Globus: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Argh!. Autor wycofanej wersji to 85.222.86.51.) |
|||
Linia 17: | Linia 17: | ||
Inne znowu próbują szukać w rzeczywistości narysowanych, bądź namalowanych literek oraz linii. Zapominają niestety o tym, że kreda, farba czy zawartość flamastra rozpuściłyby się w oceanach, zaś na lądzie wszystko zostałoby starte przez ludzi. |
Inne znowu próbują szukać w rzeczywistości narysowanych, bądź namalowanych literek oraz linii. Zapominają niestety o tym, że kreda, farba czy zawartość flamastra rozpuściłyby się w oceanach, zaś na lądzie wszystko zostałoby starte przez ludzi. |
||
Najbardziej popularne w Polsce i na świecie są globusy : Nowego Yorku, Rio De Janeiro, Paryża oraz Madrytu. |
|||
<!-- Pisz ponad tą linią. --> |
<!-- Pisz ponad tą linią. --> |
||
{{stubgeo}} |
{{stubgeo}} |
Wersja z 22:37, 9 lip 2010
Globus to taka mapa zrobiona w kulkę
- Dziecko o globusie
Globus – zdradziecki przyrząd, z powodu którego już małe dzieci uczą się geografii. W przypadku młodzieży, globus służy jako narzędzie terroru w ręku nauczyciela.
Wygląd globusa
Kula, na której naklejona jest mapa świata. Jest na niej mnóstwo nabazgranych linii z góry na dół i z dołu w górę, i jakby tego było mało – są jeszcze takie od boku do boku. Znajduje się tam także dużo małych, zielono-żółtych kleksów i plam, a ponadto mnóstwo niebieskiego koloru przyprawiającego o schizofrenię.
Zwykle kula jest umieszczona pod kątem na takiej śmiesznej osi, przez co dzieci lubią bawić się w rytuał naśladujący obrót Ziemi.
Pod mapą świata zwykle mieszczą się dwie puste w środku półkule, oczywiście złączone ze sobą. Zaprzecza to teoriom, jakoby Ziemia posiadała jądro. Niestety z tego wynika również fakt, że ludziki i zwierzęta stojące na globie niechybnie spadłyby w niebyt.
Legendy
Wiele z dzieci myśli, że gdy dotknie się globusa w miejscu, gdzie leży na przykład Hiszpania, Madryt zostanie zrujnowany przez wielkiego palucha.
Należy nadmienić także legendę o podróżach między wymiarami - teoria dotycząca tej legendy mówi nam, że małe dzieci stosują globus, by po dotknięciu ww. Madrytu, znaleźć się w owym mieście.
Inne znowu próbują szukać w rzeczywistości narysowanych, bądź namalowanych literek oraz linii. Zapominają niestety o tym, że kreda, farba czy zawartość flamastra rozpuściłyby się w oceanach, zaś na lądzie wszystko zostałoby starte przez ludzi.