Absurd: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (kategoria)
(przykłady ABSURDU)
Linia 2: Linia 2:


[[Kategoria:Życie codzienne]]
[[Kategoria:Życie codzienne]]

Przykład Absurdu.


"W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu siedziała pięcio letnia staruszka i nic nie mówiąc rzekła:
- byłam ja bezdzietna miałam ja trzech synów. Pierwszy pojechał na wojne i zginął śmiercią tragiczną, a teraz siedzi na tapczanie i bawi się bocianem. Drugi pojechał do portu gdzie były trzy statki, jeden cały, drugiego połowa, a trzeciego wcale nie było. Wsiadł do tego którego wcale nie było i pojechał na bezludną wyspę szukac białych mrzynow.
Trzeci poszedł do sadu wlazł na gruszkę zerwał pietruszkę. przyszedł własciciel tego banana i mówi: złaź pan z tego kasztana to ten wziął ziemniaki i poszedł nad jezoro na raki."

Wersja z 17:14, 31 mar 2006

Absurd- sytuacja normalna, przeciętna, do przewidzenia, nie powinna wzbudzać większych emocji; jednak ciesząca się dużym zainteresowaniem motłochu oraz o. Tadeusza Rydzyka, wg którego ma ona powiązania z Żydami, masonerią i innymi pomiotami Jezusa.

Przykład Absurdu.


"W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu siedziała pięcio letnia staruszka i nic nie mówiąc rzekła: - byłam ja bezdzietna miałam ja trzech synów. Pierwszy pojechał na wojne i zginął śmiercią tragiczną, a teraz siedzi na tapczanie i bawi się bocianem. Drugi pojechał do portu gdzie były trzy statki, jeden cały, drugiego połowa, a trzeciego wcale nie było. Wsiadł do tego którego wcale nie było i pojechał na bezludną wyspę szukac białych mrzynow. Trzeci poszedł do sadu wlazł na gruszkę zerwał pietruszkę. przyszedł własciciel tego banana i mówi: złaź pan z tego kasztana to ten wziął ziemniaki i poszedł nad jezoro na raki."