Fotografia: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (ech) |
||
Linia 7: | Linia 7: | ||
Fotografia cyfrowa natomiast rozrasta się w zastraszającym tempie (patrz Chińczycy i Japończycy na wakacjach i nie tylko...) zdjęcie jest zapisywane na sprzęcie optoelektronicznym nazwanym matrycą (cokolwiek to jest). Jest o wiele bardziej preferowana ze względu na szybkość z jaką można przesyłać fotki, retuszować je i w ogóle udziwniać tak, że niedługo model/ka nie będzie potrzebna, bo wszystko da się zrobić samemu na komputerze. |
Fotografia cyfrowa natomiast rozrasta się w zastraszającym tempie (patrz Chińczycy i Japończycy na wakacjach i nie tylko...) zdjęcie jest zapisywane na sprzęcie optoelektronicznym nazwanym matrycą (cokolwiek to jest). Jest o wiele bardziej preferowana ze względu na szybkość z jaką można przesyłać fotki, retuszować je i w ogóle udziwniać tak, że niedługo model/ka nie będzie potrzebna, bo wszystko da się zrobić samemu na komputerze. |
||
W dzisiejszych czasach, to jest XXI wieku, aparaty cyfrowe znajdują się nawet w naszych maleńkich [[telefon |
W dzisiejszych czasach, to jest XXI wieku, aparaty cyfrowe znajdują się nawet w naszych maleńkich [[telefon komórkowy|telefonach komórkowych]], możemy sobie tylko wyobrazić gdzie jeszcze będą umieszczane. |
||
==Zobacz też== |
==Zobacz też== |
Wersja z 20:44, 30 wrz 2008
Fotografia (gr. φως, phōs, D. phōtós - światło; gráphō - piszę, graphein – rysować, pisać – rysowanie za pomocą światła) to dziedzina sportu, kultury i sztuki zarazem, pochłaniająca wiele istnień w czeluść nałogu, przyjemności i pracy. Jej celem jest rejestracja obrazu rzeczywistego (bądź urojonego) za pomocą światła. Wymyślił ja pewien człowiek (Nicéphore Niépce w 1826), któremu kiepsko szło malowanie, a miał w domu dużo dziurawych pudeł i tak wpadł na pomysł odwzorowania obrazu, w prawdzie do góry nogami ale to było mało istotne. I tak powstało pierwsze zdjęcie, na którym w prawdzie mało widać, ale zawsze to już coś.
Fotografia dzieli się na:
Tradycyjną (wymierający gatunek) i Cyfrowa (armageddon i wojna pomiędzy firmami Canon i Nikon). Ta pierwsza opiera się głównie na siedzeniu w ciemni przy czerwonej żarówce bądź w zupełnej ciemności (jeśli robimy zdjęcia cz.-b.) nad różnorakimi odczynami chemicznymi i próbami uzyskania czegoś z niczego, czyli dobrego, kontrastowego zdjęcia plus może utratą wzroku i uczuleniem jeśli bezrozumnie macza się ręce w kuwetach z chemią.
Fotografia cyfrowa natomiast rozrasta się w zastraszającym tempie (patrz Chińczycy i Japończycy na wakacjach i nie tylko...) zdjęcie jest zapisywane na sprzęcie optoelektronicznym nazwanym matrycą (cokolwiek to jest). Jest o wiele bardziej preferowana ze względu na szybkość z jaką można przesyłać fotki, retuszować je i w ogóle udziwniać tak, że niedługo model/ka nie będzie potrzebna, bo wszystko da się zrobić samemu na komputerze.
W dzisiejszych czasach, to jest XXI wieku, aparaty cyfrowe znajdują się nawet w naszych maleńkich telefonach komórkowych, możemy sobie tylko wyobrazić gdzie jeszcze będą umieszczane.