Plebania: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Daga van der Mayer. Autor wycofanej wersji to 78.8.56.118.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Plebania''' – [[serial]] o małej parafii w [[Tulczyn]]ie, gdzie nie rządzi [[proboszcz]], lecz niejaka [[babcia Józia]] – szefowa, jak nazywa ją ksiądz wikary. Odpowiedź na amerykański serial "''[[Detektyw w Sutannie]]''". |
'''Plebania''' – [[serial]] o małej parafii w [[Tulczyn]]ie, gdzie nie rządzi [[proboszcz]], lecz niejaka [[babcia Józia]] – szefowa, jak nazywa ją ksiądz wikary. Odpowiedź na amerykański serial "''[[Detektyw w Sutannie]]''". |
||
==Schemat scenariusza przeciętnego odcinka== |
|||
# Proboszcz lub wikary wchodzi do kuchni, gdzie zastaje babcię Józię. Opowiada jej o swoim nowym pomyśle. |
|||
# Babcia Józia karmi księdza jedzeniem i wyraża swój stosunek do tego pomysłu, z reguły, że ona się na tym nie zna. |
|||
# Ksiądz odchodzi gdzieś, by realizować swój nowy pomysł. |
|||
# Akcja przenosi się do gospody, gdzie Krysia rozmawia z barmanką/córką/gośćmi gospody bądź ma jakieś problemy z Januszem Traczem. Wszystko dokładnie rozważa, mówiąc do kogoś. |
|||
# Akcja przenosi się do jakiejś pary narzeczonych i ich problemów związanych z brakiem zgody rodziny na ślub i innymi komplikacjami. Ostatnio mają nawet wątek kazirodztwa, które kazirodztwem nie jest. |
|||
# Akcja przenosi się do księdza realizującego pomysł. Z reguły szlaja się po Tulczynie. |
|||
# Wracamy na Plebanię, gdzie babcia Józia narzeka na problemy swojej rodziny: a to zięć chce się rozwodzić z jej córką, a to wnuczka jest w sekcie, a to przesoliła sobie zupę, a proboszcz pije za dużo kawy. |
|||
# Do kuchni babci Józi wkracza Grzybowa, by zajrzeć do garów, zdenerwować babcię, spróbować wydobyć od niej jakieś plotki. Z kuchni odchodzi do gabinetu proboszcza, by narzekać na bliźnich i wtrącać się w ich życie. Proboszcz wyrzuca ja w sposób bardziej lub mniej bezpośredni. |
|||
# Akcja przeskakuje do domu Janusza Tacza, zajętego zawsze brudnymi interesami i innymi oszukańczymi sprawkami. |
|||
# Później przenosimy się w inne domostwa wsi Tulczyn, by patrzeć na przyziemne problemy ich mieszkańców. |
|||
# Akcja przeskakuje w różne miejsca w kolejności losowej do końca serialu. Zaczęte wątki są kontynuowane w kolejnych odcinkach. |
|||
Pojęcie ''akcji'' jest jedynie umowne. W serialu, poza bezsensownymi dialogami, nic się nie dzieje. |
|||
==Członkowie plebani== |
==Członkowie plebani== |
Wersja z 20:58, 26 mar 2008
Plebania – serial o małej parafii w Tulczynie, gdzie nie rządzi proboszcz, lecz niejaka babcia Józia – szefowa, jak nazywa ją ksiądz wikary. Odpowiedź na amerykański serial "Detektyw w Sutannie".
Schemat scenariusza przeciętnego odcinka
- Proboszcz lub wikary wchodzi do kuchni, gdzie zastaje babcię Józię. Opowiada jej o swoim nowym pomyśle.
- Babcia Józia karmi księdza jedzeniem i wyraża swój stosunek do tego pomysłu, z reguły, że ona się na tym nie zna.
- Ksiądz odchodzi gdzieś, by realizować swój nowy pomysł.
- Akcja przenosi się do gospody, gdzie Krysia rozmawia z barmanką/córką/gośćmi gospody bądź ma jakieś problemy z Januszem Traczem. Wszystko dokładnie rozważa, mówiąc do kogoś.
- Akcja przenosi się do jakiejś pary narzeczonych i ich problemów związanych z brakiem zgody rodziny na ślub i innymi komplikacjami. Ostatnio mają nawet wątek kazirodztwa, które kazirodztwem nie jest.
- Akcja przenosi się do księdza realizującego pomysł. Z reguły szlaja się po Tulczynie.
- Wracamy na Plebanię, gdzie babcia Józia narzeka na problemy swojej rodziny: a to zięć chce się rozwodzić z jej córką, a to wnuczka jest w sekcie, a to przesoliła sobie zupę, a proboszcz pije za dużo kawy.
- Do kuchni babci Józi wkracza Grzybowa, by zajrzeć do garów, zdenerwować babcię, spróbować wydobyć od niej jakieś plotki. Z kuchni odchodzi do gabinetu proboszcza, by narzekać na bliźnich i wtrącać się w ich życie. Proboszcz wyrzuca ja w sposób bardziej lub mniej bezpośredni.
- Akcja przeskakuje do domu Janusza Tacza, zajętego zawsze brudnymi interesami i innymi oszukańczymi sprawkami.
- Później przenosimy się w inne domostwa wsi Tulczyn, by patrzeć na przyziemne problemy ich mieszkańców.
- Akcja przeskakuje w różne miejsca w kolejności losowej do końca serialu. Zaczęte wątki są kontynuowane w kolejnych odcinkach.
Pojęcie akcji jest jedynie umowne. W serialu, poza bezsensownymi dialogami, nic się nie dzieje.