Liceum ogólnokształcące: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 27: Linia 27:


==Sposoby uczenia się w ogólniaku==
==Sposoby uczenia się w ogólniaku==
* Na pracusia – uczeń sam sobie pisze i drukuje ściągi.
* '''Na pracusia''' – uczeń sam sobie pisze i drukuje ściągi.
* Na kserokopiarkę – uczeń kseruje sobie ściągi, które napisali i wydrukowali jego koledzy.
* '''Na kserokopiarkę''' – uczeń kseruje sobie ściągi, które napisali i wydrukowali jego koledzy.
* Na skończony tusz – uczeń sam pisze ściągi, ale drukuje mu je kolega.
* '''Na skończony tusz''' – uczeń sam pisze ściągi, ale drukuje mu je kolega.
* Na pomocnego – uczeń oferuje się, że wydrukuje ściągi koledze, któremu skończył się tusz. Zupełnym przypadkiem wydrukują mu się w dwóch zestawach.
* '''Na pomocnego''' – uczeń oferuje się, że wydrukuje ściągi koledze, któremu skończył się tusz. Zupełnym przypadkiem wydrukują mu się w dwóch zestawach.
* Na pasożyta – uczeń organizuje sobie takie miejsce do pisania sprawdzianu, żeby siedział obok niego ktoś z dobrymi ściągami.
* '''Na pasożyta''' – uczeń organizuje sobie takie miejsce do pisania sprawdzianu, żeby siedział obok niego ktoś z dobrymi ściągami.
* Na symbiozę – uczeń siada z kimś, kto umie tyle, co on, czyli prawie nic i wzajemnie wymieniają się wiadomościami.
* '''Na symbiozę''' – uczeń siada z kimś, kto umie tyle, co on, czyli prawie nic i wzajemnie wymieniają się wiadomościami.


{{stubszko}}
{{stubszko}}

Wersja z 10:15, 29 mar 2008

Absolwent

Liceum Ogólnokształcące (właśc. Liceum Ogólnozniekształcające) – to miejsce, gdzie trafiają wszyscy (16–19) znienawidzeni przez Klasę Robotniczą członkowie kółek różańcowych, którzy marnują pieniądze ciężko pracujących obywateli. Osoby uczące młodzież wymagają, by ich nazywano profesorami pomimo, że mają zakończonego tylko magistra. Uczniowie mają opinię pilnych, porządnych i pracowitych. Ale to tylko stereotyp.

Rodzaje klas liceów ogólnokształcących

  • z poszerzonym programem nauczania matematyki, fizyki i informatyki – uczniowie po pierwszym tygodniu doskonale wiedzą, że matematyka nie jest łatwa, fizyka nie jest do zrozumienia, a w przyszłości nie chcą studiować informatyki. Stają się w niej typowymi humanistami.
  • z poszerzonym programem nauczania języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie – typowy human. Uczniowie znają się na historii jeszcze mniej, niż ci z mat-fiz-inf na matematyce.
  • z poszerzonym programem nauczania języków obcych – uczniowie z założenia mają się pilnie uczyć jednego czy dwóch języków obcych. W rzeczywistości każdy z nich napis My name is... odczyta jako mynameis... (zapis fonetyczny).
  • z poszerzonym programem nauczania chemii i biologii – uczniowie takich klas wybrali je z myślą, że wreszcie nauczą się pędzić bimber (na produkcji wina znają się od dawna). szybko wychodzi na jaw, że ich marzenia prysły i stają się pośrednią formą ewolucji pomiędzy tymi z humana, a tymi z mat-fiz-inf (ani nie tak daremni, ani nie tak inteligentni inaczej).

Jak to wygląda w praktyce?

Uczniowie są zmuszani do uczęszczania na wiele zajęć. Lekcje odbywają się na zasadzie, że nauczyciel mówi sam do siebie, rozmawia z uczniami o głupotach, wychodzi do pokoju nauczycielskiego na plotki lub straszy wezwaniem rodziców i obniżonym zachowaniem.

  • Język polski – uczniowie ćwiczą umiejętność komunikacji interpersonalnej i wymieniając się opiniami na różne tematy niezwiązane ze szkołą.
  • Historia – uczniowie wspominają ostatnią imprezę.
  • Wiedza o społeczeństwie – uczniowie wymieniają się opiniami na temat osób trzecich.
  • Wiedza o kulturze – uczniowie ukulturalniają się poprzez słuchanie muzyki na odtwarzaczach mp3, mp4 i telefonach.
  • Przysposobienie obronne – uczniowie radzą sobie nawzajem, jak najlepiej unieszkodliwić członków wrogiej subkultury.
  • Podstawy przedsiębiorczości – uczniowie podają sobie informacje, z których sklepów da się wynieść towar bez uiszczenia opłaty.
  • Chemia – uczniowie dyskutują, jakie alkohole są najlepsze i porównują ich efekty w zależności od ilości wypitego trunku.
  • Fizyka – uczniowie rzucają różnymi przedmiotami po sali, obserwując, jakim ruchem poruszają się owe przedmioty.
  • Matematyka – uczniowie liczą, ile czasu pozostało do końca zajęć.
  • Informatyka – uczniowie oglądają w Internecie strony o tematyce erotycznej.
  • Geografia – uczniowie dowiadują się, w jakiej knajpie jest tani alkohol.
  • Religiametalowcy wołają do księdza Ave Satan! i dyskutują z nim, używając mądrych słów, by go upokorzyć. Reszta zajmuje się byle czym.
  • Biologia – uczniowie wymieniają się wiadomościami, kto jest dobry w łóżku, a kto nie, a także, jak najlepiej zabezpieczyć się przed ciążą.
  • Wychowanie fizyczne – uczniowie ćwiczą niemęczenie się i relaks poprzez siedzenie na tyłkach.
  • Języki obce – przygłupi uczniowie doszkalają u siebie pokemoniasty, łacinę polską, itp. Ci bardziej rozgarnięci próbują mówić po elficku bądź w języku otchłani.

Sposoby uczenia się w ogólniaku

  • Na pracusia – uczeń sam sobie pisze i drukuje ściągi.
  • Na kserokopiarkę – uczeń kseruje sobie ściągi, które napisali i wydrukowali jego koledzy.
  • Na skończony tusz – uczeń sam pisze ściągi, ale drukuje mu je kolega.
  • Na pomocnego – uczeń oferuje się, że wydrukuje ściągi koledze, któremu skończył się tusz. Zupełnym przypadkiem wydrukują mu się w dwóch zestawach.
  • Na pasożyta – uczeń organizuje sobie takie miejsce do pisania sprawdzianu, żeby siedział obok niego ktoś z dobrymi ściągami.
  • Na symbiozę – uczeń siada z kimś, kto umie tyle, co on, czyli prawie nic i wzajemnie wymieniają się wiadomościami.

Szablon:Stubszko