Indianie
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Indianie - plemiona żyjące w Ameryce Północnej i Południowej i Wschodniej i Zachodniej i Srodkowej i Łacińskiej i Polskiej I jescze jakiejś-ogólnie wszędzie, zanim biali ich nie wypędzili.
Kultura Indnian należy do najbogatszych na świecie. Więcej dziwnych rytauałów od nich uprawia sie chyba tylko w Rosji ( tzw. "orgie"). Orgia polega.. Ocenzurowano przez słuchaczy jedynej słusznej stacji. A wracjąc do Indian to odprawiają oni np. rytuał przywoływania deszczu który polega na tym iż bierzemy jednego białego [[ludzia |ludź]], przywiązujemy go do pala i łaskoczemu po powiekach delikatnie nadgniłym bananem Czikita. Ów banan jak sama nazwa wsakzuje pochodzi z uprawy plemiona Czikitóf.
Inny dziwny rytułał odprawiany przez Indianinowców (jak mawia mój szanowny ojciec)) to pochówek. Przedmioty wymagane do poprawnego przeprowadzenia pochówku to:
-pal -dużo kamieni -denat/zwłoki -ładnie pachnące szmaty -denaturat -dużo gałezi najlepiej suchych-alkohol etylowy ( to na chlejadę po pogrzebie)
Bierzemy denata, zawijamy go w ładnie pachnące szamty i kładziemy na stosie suchy gałezi. Całość obkładamy kamieniami tak żeby ładnie wyglądało, a się paliło. Również ładnie. Paliło. Podpalamy stos z zwłokami. Kiedy płonie krzyczymy na kobietę aby w niego wskoczyła. Stos, nie denata. Kobieta płonie żywcem.
Pochwili zastanowienia wydaje mi się że to może obyczaj jakiś czkoludków z wielkich rówin? Albo Ar-abów? A może ludzi którzy jeżdżą na słoniach? Niewiem, Kolumb też się pomylił więc się nie przejmuję.