Superstacja: Różnice pomiędzy wersjami
(stylistyczne, językowe) |
|||
Linia 3: | Linia 3: | ||
== Historia == |
== Historia == |
||
Została utworzona w roku [[2006]]. Założenia projektu były bardzo proste: stworzyć pierwszą telewizję informacyjną, która nie będzie wchodzić do tyłków czarnym sukienkom. ''[[Fakt (gazeta)|Faktu]]''. W tym celu zorganizowano szereg castingów z dala od kościołów, a także przeczesywano okolice w poszukiwaniu profesjonalnej [[obsługa techniczna|obsługi technicznej]]. Gdy [[2 października]] stacja w końcu wystartowała, od razu było widać, że cel został osiągnięty w 100%. Dzięki zdarzającym się na okrągło wpadkom i humorowi [[prezenter]]ów uzyskano unikalną atmosferę, a kanał rzeczywiście prezentował wysokie walory rozrywkowe (dla ludzi którzy nie poszukują 10 relacji z mszy z dokładnym pozdrowieniem fonetycznym |
Została utworzona w roku [[2006]]. Założenia projektu były bardzo proste: stworzyć pierwszą telewizję informacyjną, która nie będzie wchodzić do tyłków czarnym sukienkom. ''[[Fakt (gazeta)|Faktu]]''. W tym celu zorganizowano szereg castingów z dala od kościołów, a także przeczesywano okolice w poszukiwaniu profesjonalnej [[obsługa techniczna|obsługi technicznej]]. Gdy [[2 października]] stacja w końcu wystartowała, od razu było widać, że cel został osiągnięty w 100%. Dzięki zdarzającym się na okrągło wpadkom i humorowi [[prezenter]]ów uzyskano unikalną atmosferę, a kanał rzeczywiście prezentował wysokie walory rozrywkowe (dla ludzi, którzy nie poszukują 10 relacji z mszy z dokładnym pozdrowieniem fonetycznym papieża i transmisji Anioła Pańskiego). Dziś jest to 12. najchętniej oglądana telewizja w naszym kraju. Ponadto głównym zajęciem Superstacji jest dostarczanie materiałów do [[Łapu-Capu]] w [[Canal+]]. |
||
== Obsługa techniczna == |
== Obsługa techniczna == |
Wersja z 15:34, 11 sie 2010
Superstacja – polski kanał telewizyjny o profilu informacyjno-rozrywkowym, najdoskonalsza parodia TVN24.
Historia
Została utworzona w roku 2006. Założenia projektu były bardzo proste: stworzyć pierwszą telewizję informacyjną, która nie będzie wchodzić do tyłków czarnym sukienkom. Faktu. W tym celu zorganizowano szereg castingów z dala od kościołów, a także przeczesywano okolice w poszukiwaniu profesjonalnej obsługi technicznej. Gdy 2 października stacja w końcu wystartowała, od razu było widać, że cel został osiągnięty w 100%. Dzięki zdarzającym się na okrągło wpadkom i humorowi prezenterów uzyskano unikalną atmosferę, a kanał rzeczywiście prezentował wysokie walory rozrywkowe (dla ludzi, którzy nie poszukują 10 relacji z mszy z dokładnym pozdrowieniem fonetycznym papieża i transmisji Anioła Pańskiego). Dziś jest to 12. najchętniej oglądana telewizja w naszym kraju. Ponadto głównym zajęciem Superstacji jest dostarczanie materiałów do Łapu-Capu w Canal+.
Obsługa techniczna
Praca obsługi technicznej Superstacji jest zjawiskiem prawdziwie unikalnym i bezprecedensowym. Pomijając takie drobnostki jak ciągle spadające z sufitu reflektory, wysiadające oświetlenie lub permanentny brak ostrości w kamerach, geniusz realizatorów objawia się w takich oto perełkach:
Dziennikarka: A teraz pokażemy państwu materiał dotyczący zamachu terrorystycznego na Srebrny Meczet gdzieś w Iraku. Teraz dzieją sie następujące rzeczy:
- Obraz przełącza się na kamerę w tym samym studiu i widać z innego ujęcia dziennikarkę która zaczęła dłubać sobie w nosie.
- Obraz przełącza się na kamerę w innym studiu, gdzie nagrywany jest właśnie jakiś kompletnie inny program.
- Obraz przełącza się nagle na twarz eksperta siedzącego w Łodzi i patrzącego się tępo na ekran w oczekiwaniu na materiał.
- Włącza się pięciosekundowy urywek kompletnie innego materiału, nagle ekran staje się czarny i słychać przeraźliwy pisk.
- Obraz przełącza się na dziennikarkę, jednak widzimy ją do góry nogami i nieco rozciągniętą w bok.
- Obraz przełącza się na kamerę podłączoną do damskiej łazienki, gdzie realizatorzy podglądają załatwiające się tam dziennikarki.
- Obraz przełącza się na TVN, pokazując Urbańskiego przy pytaniu za milion złotych: A więc poprawna odpowiedź to...
- Obraz przełącza się na TVP1, gdzie akurat pokazywane są zwierzęta lasów równikowych.
- Obraz przełącza się do głównego studia, gdzie widać prezesa obrzucającego realizatorów okropnymi obelgami.
- Obraz przełącza się z powrotem do początkowego studia, gdzie zdębiała dziennikarka przeprasza za „drobne problemy techniczne”.