Dyskusja:FreeCell: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Del Pacino (dyskusja • edycje) M |
|||
Linia 10: | Linia 10: | ||
- Gra jest dosyć hardcorowa, ale do przejścia, chociaż na niektóre rozdania należy poświęcić dużo czasu i prób, więc nic dziwnego że nie chce się nikomu ich rozwiązywać :) |
- Gra jest dosyć hardcorowa, ale do przejścia, chociaż na niektóre rozdania należy poświęcić dużo czasu i prób, więc nic dziwnego że nie chce się nikomu ich rozwiązywać :) |
||
:Jak to nikomu? A ja? Nie wytrzymam bez jakiejś gry typu pasjans lub freecell:) {{HollyBlue}} 19:33, 28 maj 2009 (UTC) |
:Jak to nikomu? A ja? Nie wytrzymam bez jakiejś gry typu pasjans lub freecell:) {{HollyBlue}} 19:33, 28 maj 2009 (UTC) |
||
:: Otóż to, w chwili bezczynności warto wybrać losowe rozdanie we Freecellu i spróbować sił. Poza tym, grać w karty to ja uwielbiam. {{Del Pacino}} 20:10, 28 maj 2009 (UTC) |
Wersja z 21:10, 28 maj 2009
Witam
Gra jest prosta jak drut i dziwi mnie taki komentarz "Nikt przeciętny nie wie, jak naprawdę się w to gra"
Zasady: Twoim zadaniem jest ułożenie wszystkich kart na 4 kupkach (kolorami) w prawym górnym rogu poczynając od dwójki po asy. Aby dokopać się do karty w głównym oknie musisz je poprzestawiać. Przestawiać możemy na miejsca w lewym górnym rogu lub na inne karty w głównym oknie. Układając karty w głównym oknie pamiętaj że możesz położyć kartę mniejszą na WIĘKSZĄ o przeciwnym kolorze.
- No ja przechodzę 10 razy dziennie, ale to nie w tym rzecz. Niektóre rozdania są ostro pojechane. –Cerber–Kim jesteś i dlaczego mnie nie cierpisz? 22:44, 27 maj 2009 (UTC)
- Gra jest dosyć hardcorowa, ale do przejścia, chociaż na niektóre rozdania należy poświęcić dużo czasu i prób, więc nic dziwnego że nie chce się nikomu ich rozwiązywać :)
- Jak to nikomu? A ja? Nie wytrzymam bez jakiejś gry typu pasjans lub freecell:) hollyblues napierdalasz, synu. 19:33, 28 maj 2009 (UTC)