłodny. Dlatego też nie miał potomstwa. Po 20 latach jego syn zbudował arkę i wczasie wielkiej ulewy zgromadził na niej zwierzęta płci męskiej które póżniej rozmnożyły się na tej tratwie. Biedak utopił się i zmarł. opowiedział żonie o swojej smierci i zmarł.
Około 3000 lat temu, kiedy nie wymyślono jeszcze koła pewien wybitny naukowiec stworzył maszynę która produkowała kwadratowe okręgi. Ponieważ był głupi rzucił nią w chudego grubasa i zaczął tańczyć makarenę. Maszyna rozbiła się na takie drobne kawałki , że gołym okiem ciężko było je dostrzec. Wziął więc sitko i zaczął wybierać z jeziora wodę którą przelał do kałuży, w której pływała niebieska żaba. Wszystko to przyśniło się Mikołajowi Kopernikowi. Przestraszył się tak, że został bezpłodny. Dlatego też nie miał potomstwa. Po 20 latach jego syn zbudował arkę i w czasie wielkiej ulewy zgromadził na niej zwierzęta płci męskiej które później rozmnożyły się na tej tratwie. Biedak utopił się i zmarł. opowiedział żonie o swojej śmierci i zmarł.


[[Kategoria:Filozofia]]
[[Kategoria:Filozofia]]

Wersja z 20:17, 3 sty 2008

Absurd – sytuacja normalna, przeciętna, do przewidzenia, zawierająca bezsens, nie powinna wzbudzać większych emocji; jednak ciesząca się dużym zainteresowaniem motłochu.

Przykłady absurdu

Jak co dzień w piątek, we wczesnych godzinach rannych około 16, w słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu siedziała pięcioletnia staruszka i nic nie mówiąc rzekła:

– Byłam ja bezdzietna, miałam ja trzech synów. Pierwszy pojechał na wojnę i zginął śmiercią tragiczną, a teraz siedzi na tapczanie i bawi się bocianem. Drugi pojechał do portu, gdzie były trzy statki, jeden cały, drugiego połowa, a trzeciego wcale nie było. Wsiadł do tego, którego wcale nie było i pojechał na bezludną wyspę szukać białych Murzynów. Trzeci poszedł do sadu, wlazł na gruszkę, trząsł pietruszkę, cebula zleciała. Przyszedł właściciel tego banana i mówi: złaź pan z tego kasztana, to ten wziął ziemniaki i poszedł nad jezioro na raki.

Ludzie, którzy bardzo często myją się (najczęściej raz w tygodniu) są wprost niehigieniczni, gdyż od nadmiaru higieny można utyć nawet 5 kilo!!! A to dla wielu ludzi np. anorektyków jest rzeczą śmiertelną. Ja, najlepszy higieniczny psycholog, uważam, że powinniśmy myć się maksymalnie raz na 2 tygodnie. Inaczej, jak już mówiłem, możemy zachorować na ptasią grypę, a to jest przyczyną skoków samobójczych z okien piwnic. Na szczęście, tacy ludzie szybko nie powracają do zdrowia. Higiena jest niezdrowa. Jeśli chcecie mieć piękną sylwetkę - myjcie się nigdy! A jeżeli chcecie mieć wrzody na pupie, myjcie się codziennie! Jeżeli zaś waszym marzeniem jest manie tasiemca krabotwórczego, polecam zażyć tabletki przeciwzapalno-przeciwdzietno-antykoncepcyjne! [Polecam truskawkowe].

                       Wasz higieniczny psychiczny ginekolog farmacełuta.

Około 3000 lat temu, kiedy nie wymyślono jeszcze koła pewien wybitny naukowiec stworzył maszynę która produkowała kwadratowe okręgi. Ponieważ był głupi rzucił nią w chudego grubasa i zaczął tańczyć makarenę. Maszyna rozbiła się na takie drobne kawałki , że gołym okiem ciężko było je dostrzec. Wziął więc sitko i zaczął wybierać z jeziora wodę którą przelał do kałuży, w której pływała niebieska żaba. Wszystko to przyśniło się Mikołajowi Kopernikowi. Przestraszył się tak, że został bezpłodny. Dlatego też nie miał potomstwa. Po 20 latach jego syn zbudował arkę i w czasie wielkiej ulewy zgromadził na niej zwierzęta płci męskiej które później rozmnożyły się na tej tratwie. Biedak utopił się i zmarł. opowiedział żonie o swojej śmierci i zmarł.