Ferdynand Kiepski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Risen911. Ofiarą rewertu jest 83.9.233.50.)
Linia 46: Linia 46:
* Picie piwa.
* Picie piwa.
* ''Sport... Tak... Piłka nożna, lubię, w telewizji''.
* ''Sport... Tak... Piłka nożna, lubię, w telewizji''.
* [[Mocny Full|Napoje wyskokowe]].
* [[Mocny Full|Napoje wysokoenergetyczne]].
* Słuchanie śmiechu Waldusia.
* Słuchanie śmiechu Waldusia.
* Paranormalne podróże i przygody.
* Paranormalne podróże i przygody.

Wersja z 21:36, 19 cze 2011

Plik:~kiepski.jpg
Z piwkiem raźniej
Plik:Lekarz-u-Ferdka.jpg
Lekarz u Ferdynanda
Plik:123.jpg
Kiepski prezydent
Ferdek uczący
Plik:Jelop1.jpg
Czarnoskóry Ferdynand

A zasadził panu ktoś kiedyś kopa w dupę?

Ferdynand Kiepski do Mariana Paździocha.

A robić to nima komu!

Ferdynand Kiepski o polskim rządzie.

No i git(ara)!

Ferdynand Kiepski wprowadzający nowy wyraz dla Słuchaczy Jedynej Prawdziwej na 100% Firmy.

Kręcisz się jak gówno w przeręblu.

Halina Kiepska do Ferdynanda Kiepskiego podczas problemów "łóżkowych".

W pośredniaku byłeś?

Halina Kiepska do Ferdynanda Kiepskiego

W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem!

Ferdynand Kiepski o sobie

Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień.

Jan Brzechwa o Ferdynandzie Kiepskim

Niech Pan pamięta: wóda, piwsko, faja. Wóda, piwsko, faja.

Doktor do Ferdynanda Kiepskiego

Tu leży jełop mój przyjacielu, który przepierdział życie w fotelu.

Poeta o Ferdynandzie Kiepskim

Rym cym cym z dupy dym!

Ferdek do Boczka

Pan masz toaletę u siebie na górze!

Ferdek do Boczka

Ferdynand Kiepski – urodzony 9. lipca, powszechnie szanowany ojciec polskiego narodu, myśliciel, znany fizjolog i wielki (acz niedoceniony) wynalazca. Siedzący cały dzień przed telewizorem znanej międzynarodowej marki Okił z napojem alkoholowym (choć jest to sprawa dyskusyjna, gdyż jak sam twierdzi, "po pierwsze, piwo to nie jest alkohol") o wdzięcznie brzmiącej nazwie Mocny Full jest wzorcem do naśladowania i obiektem pożądania setek tysięcy kobiet w Polsce. Uparcie szuka wymarzonej pracy, która to nie chce go znaleźć ("Bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem"). Zamieszkuje w luksusowej kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3 m. 4 (zmienionej na Kastratów 3 m.4) we Wrocławiu (nie, nie, moje miłe panie... Przed spotkaniem trzeba dokonać telefonicznej rezerwacji).

Rodowód Ferdynanda jest zaiste zawiły, jednak informacji o protoplastach jest niewiele. Wiadomo, iż jego przodkowie pracowali u książąt Badziwiłłów jako czyściciele szamba, a dziadek walczył pod Monte Cassino, gdzie oberwał ruskim granatem i stracił pamięć.

  • Brat: Stanisław Kiepski;
  • Małżonka: Halina Kiepska – dyplomowana pielęgniarka;
  • Syn: Waldemar „Cycu” Kiepski – inteligentny, kulturalny i wysportowany; prawdziwy wzór dla polskiej młodzieży;
  • Córka: Mariolka – dziewczyna do tańca i do różańca (no może bez tego drugiego);
  • Teściowa: Babka Kiepska – najgorsza menda na świecie... tfu... bleee... Najgorszy pasożyt, zaraz po Paździochu. Jedynym powodem, dla którego ma zaszczyt zamieszkiwać w rezydencji państwa Kiepskich, jest jej renta.
  • Wuj: Władysław Kiepski
  • Syn brata Ferdynanda z Ameryki: Ziemowit Kiepski

Jak powszechnie wiadomo, największym darmozjadem Rzeczpospolitej i naturalnym wrogiem oraz nemezis Ferdynanda jest Marian "Menda" Paździoch, z którym to zapoznał się w połowie lipca 1970r.

Praca oraz wykształcenie

Ferdynand Kiepski zawsze mawiał: „W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem!”, jednak pracę zdobył, i to niejeden raz. Miał, ma i będzie miał wykształcenie podstawowe niepełne.

Po miesięcznych przygotowaniach, nauce i egzaminach dostał pracę w Sanepidzie jako kontroler i przepracował na tym stanowisku aż jeden dzień! Wszystko tylko po to, aby zamknąć budkę z kebabem należącą do Paździocha i Boczka. Ferdynand Kiepski, po obliczeniach Paździocha dowiedział się, że przepił ponad 6 milionów dolarów, a z pustych butelek sprzedanych do obrotu wtórnego dostał 40 tysięcy złotych...

Drugim epizodem pracy Ferdka był dzień, w którym browar zbankrutował. W tym samym dniu dowiedział się o pracoholiźmie, oraz o tym, że on uzależnia. Zacząwszy budując karmniki z Waldkiem, skończywszy na rozładowywaniu węgla z pociągu i budowie autostrady Wrocław – Paryż z Paździochem oraz Boczkiem. Po tej wzorowej pracy Ferdynand wraz ze swoimi przyjaciółmi wystąpił w telewizji, i wszyscy odczuwali upicie.

Podczas pracy Paździocha jako portiera, pewnej nocy odkrył z Boczkiem, iż Menda śpi w pracy. Następnego dnia Ferdynand został portierem, lecz wyleciał podobnie, jak Paździoch.

Ważnym rozdziałem w życiu Ferdynanda jest polityka. Można wręcz powiedzieć, iż zrobił on w kraju jakąś karierę polityczną. Kandydował nawet na Prezydenta. Jego występy podczas kampanii wyborczej wprawdzie nie wyniosły go na urząd Prezydenta RP (uzyskał w wyborach powszechnych 4 głosy), jednak zachwycony obiecanym dobrobytem lud Timbuktu zaproponował mu objęcie fotela Prezydenta.

Ferdynand miał również wiele innych prac. Był lekarzem, ministrem, dyktatorem mody, redaktorem i tak dalej...

Zainteresowania

  • Picie piwa.
  • Sport... Tak... Piłka nożna, lubię, w telewizji.
  • Napoje wysokoenergetyczne.
  • Słuchanie śmiechu Waldusia.
  • Paranormalne podróże i przygody.
  • Picie piwa.
  • Fizjologowanie.
  • Wynajdywanie wynalazków. (Z energicznym krzykiem „Mam pomysła!”)
  • Cieszenie twarzy.
  • Siedzenie.
  • Spanie
  • Budzenie Halinki w nocy.
  • Denerwowanie teściowej i Paździocha.
  • Picie piwa.
  • Korzystanie z prywatnej publicznej toalety.
  • Uciekanie z domu – „Uroczyście informuję, iż opuszczam ten lokal i nie wiem, kiedy wrócę”.
  • Chcenie się do WC wtedy gdy Paździoch.
  • Trzepanie kasiory.
  • Picie piwa.
  • Wygłaszanie przemówień.
  • Wymyślanie pomysłów.
  • Wysyłanie Waldusia do sklepu po browara.
  • Ewentualnie, gdy mu się nudzi – picie piwa.
  • Nazywanie Paździocha "mendą".
  • Mówienie o Boczku „pornograficzny grubas” i „erosoman”.
  • Picie piwa.
  • Kulturalne picie alkoholu.
  • Zawody w piciu z flaszki.
  • Tanie wyzyskiwanie pieniędzy.
  • Wyganianie gości – „Paszoł won!”
  • Krytykowanie różnych grup społecznych podczas sączenia piwa przed telewizorem.
  • Wracanie myślami do czasów PRL-u.
  • Zamykanie babki w szafie w rekordowym czasie.
  • W ostateczności – picie piwa.
  • Zabieranie babce renty.
  • Lub picie wódki dla odmiany (najczęściej z sąsiadami).
  • eee... a masz piwo?
  • Szukanie pracy "Tak żeby zarobić, a się nie narobić".
  • Unikanie pośredniaka.
  • Kupowanie browca za babcyną rentę.
  • Kurdowanie.
  • Klepanie kombosów "Dupa, dupa, dupa!"
  • Zamykanie babki w szafie.
  • Picie piwa.
  • Zabawa z Paździochem w "kto pierwszy, ten lepszy" (chodzi oczywiście o toaletę).
  • Mówiłem coś o piwie?