Wuefista: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Porost. Autor wycofanej wersji to 89.77.118.243.)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Wf01.jpg|right|thumb|200px|Z życia wuefisty, rozdział ''Problemy z ego'']]
[[Grafika:Wf01.jpg|right|thumb|200px|Z życia wuefisty, rozdział ''Problemy z ego'']]
'''Wuefista''' ([[kobieta|żeński]] odpowiednik – '''wuefistka''') – nauczyciel(ka) od [[wychowanie fizyczne|wychowania fizycznego]], zwykle jedna z najbardziej szanowanych postaci w [[szkoła|szkole]].
'''Wuefista''' ([[kobieta|żeński]] odpowiednik – '''wuefistka''') – nauczyciel(ka) od [[wychowanie fizyczne|wychowania fizycznego]], zwykle jedna z najbardziej szanowanych postaci w [[szkoła|szkole]]. Chętnie uczy innych przedmiotów jak geografia, informatyka czy religia.


== Wygląd ==
== Wygląd ==

Wersja z 20:52, 2 gru 2009

Plik:Wf01.jpg
Z życia wuefisty, rozdział Problemy z ego

Wuefista (żeński odpowiednik – wuefistka) – nauczyciel(ka) od wychowania fizycznego, zwykle jedna z najbardziej szanowanych postaci w szkole. Chętnie uczy innych przedmiotów jak geografia, informatyka czy religia.

Wygląd

Zwykle jest to stary dziadyga, który ledwo chodzi, cicho mówi i nie ma już siły nawet porządnie zagwizdać. Pochodzi jeszcze ze szkoły PRL–owskiej, kładącej nacisk na wiedzę wychowawcy, przez co jeszcze się ratuje przed wywaleniem z roboty na trzy lata przed emeryturką. Popularni są także wuefiści–koksy, kozaczący dookoła do wszystkich i budzący strach samym krokiem. Kompromituje się za to w sytuacjach kryzysowych, np. przeniesienie nowego komputera do sali obok.

Wuefistki są zazwyczaj szczupłe i sympatyczne, jednak u wielu z nich umiejętności sportowe zanikły. Mimo tego faktu lepiej niż reszta nauczycielek biegają po schodach z dziennikiem, jakoś też tak korzystniej wyglądają. Z przyrostem wieku coraz bardziej upodabniają się do klasycznej, zrzędliwej pani profesor.

Zachowanie

Ogólnie wuefiści zachowują się jak każdy inny podtyp nauczyciela, bywają dobrzy i źli. Z tymi dobrymi można sobie pogadać na przerwie, pożartować na lekcji, pozwolić sobie na rozluźnienie mięśni. Nie obrazi się, gdy dostanie piłką lekarską w żołądek ani gdy wygrasz z nim w siłowaniu się na rękę. Udzieli czasem dobrych rad, pomoże wykonać ćwiczenie, posędziuje na korzyść twojej klasy.

Masz takiego wuefistę? No właśnie. Nie.

Większość[1] nauczycieli WF-u czuje się, jakby była w wojsku. Dają uczniom olbrzymi wycisk – zdobywają się nawet na tak drakońskie ćwiczenia, jak tenis stołowy. Lubują się w motywacji uczniów pałami i dopingują do dalszych ćwiczeń, skandując Jak grasz, cieniasie?! lub Szybciej, kurna, szybciej! Starają się pełnić rolę „dobrego sierżanta”, dlatego swoich wychowanków pieszczotliwie nazywają osłami i debilami. Ci odpłacają im się masowym zgłaszaniem niećwiczeń i ucieczkami z lekcji. Jeśli taki wuefista pełni rolę wychowawcy klasy, pokłady jego frustracji napełniają się w tempie błyskawicznym, co skutkuje regularnym mszczeniem się w stylu „Ndst, choćby za pobicie rekordu świata”.

Stosunki z młodzieżą

Ogólnie jednak młodzi ludzie lubią WF, gdyż mogą sobie pograć i poszpanować umiejętnością gry. Tego ducha nie zabije żaden wuefista. Uczniowie dodatkowo darzą ich sympatią, ponieważ język wuefistów ma sporo zapożyczeń z łaciny podwórkowej. Wymyślają także fajniejsze kary – biegi, przysiady, pełnienie roli piłki palantowej. Ponadto uczniowie mają radochę, gdy nielubiany kolega dostanie takąż karę. Młodzi ludzie lubią też zapamiętywać demotywujące wypowiedzi nauczyciela i powtarzać je rodzicom, którzy nie chcą ich puścić na balangę. Z kolei pochwała i podanie ręki traktowane są jak najcenniejszy order.

Szczególne zastosowania

W społeczności szkolnej wuefiści mają wyznaczonych kilka ważnych ról, należą do nich:

  • Uciszanie uczniów gwizdkiem na apelach.
  • Otwieranie i zamykanie okien.
  • Nadzór nad szkolnym kiblem.
  • Rozpędzanie demonstracji i bójek na korytarzach.
  • Przemyt oranżady na zbiórki pedagogiczne.
  • Ochrona bramki na dyskotekach szkolnych.
  • Wyjazdy na zawody sportowe, nudzenie się na nich i wspólne rozpatrywanie porażki podopiecznego.
  • Wyważanie drzwi.
  • Pilnowanie ciszy nocnej na wycieczce.
  • Organizowanie ćwiczeń na tychże.
  • Siedzenie na ławce podczas lekcji.

Przypisy

  1. Większość, czyli nie wszyscy, bo naprawdę bywają wuefiści typu dobrego.