Gaahl

Gaahl obiera sobie ciebie na swojego sex-slave'a!

Gaahl, właśc. Kristian Eivind Espedal – (ur. 7 sierpnia 1975 w Sunnfjord w Norwegii) wokalista black metalowy, dawna gwiazda zespołu Gorgoroth, szamanista, malarz, ponadto wegetarianin i homoś. Maczał palce w projektowaniu mody.

Początek Gaahla

Urodził się w kompletnej, norweskiej dziczy, gdzie spędził większą część swojego dzieciństwa. Paradoksalnie otrzymał imię Krystian, co oznacza chrześcijanin albo wyznawca Chrystusa - tak jakby rodzice nie spodziewali się na kogo wyrośnie ich synalek. Być może życie w odosobnieniu i z jednym rówieśnikiem spowodowały, że został wielką ikoną black metalu. Oraz gejem.

Gaahl zaistniał w black metalu przy okazji utworzenia garażowej kapeli Trelldom i kiedy nikt jeszcze nie wiedział, że jest gejem. Był to rok 1993, kiedy druga fala szalała na dobre, więc każdy odrzutek chciał grać black metal lub grał, a także mógł liczyć na oszałamiającą popularność. A ponieważ Gaahlowi było mało - dołączył do zespołów Gaahlskaag i Sigfader, skąd pochodzą inne black metalowe gwiazdki. Dopiero w 1998 zaczął naprawdę błyszczeć, gdyż został zwerbowany do Gorgorotha. W tym roku występowali na żywo podczas Cradle of Filth's Tour - koncertach najbardziej pozerskiego zespołu metalowego.

Gaahl się rozkręca

Tak więc Gaahl nie był już tylko chłopaczkiem z norweskiego zadupia. Udzielał wywiadów, w których chwalił Kaligulę i Adolf Hitlera, oraz jak to black metal powinien wziąć na wstrzymanie, bo jedynie powoduje powrót ludzi do chrześcijańskich wartości. Tak się wycwanił, że zmienił zespół Gorgoroth z satanistycznego na nietzscheańsko-satanistyczny. Pisał im też teksty, jako efekt chorych wymysłów.

W 2002 został oskarżony o pobicie ofiary i musiał zapłacić jej 27 tys. dolarów. Cztery lata później znów został skazany na dziewięć miesięcy i podobną grzywnę. Tym razem pobił mężczyznę, upuścił mu krew, która następnie miała zostać wypita przez ofiarę. Jak twierdzi, działał w swojej obronie, a krew upuszczał, żeby nie zabrudzić domu. Kiedy wyszedł, nie oznaczało to bynajmniej końca z rozprawami sądowymi. Wraz z basistą o ksywie King ov Hell usiłowali wyrzucić z Gorgorotha założyciela zespołu, okazało się, że sami zostaną wyrzuceni, co jednocześnie okazało się być końcem Gaahla w tym zespole. Wraz z KoHem założyli band God Seed.

Gaahl dzisiaj

Gaahl dzisiaj zwiotczał. Opala się w słonecznej Hiszpanii, pogrywa coś w folkowym zespole Wardruna. Zostaje uznany za wegetarianina. Jednocześnie zrywa ze wcześniejszymi poglądami politycznymi, twierdząc, że ma znajomych po lewej i prawej stronie, a wcześniej musiał uznawać murzynów za podludzi, bo miał fałszywych przyjaciół.

Przyznał się do swojej homoseksualnej orientacji i jak twierdzi nigdy nie robił z tego tajemnicy. Był to prawdziwy test wytrzymałości dla fanów muzyka. Część została przy nim, twierdząc że homoseksualizm to największa potwarz dla chrześcijaństwa. Inni spalili wszystkie płyty Gorgorotha, Trelldoma i Sigfadera. Reszta, która nie chciała opowiadać się po żadnej ze stron, zaczęła słuchać Burzuma czy Mayhema. Wybrańcem Gaahla jest Dan de Vero - projektant mody. Muzyk pomagał mu nawet przy kreacji Wynjo. De Vero za związek z Espedalem został zaatakowany na Wacken, wobec czego Gaahl stwierdził, że atakujący powinien się leczyć.

Prywatnie lubi wino i malowanie wykrzywionych ludzi.