Jerzy Popiełuszko
Ten artykuł dotyczy księdza. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Co łączy Adama Małysza i księdza Popiełuszkę? Obaj bardzo długo przebywali w Wiśle.
- Mądrość ludowa
Alfons Jerzy Popiełuszko (ur. 14 września 1947, zm. 19 października 1984) – polski duchowny, utalentowany pływak, prekursor sportowego nurkowania bez butli, kapelan Solidarności, błogosławiony w kościele katolickim. Wbrew komunistom nie był cichą wodą, bo mówił dużo, a niezbyt wiele robił. Ambitny człowiek – zawsze rzucał się na głęboką wodę. Po śmierci nabrał wody w usta i nie zdradził swoich oprawców. Ogólnie dobry człowiek[1]. Ulubiony kapelan Jana Rema i Grzegorza Piotrowskiego.
Biografia
Według relacji był spokojnym, przeciętnym uczniem (no wprost idealny do bycia świeckim miernym gorliwym katolikiem bycia księdzem). Święcenia kapłańskie otrzymał w 1972. Kontynuując wieloletnią tradycję polskiego kleru, ks. Jerzy aktywnie wtrącał nos do polityki i spraw społecznych. Jako, że był nieśmiały to wolał manifestować prawicowe poglądy polityczne poprzez łamanie hostii w kształt litery V, a nie poprzez kontrowersyjne homilię (w stylu ks. Niedzielaka). Aby pokazać, że potrafi się rządzić, to zaczął trenować boks.
Wracając z Bydgoszczy w okolicach Torunia porwali go esbecy. Po odwiedzeniu Kujaw Popiełuszko wykorzystał jednorazowy postój porywaczy i próbował uciec (jak przyznał jego przyjaciel Waldemar Chrostowski, Popiełuszko mówił, że został wrzucony na głęboką wodę i że akcja treningowa Grzegorza Piotrowskiego udała się i że nikt go już nie zaskoczy. Niestety kpt Piotrowski stał się ofiarą spisku, gdyż jego fałszywi wspólnicy okazali się gnidami, którzy wyrzucili kontrowersyjnego księdza do Wisły we Włocławku.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Powiedział szczupak do szczupaka
To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny historii. Jeśli masz tyle lat, co Pai Mei – rozbuduj go.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny religii. Jeśli sprawy transcendencji nie są Ci obce – rozbuduj go.