Courtney Love
Nie jestem kobietą. Jestem mocą natury.
- Courtney Love o sobie
Nie potrzebuję żadnych operacji plastycznych, aby pokazać, że jestem kobietą.
- Kolejna z mądrości pani Love
Courtney Love Michelle Harrison Cobain (ur. 9 lipca 1964) – wdowa po Kurcie Cobainie, a zarazem jego morderczyni, hejtowana przez wielkie fanki Nirvany[1]. A tak poza tym to amerykańska wokalistka, aktorka, projektantka mody, modelka. Legenda głosi, że kiedyś posiadała grunge'owy zespół, zwany Hole, ale to czasy dinozaurów. Jej kariera opiera się na założeniu, że lepiej być znaną ćpunką niż anonimową narkomanką.
Biografia
Dzieciństwo
Courtney przyszła na świat w kraju hamburgerów jako owoc trochę dłuższego romansu wariata, Hanka i jego uroczej terapeutki, Lindy. W końcu jak wiadomo – przeciwieństwa się przyciągają. A potem następuje ciąża z rodzaju tych nie do końca chcianych.
Tatuś zadbał o wychowanie córki, podawał jej specyficzne środki na uodpornienie. Jednak kiedy żona dowiedziała się o licznych występkach męża zdecydowała się wziąć rozwód. Kłócili się na rozprawach, prawie doszło do rękoczynów, ale ostatecznie doszli do porozumienia, a Courtney została z matką.
Linda podczas sprawowania opieki nad córką szła do ołtarza, a właściwie to urzędu 3 razy i wielokrotnie zmieniała miejsce zamieszkania. Związki miały taki sam przebieg jak pierwszy, więc pannie Love przybyły 3 siostrzyczki. W końcu mamusia znalazła tego jedynego i cała rodzinka żyła długo i szczęśliwie przeprowadziła się do krainy aotearojskiej.
Już wtedy Courtney wykazywała talent do wszystkiego. Została gwiazdą internatu. Pisała wiersze, które wszyscy podziwiali. Chciała zostać przyjęta do klubu. Jednak po recytacji dzieła Sylwii Plath[2] z niewiadomych powodów kandydatura została odrzucona. Mając 12 wiosen, Love już chciała zostać groupie.
Początki kariery
Dzięki pieniądzom wykradzionym wyżebranym od matki Courtney wyjechała do Zjednoczonego Królestwa, aby uczestniczyć w koncertach rockowych. Podczas patrzenia na tych wszystkich rockmanów narodził zapragnęła występować na scenie. Po powrocie do Stanów zaczęła wdrażać plan w życie. Nie miała zielonych, więc musiała znaleźć jakąś pracę. Poszła po najmniejszej linii oporu i została striptizerką. Faceci do wybrednych nie należą, nie pogardzą. Ale to nie robota dla kobiety z ambicjami!
Przyszła pani Cobain rzuciła pokazywanie wątpliwych wdzięków i została wokalistką Faith No More. Na krótki okres, bo trochę za bardzo się rządziła. Poznała Kat Bjelland, przyjaciółkę, z którą założyła kolejny zespół, Pagan Babies. Stylizowały się na tak zwane dziecięce dziwki, czyli nie były wystarczająco tró, żeby być punkówami. Nie szczyciły się też cnotliwością, więc nie mogły zostać grzecznymi dziewczynkami. Zdołały nagrać aż jedno demo. Później powstało Babes in Toyland, zespół Bjelland. Courtney pokłóciła się z założycielką i została wyrzucona. Po porażkach postanowiła spróbować sił w świecie filmów, ale nie wyszło.
Love znowu miała zamiar grać na gitarze. Doszła do wniosku, że musi się nauczyć, ale mimo wysiłków do tej pory nie potrafi. Gdy zaczęła sądzić, że jest na tyle dobra, że publiczność jej nie wygwiżdże uformowała własny zespół, Hole, którego nazwa znaczy znaczy ni mniej ni więcej niż dziura. Wydali płytę Pretty on The Inside, mającą niemainstreamowy wydźwięk. Nawet starczyło pieniędzy na wynajęcie gitarzystów, zagłuszających wrzaski Courtney, próbującej śpiewać.
Związek z Cobainem
Lubiła przebywać w pobliskim studiu, gdzie nagrywała Nirvana z Cobainem na czele, którego uroda i pieniądze urzekły pannę Love. Ku rozpaczy, ona mu się spodobała niespecjalnie, ale nie na tyle, żeby zawołać ochronę. Tak więc przychodziła pod różnymi pretekstami, typu przynoszenie towaru. Kurt w końcu uległ wątpliwym wdziękom, ale bardziej zależało mu na narkotykach. W 1992 pojawił się problem ciąży i chcąc, czy nie chcąc musieli wziąć ślub, bo typowa pani Genowefa byłaby wstrząśnięta i nie pożyczyłaby kilku dolarów na tak potrzebne zakupy.
Z racji, że pani Cobain chodziła naćpana w czasie ciąży, lekarz zasugerował poronienie nieco wspomagane chirurgicznie. Jednak idea buntu nie pozwoliła na taki występek. Urodziła się całkiem zdrowa psychicznie córeczka, Frances Bean. Druga część imienia powstała na cześć kształtu płodu, czyli fasoli[3]. Opieka społeczna po obserwacji niczego się nie dopatrzyła. Kiedy nikt nie patrzył małżeństwo zażywało kolejne dawki.
Nieraz kłócili się pod wpływem, czasem dochodziło do domowych bitew. Do jednej z takowych doszło 5 kwietnia 1994. Tego nieszczęsnego dnia pan Cobain popełnił samobójstwo, a właściwie ktoś mu pomógł. 95% ludzkości zastanawiało się kto, reszta miała fakt w głębokim poważaniu. Węsząc okazję do nabicia portfela, Love wydała płytę, Live Through This, nie musiała się wysilać nad promocją, bo trup już to zrobił. Wtedy zaczęła się gehenna. Bydło odkryło, że to żona zabiła wokalistę Nirvany. Skandal! Emocje! I tym podobne, a wszystko to w rytmie wykrzykników.
Dalsza kariera
Nie przejmowała się zdaniem innych. W 1996 wznowiła swoją karierę filmową. I o dziwo tym razem reżyserzy uznali, że jest idealną aktorką. Filmy zebrały pozytywne recenzje. W 1998 wydany został album Celebrity Skin, który z grunge'm miał tyle wspólnego, co nic, bo twórczość była w stylu pop rockowym. Potem Hole praktycznie nie koncertowało, a Courtney zajęła się przepijaniem fortuny. Na zmianę brała narkotyki, piła alkohol i paliła papierosy. W 2002 nastąpił rozpad zespołu.
W 2004 wydała solowy album America's Sweetheart próbujący brzmieć jak punk rock, widać kim się inspirowała. Z racji posiadania w ulubionym kolorze każdej nastolatki okładki jakoś się sprzedał, chociaż kobiety ambitnej to nie zadowalało. W tamtym okresie przeżyła załamanie nerwowe, zobaczywszy co o niej wypisują na forach i kilka razy została aresztowana. Odebrano jej córkę, odzyskaną w 2005 roku, która odeszła od matki, mając 17 lat, bo nie mogła już wytrzymać.
W 2010 reaktywowano Hole, jak to w podobnych przypadkach, w zupełnie nowym składzie, którego fani nie lubią, bo to nie to samo. 2 lata później rozpadło się.
Kariera obecnie
No, planowała wydać kolejny album solowy... Ale na planach się skończyło...
Konflikt z fanami Nirvany
W każdym możliwym miejscu na internecie fani Nirvany kłócą się z tymi Courtney. Zazwyczaj dyskusja wygląda tak:
x: nienawidze jej, gupia 
, to ona zamordowała Kurta, bo chciał wziąść z nią rozwud!
y: dziecko, opanuj się
x: nie jestem dzieckiem, to prawda! zrobiła sobie pełno operacji plastycznych, nie umie grać w filmach ani śpiewać, w ogule wylansowała się tylko na sławnym mężu, Bóg ją ukarze!
y: ja
x: kocham Kurta i Nirvanę, ta dziwka go zabiła! ćpa za jego pieniondze! dlaczego nie znaleziono żadnych dowoduw, że to samobujstwo? no ja się pytam: dlaczego?
y: ...
Dodano użytkownika x do listy ignorowanych.
U tworów wyżej wymienionych, tzn. psychofanek lub rzadziej psychofanów, nie stwierdzono żadnego śladu szczątkowej inteligencji ani znania cudownego wynalazku, zwanego słownikiem ortograficznym.
Ale istnieją też osobniki bardziej rozwinięte. Tworzą strony lub blogi Anty Courtney Love i wstawiają tam dzieła sztuki tworzone w Paincie.
