Freestyle (muzyka)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Freestyle – umiejętność improwizowanego składania rymów w rapie, na zasadzie „jeśli nie wiesz co mówić, to mów niewyraźnie”. Często spotykany na ławkach, gdzie dwóch małoletnich MCów bluzga się bez opamiętania przy akompaniamencie bitującego kolegi. Mile widziane potrójne, podwójne, poczwórne rymy, nawet jeśli nie mają żadnego sensu, na przykład:

Jesteś pedofilem jak Majkel Dżekson,
chodzisz – elo – z gilem, fuck zajCenzura1.svg majkiem[1] dziecko.

Osoba fristajlująca (zwana MC - skrót od Mielona Cebula) nie przejmuje się znakami interpunkcyjnymi, ani innymi językowymi niuansami, co czyni freestyle tylko pozornie trudnym. W dodatku dwie trzecie tekstu to powtarzające się frazy, albo miałknięcia typu „joł”, „elo”, itp.

Zasady

  • Nie przerywaj słowotoku. Pamiętaj, że zawsze można wymyślić własne słowo pasujące do reszty.
  • Ignoruj gramatykę.
  • Im szybciej, tym lepiej (co kogo obchodzi tekst?!).
  • Jedź tylko po rodzinie, zwłaszcza po matce, bądź kozakiem i przed bitwą zapisuj wersy na kartce a jak nie ogarniasz poproś kogoś kto umie rap i zna się trochę na słowniku.
  • Zawsze możesz napisać sobie tekst przed pojedynkiem i nauczyć się go na pamięć.
  • Używaj zwrotów do adresata typu: „stary”, „bracie”, „ziomek”, „synu”, „Duchu Święty”.
  • Wymyśl sobie jakieś neutralne wtrącenie, np. „kiedy ja to mówię”, „tak to się rozgrywa”, „sprawdź to”, „ej dobra”, albo, tak jak O.S.T.R. – „kiedy to tylko”, i stosuj je wtedy, kiedy urwał ci się wątek.
  • Ostatecznie możesz wcale nie rymować, jak Eldo, i tylko nie dać sobie przerwać.
  • Nawet po przegranym pojedynku, zawsze można udowodnić przeciwnikowi, kto tu rządzi (za pomocą pięści albo zadzwonić po kolegów z podstawówki).
  • Na freestyle możesz się wybić, ale tylko jeśli twoje IQ podzielone przez 10 daje wynik 1.

Zobacz też

Przypisy

  1. Majk – mikrofon to dla raperów zbyt trudne do wymówienia słowo, więc skracają ją do krótkiego „majk”