Keleris: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 4: Linia 4:
Pierwsze wrażenie: ''O kurwa! Pachnie kisielem, a smakuje landrynkami!'' Mylący smak zabija w nim to co najlepsze, siara wyczuwalna pod koniec trunku.
Pierwsze wrażenie: ''O kurwa! Pachnie kisielem, a smakuje landrynkami!'' Mylący smak zabija w nim to co najlepsze, siara wyczuwalna pod koniec trunku.
Keleris posiada zdolność przeprowadzenia rozmowy o życiu albo tylko zwykłej, koleżeńskiej pogawędki. Jego cena waha się w granicach 2,89 zł – 3,69 zł.
Keleris posiada zdolność przeprowadzenia rozmowy o życiu albo tylko zwykłej, koleżeńskiej pogawędki. Jego cena waha się w granicach 2,89 zł – 3,69 zł.
Jednakże sieć sklepów NETTO, widząc jak wspaniały keleris zdobywa uznanie wśród konsumentów, podwyższyła jego cenę aż do 3,99 zł, co sprawiło sytuację, w której keleris stracił wielu klientów.
Jednakże sieć sklepów NETTO, widząc jak wspaniały keleris zdobywa uznanie wśród konsumentów, podwyższyła jego cenę aż do 3,99 zł, co sprawiło, że Keleris stracił wielu klientów, lecz dostał +10 do respectu.


==Otwieranie==
==Otwieranie==

Wersja z 13:00, 11 lip 2008

Etykieta
Słownik
Zobacz w słowniku:
Keleris

Keleristanie wino (określane przez producenta jako 'napój winopodobny') dostępne w Biedronce, produkowane przez Bartex we Lwówku.

Pierwsze wrażenie: O kurwa! Pachnie kisielem, a smakuje landrynkami! Mylący smak zabija w nim to co najlepsze, siara wyczuwalna pod koniec trunku. Keleris posiada zdolność przeprowadzenia rozmowy o życiu albo tylko zwykłej, koleżeńskiej pogawędki. Jego cena waha się w granicach 2,89 zł – 3,69 zł. Jednakże sieć sklepów NETTO, widząc jak wspaniały keleris zdobywa uznanie wśród konsumentów, podwyższyła jego cenę aż do 3,99 zł, co sprawiło, że Keleris stracił wielu klientów, lecz dostał +10 do respectu.

Otwieranie

Podczas otwierania stosujemy następującą procedurę:

  1. Walimy łokciem w denko.
  2. Strzelamy kilka „liści” szyjce.
  3. Podczas ostatniego „liścia” jednocześnie łapiemy zakrętkę i otwieramy.

Ostatnio zmieniono nazwę na "Amarena", w której odczuwalny jest większe stężenie siarki, zaś słabiej wyczuwalny "landrynkowy" posmak.

Uwaga!!! – może zawierać śladowe ilości owoców etykietowych. Nie warto się więc dziwić jak komuś pestki polecą

Szablon:Stubalk

Szablon:Ok