NonNews:Komunizm? Nie na Ukrainie!: Różnice pomiędzy wersjami
Musialmati (dyskusja • edycje) |
M |
||
Linia 16: | Linia 16: | ||
[[Kategoria:20 tydzień, 2009|{{PAGENAME}}]] |
[[Kategoria:20 tydzień, 2009|{{PAGENAME}}]] |
||
[[Kategoria:Newsy w edycji|{{PAGENAME}}]] |
Wersja z 08:10, 5 cze 2009
17 maja 2009
Komunizm umarł tak dawno temu, że nawet Rosja już powoli go zapomina. Jednakże prezydent Ukrainy, Wiktor Juszczenko, dopiero teraz nawołuje do usuwania symboli komunizmu. Zdanie na ten temat wygłosił podczas uroczystości poświęconej pamięci ofiar sowieckiego reżimu.
Zapytany przez jednego z zainteresowanych o znaczenie symboli komunistycznych w historii Ukrainy, powiedział:
– Nie są to wyłącznie symbole naszej historii, jak cynicznie twierdzą niektórzy. Są to symbole śmierci.
Reporterka Przedjutrza przeprowadziła nieoficjalny wywiad z prezydentem. Oto jego przebieg:
– Co pan rozumie przez usunięcie symboli komunizmu?
– Usunięcie pomników oraz symboli ZSRR z krajobrazu Ukrainy oczywiście.
– A będzie można przechowywać flagi i gadżety z sierpem i młotem?
– Tak, o ile nie będą wystawione na widok publiczny. Mam zamiar natomiast zakazać pędzenia bimbru, bo to jest symbol komuny.
– Czy to nie jest zbyt radykalny zakaz dla ludności ukraińskiej? Przecież ten kraj słynie z wybornych trunków!
– Nie, bo teraz mamy zamiar słynąć z wejścia do Unii Europejskiej. Przepraszam, ale muszę kończyć. Mój znajomy ma dzisiaj chrzciny córki...
Cóż, gratulujemy panu Juszczence refleksu. Mamy również nadzieję, że mieszkańcy Ukrainy nie dożyją zakazu wytworu rodzimych alkoholi...
Źródło
- Juszczenko: skończyć z symbolami komunizmu, 17 maja 2009.