Kartkówka: Różnice pomiędzy wersjami
M (kasacja) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{kasacja}} |
|||
[[Grafika:Znajdzx.jpg|thumb|right|200px|Przykład kartkówki sprawdzającej spostrzegawczość]] |
[[Grafika:Znajdzx.jpg|thumb|right|200px|Przykład kartkówki sprawdzającej spostrzegawczość]] |
||
'''Kartkówka''' – jedna z form straszenia [[uczeń|uczniów]] przez [[nauczyciel]]i (ci drudzy nazywają to „formą sprawdzenia umiejętności”), jedna z krótszych (krótsza od niej jest tylko [[odpowiedź (szkoła)|odpowiedź]]). |
'''Kartkówka''' – jedna z form straszenia [[uczeń|uczniów]] przez [[nauczyciel]]i (ci drudzy nazywają to „formą sprawdzenia umiejętności”), jedna z krótszych (krótsza od niej jest tylko [[odpowiedź (szkoła)|odpowiedź]]). |
Wersja z 18:57, 24 sty 2010
Ten artykuł został umieszczony na liście stron do usunięcia. Strona głosowania nie została jeszcze utworzona. Ten, który wstawił ten szablon, musi kliknąć w [{{fullurl:Nonsensopedia:SDU/Błąd – niepoprawny czas/Kartkówka|action=edit&preload=Szablon:SDUdodaj&editintro=Szablon:SDU_dodaj_wstęp}} ten link]. |
Kartkówka – jedna z form straszenia uczniów przez nauczycieli (ci drudzy nazywają to „formą sprawdzenia umiejętności”), jedna z krótszych (krótsza od niej jest tylko odpowiedź).
Właściwości
- Jest niczym kinder-niespodzianka – nie wiesz gdzie i kiedy.
- Trwa 5-15 minut.
- Najczęściej jest pisana na kartkach w kratkę.
- Czasem nauczyciel daje kserówkę, ale rzadko, bo taniej wychodzi na karteczkach uczniów.
- Po oddaniu przez nauczyciela, w prawym górnym rogu pojawia się napis „ndst”.
- Słynne powiedzenie nauczyciela przed kartkówką: „wyciągamy karteczki”.
- Siadaj z kujonem w ławce, masz pewność że ci pomoże.
Dialog poprzedzający
Nauczyciel: Wyciągamy karteczki.
Uczniowie: O nieeeeeeee...
Nauczyciel: Abe, abe, abe.
"Grupa I, grupa II, I..."
Znaczenie słowa „abe” znają tylko sami nauczyciele.
Przykładowa kartkówka
– Wyciągamy karteczki.
– O nieeeeeeeeeeee...
Uczniowie otwierają tornistry, wyciągają brudnopisy (zazwyczaj nie mają, więc wyciągają najgrubszy zeszyt w kratkę, jaki mają) i wyrywają z niego kartkę. Ci, którym się nie chce, pytają o „pożyczenie” kartki kolegi z ławki („pożyczenie” jest tylko umowne, naprawdę kartki nigdy nie są oddawane).
– Abe, abe, abe.
Uczniowie piszą, co mają napisać (imię, nazwisko, klasa i jedną z części wyrazu „abe”). Nauczyciel dyktuje pytania (w międzyczasie któryś uczeń powie o, nie! lub grupa pierwsza zawsze ma łatwiej!). Młodzi adepci szkoły rozpoczynają ściąganie pisanie. Po 5 minutach belfer informuje, że do końca kartkówki pozostała minuta. Po kolejnych trzech nakazuje uczniom oddać kartkówki.